Jak przytyć?
- Thread starter lupuse
- Rozpoczęty
no ale jezeli zwykle kalorie ilosc kalorji konsumowanych jest rowna ilosci kalori zspalanych i doda sie do tego bialka, ktorenie sa pod postacia nautralna tylko chemnicza(stad ich wedlug mnie zgubny wplyw na organizm-jestem kategoryczna przeciwniczka chemi w produktach spozywczych )- byc moze sie myle.
Kaffcia
Nowicjusz
- Dołączył
- 11 Grudzień 2005
- Posty
- 390
- Punkty reakcji
- 0
Szybkie i skuteczne sposoby:
Jeść bardzo obficie, najlepiej 5,6 razy dziennie.
Ostatni posiłek tuż przed spaniem.
Ograniczenie jakiegokolwiek ruchu.
Nie uprawianie sportów.
Jadanie nie zdrowych rzeczy.
Polecam pizzę bo żeby spalić jeden mały kaałek pizzy( 275 kalorii) trzeba by było ćwiczyć 35 minut aerobiku.
Nie męczyć się, wtedy ograniczamy spocenie się, a każdy wie że pot to nasz własny tuszcz.
Jeść bardzo obficie, najlepiej 5,6 razy dziennie.
Ostatni posiłek tuż przed spaniem.
Ograniczenie jakiegokolwiek ruchu.
Nie uprawianie sportów.
Jadanie nie zdrowych rzeczy.
Polecam pizzę bo żeby spalić jeden mały kaałek pizzy( 275 kalorii) trzeba by było ćwiczyć 35 minut aerobiku.
Nie męczyć się, wtedy ograniczamy spocenie się, a każdy wie że pot to nasz własny tuszcz.
Futbolowa
Nowicjusz
No nie wiem czy takie obżeranie się jest zbyt mądre 
Lepiej jeść przed snem dużo orzechów i innych ciężkostrawnych rzeczy [ale takich pozbawionych tłuszczów zwierzęcych, bo można sobie przez nie tylko zaszkodzić].
Lepiej jeść przed snem dużo orzechów i innych ciężkostrawnych rzeczy [ale takich pozbawionych tłuszczów zwierzęcych, bo można sobie przez nie tylko zaszkodzić].
noelke
Nowicjusz
Siłka z rana jak śmietana
Jak bedziesz dużo żarł i ograniczał ruch to będziesz tuściochem i grubasem. Siłka+dobra dieta w takiej sytuacji to najlepsze wyjście.
Jak bedziesz dużo żarł i ograniczał ruch to będziesz tuściochem i grubasem. Siłka+dobra dieta w takiej sytuacji to najlepsze wyjście.
Ribana
Veritas vincit!!!
Nie jestem tego taka pewna,hehe.Siłka z rana jak śmietana
Jak bedziesz dużo żarł i ograniczał ruch to będziesz tuściochem i grubasem. Siłka+dobra dieta w takiej sytuacji to najlepsze wyjście.
K@$!@
Nowicjusz
- Dołączył
- 30 Grudzień 2005
- Posty
- 104
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 31
to zależy od genetyki moja mama np. ma 48 kilo na 180 cm. Trzyma się dobrzei jest ok;]
Jeśli próowałaś więcej jeść i nieskutkuje to prawdopodobnie jesteś drobnej budowy i raczej nie uda Ci się dużo przytyć.
Jagoda1
Power of flower :)
Tak samo mysle, ze jesli wiecej zjadasz i to nie pomaga to moze lepiej pogodzic sie ze swoja waga A tak nawiasem mowiac to ja zawsze mam odwrotny problem :/ <_<
A tak nawiasem mowiac to ja zawsze mam odwrotny problem :/ <_<
niome
Nowicjusz
ja waże 47,5 i mam 165 cm wzrostu, też bym chciała przytyć bo dziewczyny z klasy mi mówią że jestem chuda a one mniej ważą ode mnie...
moim zdaniem to samo przyjdzie, bo tylko tak moge siebie i ciebie pocieszyc
moim zdaniem to samo przyjdzie, bo tylko tak moge siebie i ciebie pocieszyc
Karolina
Nowicjusz
- Dołączył
- 4 Maj 2005
- Posty
- 2 878
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 35
Tez kiedys bylam chuda i chcialam przytyc ale nie wiedzialam jak i nawet nie wiem jak to sie stalo jestem w sam raz. Jedzenie ci chyba za bardzo nie pomoze bo jesli masz chude kosci to tak raczej zostanie, no to tez zalezy ile masz lat
ja też zawsze byłam chuda, a od Gimnazjum muszę uważać na to co jem..
inna sprawa jest to, że jak zaczynam jeść to nie mogę przestać ;( chociaż staram się opanować.. a ważę 43 kg przy wzroście 155 cm. mam nadzieję, że schudnę z 2 kg.
zal naprawdę jesz dużo ? moja koleżanka zapiera się, że je ogromne ilości jedzenia, a nieraz widziałam ja je sam chleb na śniadanie, a nieraz w ogóle nie je śniadania :/
inna sprawa jest to, że jak zaczynam jeść to nie mogę przestać ;( chociaż staram się opanować.. a ważę 43 kg przy wzroście 155 cm. mam nadzieję, że schudnę z 2 kg.
zal naprawdę jesz dużo ? moja koleżanka zapiera się, że je ogromne ilości jedzenia, a nieraz widziałam ja je sam chleb na śniadanie, a nieraz w ogóle nie je śniadania :/
DeX
...Bond :)
Ja też niestety mam temn problem
Jestem bardzo szczupły, ale nie mogę przytyć...
Moge jeśc ile chcę i co chcę, a to i tak nic nie daje
Ale nie mam z tego powodu żadnych komleksów
Jestem od Ciebie wyższy o jakieś 31 cm
Jestem bardzo szczupły, ale nie mogę przytyć...
Moge jeśc ile chcę i co chcę, a to i tak nic nie daje
Ale nie mam z tego powodu żadnych komleksów
ps. Nie wiedziałem, że jesteś tak niska ^_^
Jestem od Ciebie wyższy o jakieś 31 cm
pij piwo jedz chipsy pizze hamburgery i inny syf a zaraz przytyjesz
a tak na powaznie to ja tez mam problem z przytyciem waze 64 kg przy wzroscie 176
ale tak juz jest od zawsze i nic nie moge zmienic
poprostu badz soba i juz
a tak na powaznie to ja tez mam problem z przytyciem waze 64 kg przy wzroscie 176
ale tak juz jest od zawsze i nic nie moge zmienic
poprostu badz soba i juz