Roznica miedzypokoleniowa tez, ale predzej stopien dojrzalosci kazdego indywidualnie oraz moment w zyciu jest wazny kiedy dwoje ludzi sie spotyka. Mam na mysli ten moment/punkt w ktorym kazdy jest aktualnie, bo wiadomo ze jesli np jedna osoba jest w klasie maturalnej albo na studiach, a druga mieszka dalej w dodatku jest starsza o 10 lat i wlasnie otrzymuje propozycje pracy np w Nowym Yorku, to raczej nic nie bedzie z takiej znajomosci, z oczywistych powodow.No chyba ze oboje zapalaja do siebie ogromna namietnoscia i miloscia od 1-go wejrzenia (wierze w taka), i wtedy jedno z nich postanowi zmienic swe zyciowe plany, na korzysc bycia razem. Ale... jesli np jedziesz do kuzynki w odwiedziny i tam spotykasz jej znajomego, ktory od paru lat jest wdowcem badz rozwodnikiem a ty panna, wiec kiedy dobrze wam sie rozmawia i macie wspolna plaszczyzne zyciowa, to znaczy, ze moze cos byc z takiej znajomosci. Nalezy jeszcze pamietac, ze sa ludzie ktorzy cenia sobie dopasowanie temperamentow seksualnych oraz wiele innych laczacych spraw. Ile osob, tyle roznych historii i kombinacji.