Jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie?

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
314
Punkty reakcji
42
Ciekawe pytania.
Przetłumaczę, na "szybciora", o co chodzi.
Jak ktoś po rusku, nie rozumie.

Otóż.
@czarnyabbulla
Wyjaśnijta mnie, spece od wojny.
Mam dwa pytania, które za mną chodzą od roku.
Jak to się dzieje, że ruska armia, w liczbie 450tyś sołdatów,raz za razem zbiera na różnych odcinkach frontu, więcej ludzi do swych operacji ( w rozumieniu, że liczba atakujących przewyższa liczbę obrońców, i to znacznie), a jak wiadomo, wedle Kijowa, armia UA, to MILION żołnierzy?

Drugie pytanie.
Jak to jest, że wedle oficjalnej wykładni, straty atakujących orków, wynoszą 3-4 zabitych, do jednego ubitego ukraińca, tych atakująch nie ubywa szybciej?
Wychodzi z tego, że ruskie dowództwo, bez przerwy dosyła na front minimalnie 2500 nowych żołnierzy...
Jakoś trudno w to uwierzyć.
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 405
Punkty reakcji
94
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Nieciekawie się dzieję w relacji: Polska - Ukraina.
Panuję przyzwolenie na przywóz zboża oraz innych produktów z Ukrainy do Polski i nie tylko do Polski, a to szkodzi polskim rolnikom.
Tyle się teraz o tej sprawie pokazuję i mówi w sieci mediach.
Chociaż są media, które niechętnie o tym chcą mówić, bo jest to dla kogoś niewygodne.
A dlaczego polski, jaka by to nie była partia polityczna, rząd nie jest w stanie z tym nic zrobić?
Bo decyzja o otwarciu granicy z Ukrainą i Polską, bez żadnych opłat dla Ukrainy, a tak naprawdę dla Oligarchów i wielkich firm, zapadła w Brukseli, nie w Polsce.
To znaczy, PiS bandycki o to apelował, żeby otworzyć granicę z Ukrainą i Bruksela to zrobiła.
Dlaczego nie było takiego problemu przed wojną ukraińską?
Była już "wojna" w Donbasie od 2014 roku, ale jakoś nikt problemu nie widział...
Czym się różni wojna w Donbasie od 2014 roku do obecnej wojny? To jest tylko przedłużenie wojny w Donbasie, tyle że z udziałem wojsk rosyjskich - zawodowych.
Przez 8 lat w Donbasie bili się ze sobą Ukraińcy z separatystami i nie było tam jeszcze zawodowych wojsk rosyjskich.
W większości byli to separatyści ukraińscy i rosyjscy.
Teraz, wojna też odbywa się najczęściej tylko na terenie całego Donbasu i w okolicach.
Nie ma wojny i walk na całym terytorium Ukrainy.
Większość Ukrainy nie jest objęta żadnymi działaniami wojennymi.
Nie biegają po całej Ukrainie, aż po granicę z Polską, Rumunią, Węgrami Ukraińcy, separatyści i Rosjanie i się nie tłuką.
To jest tylko na terenie całego Donbasu, a "Donbas", to mała część całej Ukrainy, na Wschodzie.
Np. Kijów żyję normalnie, podobnie jak inne miasta na Ukrainie.
Ja widzę, jak Ukrainiec taki jeden filmuję telefonem życie mieszkańców Kijowa i pokazuję miasto.
Tam nie am walk, nie ma strzelanin i nie ma pojazdów wojskowych.
Oczywiście, może jest w Kijowie odczuwalna atmosfera wojenna, jak i w innych miastach, ale jakoś ludzie tam żyją normalnie.

Myślicie, że dlaczego o Ukrainie nie mówią źle w Polsce, na Zachodzie, pomimo jak Ukraina traktuję Polskę? Jak obraża Polskę?
Bo to jest: Sojusznik, z którym ma się interesy, dlatego nie wolno mówić negatywnie o takim kraju, a przecież jest to kraj bandycki, skorumpowany, banderowski i zdolny do różnych rzeczy.
Już pokazali, jak traktują Polskę i Polaków.
Każdy polityk w całej Unii, Europie zachodniej i w USA dobrze wie z jakim krajem ma do czynienia.
Ale oni będą mówili dobrze o tym kraju, bo mają w tym kraju interesy.
Tak samo, jak teraz traktują Izrael, który zabił i zabija setki ludzi cywilnych w Palestynie.
Dlaczego za zbrodnie nie jest potępiany premier Izraela i jego rząd przez Zachód i Polskę? Ale jest potępiany przez niektóre kraje afrykańskie i niektóre kraje na świecie i tam się domagają postawienia zarzutów rządowi Izraela.
Bo, Zachód też ma korzyści w Izraelu i am tam interesy.
Dla USA, Izrael jest Sojusznikiem więc USA nie będą potępiali kraju, który jest sojusznikiem, nawet jeżeli jest to zbrodniczy kraj.
To jest rodzaj: cwaniactwa politycznego, bo inaczej tego nie można nazwać.
I, co ciekawe mają to także politycy zachodni, a szczególnie mają to w USA.
Jak jakiemuś politykowi jest coś wygodne, jest coś potrzebne, ma swoje interesy polityczne, to nie będzie potępiał zła, draństwa w takim czy innym kraju, choć, moralnie powinien to potępić.
Ale, kiedy w grę wchodzą: polityczne korzyści i interesy, moralność przestaje mieć jakieś znaczenie.
Pieniądz i korzyść zawsze będzie stawiana na pierwszym miejscu od wszystkiego innego.
Tego doczekaliśmy w kapitalizmie, w obecnych czasach.
I tak się dzieję na świecie.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 497
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
Rosjanie w Awdiejewce..........................
A ukraincy uciekają, ukrainiec mówi ze orki ich wyrzucili i że zostalo ich niewielu, mówi że nie wie co będzie dalej. Wygląda że ci ukraincy to ci z Koksowni bo uciekają dobrą drogą, ukraincy odcieci w poludniowej czesci miasta mieli dużo gorzej. Według tego co piszą vlogerzy z ukrainy w Awdiejewce do niewoli rosyjskiej wpadło 800-1000 ukrainców duża czesc rannych bo ukraincy zostawili wszystkich rannych w miescie, ucieczka była bardzo niezoranizowana.... drugie Debelcevo.... ale wtedy też dowodził Syrski.
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 405
Punkty reakcji
94
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Już jest coraz mniej bojowników ukraińskich i Kijów już nie będzie miał kogo wysyłać na front.
Wielu zginęło na froncie, zostało kalekami i także poważnie rannych, a i część albo dużą część została pojmana przez separatystów i Rosjan i będą więzieni za zbrodnie, jakich się dopuszczali.
 
Ostatnia edycja:

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
314
Punkty reakcji
42
Jakby nie patrzeć, to główny jenerał kozacki, czyli Załużny, WIEDZIAŁ, kiedy się wymiksować z dowodzenia armią.
Czemu?
Ano jego następca, czyli Syrski, musiał wziąść na garb oddanie Awdiejewki, i to, co się obecnie dzieje, czyli sukcesywną, planową anihilację sił armii UA...

Załużny z miejsca zapisał się do partii, Czekoladowego Cara, czyli do Poroszenki...i się okazało, że gość ma z miejsca WIĘkSZE poparcie społeczne, niżli ujarany komik, zwany dla niepoznaki prezydentem ukrainy..

Konkluzja?
Sytuacja na ukrainie jeszcze bardziej się pogarsza, o ile to oczywista możliwe.
Nie dość, że łoją ich na froncie, to i na rodzimym, politycznym, wewnętrznym froncie, wrze, bulgoce i trzeszczy w szwach.
Można spodziewać się tylko i wyłącznie zaostrzenia konfliktu, w biegu do koryta, no, o ile oczywiście takie panstwo jak ukraina, jeszcze będzie odnotowywane na mapie, i będzie miało jakiś rząd.

Ten zelensky to coś pechowy jest.
Co se zrobi słitfocię na tle jakiegoś znaku wjazdowego do miasta, to tam prędzej czy póżniej docierają ruscy, i gonią z niego kozaków.
Mariupol.
Bachmut.
Obecnie Awdiejewka...
No, oby se nie zrobił takiej foty, na tle wjazdu do Kijowa...
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
314
Punkty reakcji
42
Ponoć w niepokonanej, wyszkolonej przez NATO i popieranej przez świat cały, armii ukrainy, odchodzi moda na pokazywanie środkowego palucha, ichniej władzy, na czele z ich przewspaniałym el presidente.
Ba, palucha ochoczo i masowo pokazują w filmikach w necie, żołnierze na linii frontu...
Na miejscu komika, poczułbym bym się w takiej sytuacji, co najmniej nieswojo...
Ba,myślabym zawczasu, by się udać na z góry upatrzone, bezpieczne pozycje.

By mi na "żywo",tego palucha przed nosem nie pokazali.
 

tinderowiec

Bywalec
Dołączył
10 Sierpień 2023
Posty
389
Punkty reakcji
52
Ponoć w niepokonanej, wyszkolonej przez NATO i popieranej przez świat cały, armii ukrainy, odchodzi moda na pokazywanie środkowego palucha, ichniej władzy, na czele z ich przewspaniałym el presidente.
Ba, palucha ochoczo i masowo pokazują w filmikach w necie, żołnierze na linii frontu...
Na miejscu komika, poczułbym bym się w takiej sytuacji, co najmniej nieswojo...
Ba,myślabym zawczasu, by się udać na z góry upatrzone, bezpieczne pozycje.

By mi na "żywo",tego palucha przed nosem nie pokazali.
Jeśli był tak głupi, że zdymisjonował zaluznego, który miał tak wysokie poparcie społeczne... Jeszcze wojna się nie skończyła, a oni zaczęli spłonie do gardeł skakać. Chyba faktycznie taka natura.

Teraz płaczą w rękaw, że chlip chlip, złe Polaki blokują spleśniałe zboże z Ukrainy, ale jak 3 miesiące przed wojną zablokowali transport kolejowy z Polski to było OK
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
314
Punkty reakcji
42
-tinderowiec-
Niestety, protesty na granicy to dopiero POCZĄTEK kłopotów, które będziemy mieli w Polsce, dzięki takiej, a nie innej, nieprzemyślanej, odrealnionej polityki naszych władnych ,wobec konfliktu na linii Moskwa-Kijów, a raczej zachód, na czele z USA a FR.
Pomyśl, mamy u siebie ogromną wręcz ilość ukraińców, których praktycznie bez żadnej, głębszej weryfikacji, co to za jedni, wpuścilismy do Kraju, i jak gdyby nic daliśmy im wszystko, co tylko się dało...
Tu kolejne pole do kwasów, z nimi.
Z drugiej strony, już widzę, że nasi kochani bracia ukraińcy zrobiliby, to samo z nami, gdybyśmy byli w takiej sytuacji,jak oni...

Wracając do meritum, ujaraniec i jego klika, kręci się jak balasek w przeręblu, i wyprawai to, co wyprawia, bo chyba nawet do niego dociera w końcu, że był figurantem USA, oddelegowanym do załatwiania ich interesów, na ukrainie.
Niestety, owner z Waszyngtonu, powolutku zwija ten biznes, bo zyski mu się zmniejszają...i obecnie ujaraniec łasi się do Anglii, bo ci jeszcze widzą pole do zarobienia kasy, na tej wojence, i są skłonni coś tam wydać, ze swojej kieszeni, by sobie to z ogromnym zyskiem odbić.
I pewnie warunkiem ich pomocy, było spławienie Załużnego, i przy okazji gros ludzi, którzy przy nim wyrośli i o czymś tam decydowali w armii.
Komik na to poszedł, bo wyjścia nie ma, skądś musi wyszarpać kasę, pomoc, zaopatrzenie, amunicję, by dalej prowadzić wojnę, i co za tym idzie, depopulować UA, niszczyć dorobek życia ukraińców, i zapełniać cmentarze...
Interes się musi kręcić.

Ja tutaj wieloktrotnie pisałem, że do koryta w Kijowie, co rusz to dostaje się jakiś ichni ataman, i jego złodziejskie zaplecze, gryzą się tam niesamowicie, już tak mają.
Jedna banda goni drugą, a jak się jej udaje dorwać do tego, co się da rozkraść, robi to bez opamiętania, bo czasu mało, chętni na taki skok na dorobek pracy kozaków, już ostrzą szable, i przebierają kopytami.
 

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
314
Punkty reakcji
42
Ciekawa i warta obejrzenia animacja.
Jeden problem, trzeba znac rosyjski, ale i samo obejrzenie tego, co nieco tłumaczy.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 405
Punkty reakcji
94
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Zachód jest coraz bardziej zdesperowany, razem z Polską, pod przywództwem drani i egoistów z USA, którzy narzucają swoją wolę Europie zachodniej, w sprawie Ukrainy.
Teraz, dziadek amerykański - prezydent obraził Putina, a wcześniej się z Putinem spotkał w Szwajcarii i to było jeszcze przed wojną.
Nazwał Putina "skurwysynem", a rzecznik Putina skomentował to, iż "to było chamskie ze strony USA".
To tylko pokazuję "desperację" USA w kwestii Ukrainy.
Bo mają interes polityczny, aby włączyć Ukrainę do NATO ( może jeszcze nie do Unii Europejskiej ) i wtedy będą mogli już, w pełni korzystać na Ukrainie.
Już firmy zachodnie zarabiają na ziemi ukraińskiej, w tym amerykańskie firmy i albo nie płacą żadnych podatków do ukraińskiego budżetu, albo płacą bardzo małe podatki.
I również płacą małe stawki pracownikom ukraińskim, bo koszty pracy, koszty produkcji są znacznie niższe na Ukrainie niż w Polsce, a szczególnie w bogatszych jeszcze krajach Europy zachodniej.
Pensję także są znacznie niższe na Ukrainie i pracownik, który tam pracuję i zarabia, nie jest w stanie się z tego utrzymać na Ukrainie.
Zresztą, zawsze tak było w tym kraju, że panował wyzysk na pracownikach, gdzie ludzie pracowali za grosze i byli wyzyskiwani z pracy.
Stąd taka, "emigracja" wielu ludzi młodych z Ukrainy, np. do Polski za lepszą pracą.
I te firmy zachodnie, które są na Ukrainie, to są "hieny", które wyczuły biedny, rozkradziony kraj na którym można nieźle zarabiać, mając niskie koszty produkcji, opłat i płacy.
Większość zysków zgarniają właściciele zachodni, którzy zysk przelewają na swoje, zagraniczne konta.
Ich gówno, za przeproszeniem obchodzi Ukraina i ludzie, którzy tam żyją i są biedni.
Ich tylko interesuję własny, duży zysk.
Zresztą tak, jak i dla ukraińskich Oligarchów.
Poroszenko to Oligarcha, który także ma potężne hektary ziemi na Ukrainie i coś tam uprawia.
I USA widzą tylko własny interes na cudzym, jak zawsze, dlatego nie chca odpuścić na tej, Ukrainie i się wściekają po prostu na Rosję.
Za tym wszystkim idzie, jak zawsze... kasa, kasa i jeszcze raz... kasa!
Kasa oraz interes polityczny Zachodu, bo wyczuli biedny, rozkradziony kraj.
Gdyby nie mieli korzyści z takiego kraju, to by się nie mieszali do nie swojej wojny i do takiego kraju.
Gówno też interesuję właścicieli zachodnich firm, że Polska przez to ( zresztą nie tylko Polska ) ma problemy, przez duży i niekontrolowany import ukraińskich wyrobów do Polski.
Kto ma sentymenty w jakichkolwiek interesach? Nie ma czegoś takiego nigdzie.
Kasa i tylko KASA rządzi światem kapitalistycznym, gdzie nie ma miejsca na żadne: sentymenty, uczucia i wartości.
To przykre, ale taka jest teraz rzeczywistość.
W socjalizmie, pieniądz nie miał dużego znaczenia, bo to państwo dbało o społeczeństwo, o pracujących.
Chociaż, było biednie i skromnie w tamtych czasach, to jednak społeczeństwo miało coś zabezpieczone przez państwo.
W kapitalizmie, pieniądz liczy się na pierwszym miejscu.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 497
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
Teraz, dziadek amerykański - prezydent obraził Putina, a wcześniej się z Putinem spotkał w Szwajcarii i to było jeszcze przed wojną.
Nazwał Putina "skurwysynem", a rzecznik Putina skomentował to, iż "to było chamskie ze strony USA".
Spokojnie, wszyscy wiedzą że Biden nie wie już jak się nazywa. On już nie kontaktuje, to mumia.
A z tym zachodem jest bardzo róznie. Tutaj film na YT z Jackiem Bartosiakiem, wielkim sługą ukrainy. Tutaj ubrał się w szaty zbolałego Polaka bo jest w depresji.
Jeszcze rok temu twierdził ze ukraina wygra a teraz......... dno i depresja.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 405
Punkty reakcji
94
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Spokojnie, wszyscy wiedzą że Biden nie wie już jak się nazywa. On już nie kontaktuje, to mumia.
A z tym zachodem jest bardzo róznie. Tutaj film na YT z Jackiem Bartosiakiem, wielkim sługą ukrainy. Tutaj ubrał się w szaty zbolałego Polaka bo jest w depresji.
Jeszcze rok temu twierdził ze ukraina wygra a teraz......... dno i depresja.
Bo to wszystko powoduję "desperację" i amerykańskiego: dziadka - prezydenta, i jego Administracji oraz krajów Europy zachodniej i całej Unii.
To jest wszystko na punkcie Ukrainy i wojny.
Jakoś do Izraela nie podchodzą tak, jak podchodzą do Ukrainy.
Izrael też ma wojnę, i to nawet okrutniejszą niż ma Ukraina, ale nie ma takiego podejścia Zachodu do tego kraju, jakie jest do Ukrainy.
Tu coś musi być na rzeczy...
Oni naprawdę z Ukrainy muszą mieć dobre korzyści, skoro tak "wściekają się" i są zdesperowani...
USA podłemu zależy, na siłę, na chama, by Ukraina była w NATO i dlatego widać, jak USA się zachowuję.
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale z informacji wiem, że USA oszukało Rosję, bo USA, Zachód i Rosja na coś się przed wojną umówili, że: nie będą rozmieszczali struktury NATO na Ukrainie, gdyż to byłoby zagrożenie dla Rosji i dla Donbasu.
Tak było umówione, ale USA to zerwało i bez zgody Rosji chcieli i tak rozmieścić swoją strukturę na Ukrainie.
No i Rosja na to się nie mogła zgodzić.
I dlatego teraz Rosja stała się "Wielkim wrogiem" dla USA i Zachodu, ale Rosja nie chciała być... wrogiem dla USA i Zachodu.
To samo, USA sobie zrobiło "wroga", na własne życzenie w Rosji i taką stworzyli narrację na Zachodzie.
I to pokazuję podłość, arogancję i chamstwo USA, ale to państwo zawsze było z tego znane.
To nie jest nowość.
Same kraje Unii Europejskiej nie miałyby takiej postawy wobec Rosji, a przynajmniej niektóre kraje i niektórzy politycy unijni, ale są zmuszane do takiej "postawy" przez USA.
Bo to jest tymże krajom to narzucane.
A jak się który polityk unijny sprzeciwi temu, to od razu dla USA będzie... wrogiem...
A mając na uwadze, że wszystkie prawie kraje Unii Europejskiej sa w NATO, w strukturze amerykańskiej, to raczej prawie żaden polityk i rząd w krajach NATO nie chcę występować przeciwko tejże strukturze.
A struktura ta jest dobrowolna, nie przymusowa.
Podobnie jak Unia Europejska.
I dlatego prawie każdy rząd w krajach Unii i NATO: śpiewa, tak jak jemu USA gra.
Tym steruję główny Ojciec... USA...
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 405
Punkty reakcji
94
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Ciekawie powiedział były pracownik polskiej Agencji Wywiadu, w wywiadzie na temat Ukrainy i wojny, że niestety, ale szans Ukrainy na wygranie wojny nie ma już Ukraina i w końcu ktoś powiedział o tym prawdę, nie udając...
Tak się manipulowało faktami, informacjami w mediach, na różnych stronach internetowych oraz w telewizji, iż "taka, wspaniała ta, Ukraina, że... wygra z Rosją i tak byli chwaleni żołnierze ukraińscy, w samych pozytywnych słowach ze strony mediów polskich i zachodnich".
A tymczasem, sytuacja Ukrainy jest gorzej niż fatalna... Ja o tym nie jedyny raz przypominałem tu, w temacie, a teraz opowiadał o tym były, w stanie spoczynku oficer wywiadu polskiego, który zapewne wie, co mówił.
Nie wiem po co media w sieci, w telewizji tak "koloryzowały" przez dwa lata Ukrainę, armię ukraińską, kiedy fakty są inne, bo Ukraina jest w coraz gorszej sytuacji, gdzie nie ma kompletnie żadnych szans z tak Wielką Rosją.
Rosjanie zdobywają kolejne miejscowości i miasta w Donbasie, bo mają większą znacznie przewagę.
Mają separatystów, wojska rosyjskie - zawodowe, czeczeńskie wojska, a także część najemników z "Wagnera", którzy cały czas są w Donbasie, pomagając wojskom rosyjskim.
No i oczywiście, iluś najemników innych, którzy wspierają separatystów oraz wojska rosyjskie.
Gdzie, słaba armia ukraińska miałaby jakiekolwiek szansę z armią Rosji?
Nie ma co tego przekłamywać, przeinaczać, tak jak to media robiły polskie, w sieci, na różnego rodzaju stronach.
Po co to przekłamywanie wojny ukraińskiej i komu to ma służyć, jak Ukraina i tak nie ma i nie będzie miała szans najmniejszych z Rosją i o tym przekona się, i to już pewnie za chwilę cała Europa zachodnia oraz USA?
Ja o tym nie jedyny raz tutaj pisałem, że tak to będzie wyglądało i pewnie będę miał rację.
No ale ja przypuszczam, że to podłe USA nakazywało i nadal to robi mediom polskim i zachodnim w Europie informowanie nieprawdziwych informacji, przeinaczanie o sytuacji na Ukrainie i o armii ukraińskiej.
Więc, media i strony w sieci robiły, co im nakazywano przez służby amerykańskie.
Rosja jest zbyt silna i mocna ( i to nikogo nie powinno dziwić... ), aby dać sobie radę z Rosją w tym, konflikcie.
To powinien wiedzieć każdy polityk zachodni oraz sam, Kijów.
Nigdy, Rosja nie zrezygnuję z "Republik" w Donbasie i musi się z tym Kijów, zwyczajnie pogodzić. Mało tego, nawet: prorosyjskie Naddniestrze w Mołdawii także chcę już przyłączenia do Rosji, bo przeczytałem taką o tym informację i pewnie jest to prawda.
Tak, jak dwie republiki w Donbasie chciały przyłączenia do Rosji, bo było to na prośbę dwóch przywódców tychże republik.
Również, Osetia Południowa ( Osetia Północna, Abchazja i Inguszetia w Gruzji sa to republiki rosyjskie ), także chcę przyłączenia do Rosji, bo chcą tego władzę Osetii Południowej.
Też gdzieś o tym przeczytałem.
Była tam wojna w Gruzji, i to tak całkiem nie dawno, gdzie wojska rosyjskie wspierały separatystów osetyjskich z Południa.
Ukraina otrzymała ogromną kasę od USA, Unii Europejskiej, Polski i nadal coś otrzymuję, a do tego sporo sprzętu wojskowego, wyposażenia, broni, a i tak nie wygra z Rosją.
Gdzie tutaj jest sens? O tym powiedział były oficer wywiadu polskiego.
Ukraina zresztą może zmienić "front" za krótszy albo dłuższy czas i poddać się Rosji, bo już nie będzie miał Kijów wyjścia.
Poza tym, Kijów może zdecydować sam o jakimś porozumieniu z Rosją, z wyczerpania i wtedy "wystawi" Polskę oraz cały Zachód.
To jest prawdopodobne i tak powiedział ten oficer były wywiadu.
Rosja ma potężne służby, ma GRU, FSB oraz Służbę Wywiadu Zagranicznego, a także ma Hakerów, którzy wpływają na pewno na całą Ukrainę i to może doprowadzić do zmiany kursu Ukrainy w stronę Rosji.
Rosja potrafi to robić i robiła to także w historii.
No a bez zgody Kijowa, Zachód już nic nie będzie mógł zrobić.
Bo to, Kijów zezwolił Polsce i Zachodowi na to, aby politycy w Polsce i na Zachodzie dyktowali Ukrainą za kasę, jaką Ukraina otrzymywała od Polski i Zachodu.
Tam, w grę wchodzą duże pieniądze, w tle wojny i to jest oczywiste, a Ukraina ma mentalność i zawsze miała, korupcyjną, więc łatwo taki kraj sobie: kupić i przekupić.
Ukraińskim prezydentem sterowały pieniądze Polski i Zachodu i taka jest prawda.
Gdyby nie pieniądze Zachodu, to Kijów pewnie nie zgodziłby się na oddanie suwerenności własnej Zachodowi, a zrobił to za kasę Zachodu.
I co to da Polsce, naiwnym politykom polskim oraz politykom zachodnim, którzy tak "ładowali" miliardy euro i dolarów w Ukrainę, również tyle, róznego sprzętu wojskowego, które warte było miliony i miliardy euro i dolarów, oraz pomoc humanitarna, jak i tak Ukraina przegra marnie... ?
Po pierwsze, Ukraina przegra ze stratą ogromnej ilości swoich żołnierzy, sprzętu wojskowego, zniszczonego.
Po drugie, część albo znaczna część pieniędzy od Polski i Zachodu po prostu jest rozkradana, była rozkradana przez skorumpowanych, lokalnych polityków, urzędników, ale i przez Oligarchów ukraińskich. Także, ileś pomocy humanitarnej także była i jest dalej rozkradana i po prostu bogacą się tam na tym skorumpowani, nieuczciwi urzędnicy i politycy.
Dlaczego, Polska i Zachód dają na to przyzwolenie, zamiast to zakończyć już dziś, jutro?
Za to płacą zwykli podatnicy polscy, europejscy i amerykańscy, a nie politycy, z własnych pieniędzy, których na to nie mają.
Każdy sprzęt wojskowy, czołg, pojazd, jaki został oddany na Ukrainę przez Polskę oraz kraje zachodnie był zakupiony z pieniedzy publicznych, od podatników w krajach Europy.
To poszło na zmarnowanie, na Ukrainę i tego już się nie odzyska.
Nie odzyska się też ogromnych miliardów podatników, europejskich i amerykańskich, jakie Ukraina zmarnowała zwyczajnie na froncie oraz rozkradła.
Dlaczego, polityk polski, europejski i amerykański, wiedząc o tym, na to przyzwala?
To jest chore moim zdaniem...
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 497
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
A tutaj Polski samochód ciężarowy Star ktorym ukraincy uciekali z Awdiewki, ukrainiec jest w szoku że samochód dał radę uciec pomimo takich uszkodzen.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 405
Punkty reakcji
94
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
My nie wiemy, jako odbiorcy mediów, jaka jest dokładnie sytuacja na Ukrainie przez te dwa lata wojny.
Bo wiadomo, że media, czy to państwowe, czy prywatne nie pokażą całej prawdy o wojnie ukraińskiej.
A są do tego manipulację i przeinaczanie Zachodu, które wpływają na media w Polsce.
Przede wszystkim robi to USA, które jest "Panem", a Unia Europejska i kraje Europy są niżej i mają się "Pana" we wszystkim słuchać.
I to się dzieję teraz, na punkcie Ukrainy i wojny ukraińskiej.
Zachód także stosuję swoją propagandę, manipulację, jeżeli ma w tym korzyść i cel.
Konkretnie robi to USA i służby tego państwa i to jest narzucane Europie.
To znaczy "Pan każe, a podwładny ma się do tego stosować" i tyle.
To jest taki układ w USA i Europie zachodniej.
A jak ktoś się temu sprzeciwi i się z tym nie będzie zgadzał i będzie miał swoje zdanie w tej sprawie, to od razu będzie przez USA uznany za... wroga...
Bo USA to są dranie, którzy sa z tego znani, jezeli coś jest w ich interesie i korzyści.
Dla mnie to bandytyzm, jeżeli kraj w taki sposób się zachowuję i coś narzuca innym krajom.
USA to nie jest żadna, demokracja.
To jest przestępczy, bandycki kraj, tak jak Ukraina, a jednocześnie jest: Mocarstwem.
Zobaczcie, co się teraz w Polsce dzieję, jaka narracja panuję, na punkcie cudzej wojny ukraińskiej?
Myślicie, że kto to narzucił? Polski rząd, taki czy inny? Nie. To narzuciło USA, bo Polska jest w NATO.
Więc, Polska musi się podporządkować.
Jak ktoś ma własne zdanie w sprawie wojny ukraińskiej, ktoś lubi Rosję i ma prawo lubić, prywatnie Rosję lub jakikolwiek inny kraj i powie, napisze o tym publicznie, to od razu zostanie to uznane za: wroga Polski, Ukrainy, a jeszcze lepiej będzie nazwany: rosyjskim agentem.
Taką NARRACJĘ narzucił Polsce ten drań w USA, a politycy polscy temu ulegają.
I nie tylko w Polsce, bo w każdym kraju Europy zachodniej i w NATO.
Myślę, że nie nalezy wierzyć w każdą informację o wojnie ukraińskiej, bo to są właśnie różne manipulacje medialne, aby zmylić odbiorcę, by w to uwierzył.
Tutaj trzeba mieć własne myślenie, własny rozum i wyciągać też własne wnioski z tego, co się ogląda i czyta.
Bo głupich, nie myślących jest łatwo zmanipulować i komuś zależy na tym, by tak było.
PiS tak robił przez 8 lat, bo jest partia i była zawsze, bandycka, bez moralności.
Oni na każdym kroku, codziennie, poprzez swoje media zakłamane manipulowali wyborcami, a nawet całym społeczeństwem.
Przez 8 lat niszczyli demokrację, praworządność i prawdę.
Ale, media, jaki by rząd nie był w kraju nigdy nie pokażą pełnej prawdy na temat różnych rzeczy.
Bo, jeżeli jest jakaś korzyść w czyms, to jest to wykorzystywane.
I tak się dzieję na świecie, nawet w bardzo dobrze rozwiniętych i bogatych krajach. Nie jest przykładem tylko jedyna Polska.
Ukraina także ma własną propagandę i zawsze miała.
To jest i był kraj zakłamany, bandycki i przestępczy.
Tylko, wojna ukraińska "przesłania" patologię, korupcję i przestępczość tego kraju.

Aby się przekonać o czymś realnie i ujrzeć prawdę, to trzeba by gdzieś być na miejscu i na żywo zobaczyć coś, widzieć na oczy i być świadkiem bezpośrednim czegoś.
A jeżeli nie ma takiej mozliwości, no to zostaje tylko: medialny przekaz, który może być nieprawdziwy albo nie do końca prawdziwy.

Z tego, co wiem to Kijów w czasie wojny żyję normalnie i tam nie ma walk i strzelanin na ulicach. Ludzie chodzą normalnie po ulicach, sklepy są otwarte, podobnie jak w Odessie i w innych miastach, poza Donbasem.
Ale nawet, Donieck, Ługańsk już żyje normalnie, bo walki toczą się poza tymi miastami, na wybranych frontach. Bardziej, żołnierze siedzą w lasach, na polach i tam mają okopy.
W miastach raczej i najczęściej tego nie ma, w Donbasie.
Oglądam film na YOUTUBE, który pokazuję Ukrainiec, jak chodzi po Kijowie i pokazuję życie miasta.
I trzeba szukać takich, wiarygodnych filmów oraz informacji, gdzie ktoś, prywatnie nagrywa filmy, pokazuję życie miast i potem udostepnia to w sieci, na YOUTUBE lub na innych stronach.
Jeszcze w sieci są takie, wiarygodne filmy i informację.
 
Ostatnia edycja:

Gulden

Bywalec
Dołączył
24 Kwiecień 2023
Posty
314
Punkty reakcji
42
-saymon-
No cóż, najbardziej pożądane, płatne i rokujące na przyszłość zawody na ukrainie.
Członek komisji w WKU...
:)))
W drugiej kolejności to chyba grabarz, roboty po uszy, tak się komik w roli prezydenta stara, że hej.
No, grabarz to poniekąd bardziej bezpieczna profesja, bo tych z WKU, nie wiedzieć czemu, ścigają, i karają.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 405
Punkty reakcji
94
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Teraz Rosja musi walczyć nie tyle z samą Ukrainą, co i z Zachodem, który się wtrącił do nie swojej wojny i do Ukrainy i uważa, że ma większe prawa do Ukrainy, niż sama Ukraina do własnego kraju.
No ale w tym wszystkim, jak zawsze i wszedzie rzecz biję się o kasę.
Bo Ukraina otrzymuję od Zachodu, od kilkudziesięciu krajów Europy i USA duże sumy za to, by politycy unijni i Europy zachodniej oraz USA wtrącali się do nie swojego kraju i warunki swoje dyktowali.
Kupują sobie ukraińskiego prezydenta za korzyści oraz cały rząd ukraiński i za to mają coś do gadania w nie swoim kraju.
No a Rosja im przeszkadza w tym wszystkim i Rosja stała się dla Zachodu: przeciwnikiem, wrogiem na życzenie Zachodu i dlatego są takie oskarżenia pod adresem Rosji i są takie, prowokację, bo "przeciwnika", wroga, według przekonania i myślenia nie wolno lubić, nie wolno szanować i trzeba z nim walczyć.
I to teraz robi Zachód, bo już nawet nie sama, Ukraina, która jest bezsilna i za biedna na to wszystko, żeby mogła się przeciwstawić Rosji.
Teraz, Ukraina jest zwyczajnie "rozgrywana" przez Zachód i tak to trzeba powiedzieć i prezydent ukraiński może być do tego wykorzystywany, który jeszcze się na to godzi.
Ale według tego, co powiedział były oficer polskich służb na ten temat, sytuacja może się "odwrócić" na korzyść Rosji, bo Rosja też wpływa na Ukrainę poprzez swoje służby oraz Internet i ukraiński prezydent może zmienić myślenie pod takim wpływem i przejdzie na stronę Rosji.
Dlatego on jest rozgrywany tak naprawdę przez dwie strony konfliktu, bo Rosja też dba o własne sprawy oraz interesy.
Przecież, wystarczy spojrzeć na Donbas i Krym, na Ukrainie, gdzie od samego początku niepodległości Ukrainy od ZSRR te rejony, Krym zawsze były głównie rosyjskojęzyczne, również z przeważającą liczbą rosyjskich mieszkańców i temu nie da się zaprzeczyć, bo takie są fakty.
Jeżeli ktoś by nawet próbował temu przeczyć, to by to przekłamywał.
A nawet Charków, który w Donbasie nie jest, a jest na Północy Ukrainy i całkiem blisko granicy z Rosją, również zawsze był głównie rosyjskojęzyczny i Rosja mogłaby zająć także Charków, a nie zajęła tego miasta.
Ogólnie, w prawie całej Ukrainie wschodniej zawsze było bardzo wielu mieszkańców rosyjskojęzycznych i rosyjskich.
Ukraina nie miała tylko samego języka ukraińskiego, podobnie jak inne, byłe republiki radzieckie.
Tylko nikogo to na Zachodzie Europy nie interesuję, ani w USA, choć dobrze wiedzą, że Donbas, Krym zawsze był rosyjskojęzyczny głównie i z wieloma mieszkańcami rosyjskimi.
Oni o tym wiedzą, tyle że mają to gdzieś i tak do tego podchodzą.
Zachód obraża Rosję, Rosjan i język rosyjski i to też się dzieję w Polsce.
Dla polityków zachodnich nie liczą się mieszkańcy rosyjskojęzyczni w Donbasie i na Krymie, a liczą się tylko mieszkańcy ukraińscy, z językiem ukraińskim i tak do tego podchodzą.
To jest oczywiście, przykre, chore i podłe, jak się zachowują zachodni politycy, ale robią to, pod wpływem i na polecenie drania w USA.
Głównym winowajca i sprawcą tego jest USA, które narzuca swoją, chorą wolę Europie.
Ja się dziwię, że politycy w Europie zachodniej, w Polsce i politycy unijni "chorobie" ulegają...
Bo to prowadzi do negatywnych zjawisk w Europie, a już widać tego skutki.
USA, to jest, podły, zły egoista, która potrafi dla własnych celów wykorzystać inne kraje i polityków, a potem, jak swoje zyska, odcina się...
Tak się, drań tylko zachowuję!
Nigdy nie wpiszę się w narrację chorą Zachodu i USA, w sprawie Ukrainy i Rosji.
Tutaj, murem zawsze będę za Rosją i to się nigdy nie zmieni.
Bo, Rosja ma wielu przyjaciół w Europie i świecie i niektórzy nie widzą niczego, złego w relacji z Rosją i nie mają z tym żadnego problemu.
Problem sobie same USA, razem z Unią Europejską stworzyli i teraz ja mam gdzieś, co sie stanie z USA i Europą zachodnią.
Sami sobie piwa naważyli, to teraz niech się z tym zmagają.
Teraz za chorą narrację, za ideologię USA, Europa i Unia Europejska płaci cenę i to są słowa mądrego profesora od spraw międzynarodowych.
Dlaczego, Unia i Europa za to płaci negatywną cenę? Ano dlatego, że tak chciało i sobie życzyło podłe USA, by Unia Europejska zrezygnowała z dobrych, tanich surowców z Rosji, w tym szczególnie Niemcy.
Co się teraz dzieję w Niemczech? Często dochodzi tam do strajków różnych grup zawodowych, bo jest coraz drożej w Niemczech ( a to przecież takie, bogate państwo... Tyle nakradło podczas drugiej wojny światowej... ), no ale to się już zmieniło na niekorzyść tego kraju.
Ktoś za to odpowiada i ktoś do tego doprowadził, bo wcześniej nie było takiej sytuacji.
Rosja sprzedawała tanie, dobre i jakościowe surowce niektórym krajom Europy zachodniej, w tym przede wszystkim Niemcom i było dobrze.
Nikt problemu w niczym nie widział.
Na "pstryknięcie" bandytów w USA zachciało się wpłynąć na Europę, na Ukrainę, żeby przekonywać, naciskać na rezygnację z dobrych surowców rosyjskich, dzięki którym ceny nie były w krajach Europy wysokie i były konkurencyjne.
Ale przyszedł podły bandyta zza Oceanu, który sobie narzucił własne warunki Europie, a Europa się na to zgodziła. Ale nie politycy unijni i Europy, ale społeczeństwo.
Bo politycy są bogaci i ich nie obowiązują wysokie ceny za surowce w ich krajach.
To dotyka zwykłych, pracujących ludzi w społeczeństwie, którzy utrzymują polityków z własnych podatków.
I czy nadal uważanie, że USA, to taka, "piękna" demokracja i taki, kochany kraj?
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 497
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
Film z ukraincem który byl w wojsku ale udało mu sie uciec za granicę. Mowi że teraz niech walczą synowie politykow ukraińskich, on już nie zamierza.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 405
Punkty reakcji
94
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Jeszcze cała Unia Europejska "przejedzie" na Sojuszu z USA.
Przypuszczam, że tak będzie.
Zawiodą się unijni politycy na egoiście z USA i zawiodą się w Polsce.
Bo to, co USA robi w Europie, nie prowadzi do niczego dobrego i to już widać.
 
Do góry