Jak mozna..

Dołączył
16 Październik 2006
Posty
1 545
Punkty reakcji
0
Ha z tmy patrzeniem to bedzie ciezko, bo szczerze mowiac, boje mu sie spogladac `gleboko` w oczy, nie wiem boje sie etgo co mu zrobilam w przeszłosci..
 

Jutolobu

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2005
Posty
1 260
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Wałbrzych
wszyscy probuja ci jakos doradzic a ty nie napisalas najwazniejszego szczegolu: jestes z kims innym
 
Dołączył
16 Październik 2006
Posty
1 545
Punkty reakcji
0
bo boje sie i akurat Ty, wiesz czego..............
zreszta juz o tym tu wspominałam (czego sie obawiam)
 
Dołączył
16 Październik 2006
Posty
1 545
Punkty reakcji
0
jestem z tamtym, tlyko dlatego ze caly zcas boje sie zaryzykowac, bo nie wiem co mysli o mnie x.. :(
i chodzi o to, ze ja dopeiro teraz zaczynam zauwazac, to co probowal mi uswiadomic x...
dopiero teraz.........
dojrzewam do tak powaznj decyzji..
15 miesiecy.....
mam nadzieje ze ten czas bycia z tamtym nie przeszkodzi mi w zapomnieniu.......

pora zaczac zycie na nowo..


chyba zwyczajnie jestem uzalezniona :/
 
Dołączył
16 Październik 2006
Posty
1 545
Punkty reakcji
0
tak tyle ze to jest taki dziwny typ..........spytajs ie tego powyzje, jelsi nie wiesz o co chodzi ;)
wiecie czego sie najbardziej boje??
bo nieraz jakz nim (obecnych) rozmawialam co by zrobił i czy probowal by mnie odzyskac gdybym z nim zerwala to on odpowiedzial, ze nie dał by mi zyc i tak latwo odejsc.. i nei wiem czy to mialo byc w przenosni czy na serio nie dał by mi od siebie odejsc..
bo w sumie taka prawda ze on w pewnych momentach nie widzi poza mna swiata.........
ta, myslicie sobie `no to faajnie`.. nie, niestety nie bvo przez tioczuje sie zwyczajnie `uwieziona` :/
 

czolg

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2006
Posty
76
Punkty reakcji
0
uuu to masz problem rzeczywiscie dosc duzy...
hmm jak zerwiesz z tym to nie masz pewnosci czy tamten na pewno Cie zechce i mozesz zostac sama (ale tak lepiej nie myslec :) ) i jeszcze jak ten Cie dalej bedzie dreczyl zebys do Niego wrocila to moze byc ci smutno i "X" bedzie sie zastanawial czy sobie wroga jakiegos strasznego nie znajdzie jak bedzie z Toba,
ale wg mnie jezeli chodzisz z tamtym tylko z przyzwyczajenia to powinas zaryzykowac, smialym szczescie sprzyja.
wiem ze to latwo tak powiedziec a trudniej zrobic...ale powinnas podjac jakas decyzje bo inaczej zadreczysz sama siebie a przy okazji i nas ;) 3Vsie
 

justay

Nowicjusz
Dołączył
30 Marzec 2007
Posty
343
Punkty reakcji
0
Miasto
B-B
tak tyle ze to jest taki dziwny typ..........spytajs ie tego powyzje, jelsi nie wiesz o co chodzi ;)
wiecie czego sie najbardziej boje??
bo nieraz jakz nim (obecnych) rozmawialam co by zrobił i czy probowal by mnie odzyskac gdybym z nim zerwala to on odpowiedzial, ze nie dał by mi zyc i tak latwo odejsc.. i nei wiem czy to mialo byc w przenosni czy na serio nie dał by mi od siebie odejsc..
bo w sumie taka prawda ze on w pewnych momentach nie widzi poza mna swiata.........
ta, myslicie sobie `no to faajnie`.. nie, niestety nie bvo przez tioczuje sie zwyczajnie `uwieziona` :/

Czy Ty zdajesz sobie sprawę, że obojętne jak bardzo czujesz się uwięziona to ranisz swojego chłopaka z każdym dniem coraz bardziej? Pisałaś gdzieś indziej, że nie rozumiesz, czemu na świecie jest tyle kłamstwa - dlaczego więc kłamiesz?

Wiem, że łatwo kogoś pouczać, tym bardziej gdy ten ktoś wlepił Cię na swoją czarną listę (^^), ale ja na Twoim miejscu zdecydowałabym się i to szybko. W końcu obaj interesanci odwrócą się do Ciebie plecami i zostaniesz sama.
 
Dołączył
16 Październik 2006
Posty
1 545
Punkty reakcji
0
wlasnie stad tamten temat........... :]
poczekam.. poprostu poczekam..
i napsize co i jak :lol:

mniej wiecej juz mam teorie co zrobic..
juz nie bede Was dreczyc haha :D

ale dziekuje wsyztskim :*
podsuneliscie mi pare ladnych rozkmin, ktore mam nadzieje `zaowocuja` ;)
no nic, pozdrawiam :)
 

czolg

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2006
Posty
76
Punkty reakcji
0
z tym dreczeniem to oczywiscie zartowalem ; ]
moze nawet bedziemy 3 mac za Ciebie kciuki : D
jak cos to pisz chetnie dowiem jak to sei skonczy z przyczyn prywatnych (powiedzmy ze bylem niedawno w troche podobnej sytuacji zobaczymyczy zakonczenia bardzo beda sie roznic hehe)
pozdro
 

Bella

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2006
Posty
646
Punkty reakcji
1
Wiesz, u mnie skutkują serenady, albo 'KOCHAM CIĘ!' na środku zaludnionego rynku na jednym kolanie. Zawsze wywołuje silne emocje. Polecam :D
 

czolg

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2006
Posty
76
Punkty reakcji
0
jeszce sie w sumie nie zakonczylo hehe ale jak narazie jest niezle zagmatwane,
w sumie myslalem ze sie to skanczy tak ze zerwiemy ze soba kontakt i damy se spokoj, ale wyszlo troche inaczej zobaczymy jak cos sie wyjasni to odgrzebie ten temat :D
 

czolg

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2006
Posty
76
Punkty reakcji
0
jezeli chodzi o mnie to pewnie jeszce dlugo bedziemy czekac na final bo mi sei nigdzie nie spieszy :D
ale mysle ze za jakies poltora roku wszystko sie wyjasni :)
a w miedzy czasie radze Tobie poszukac sobie kogos innego tak jak ja to robie nawet tylko po to rzeby sei nie nudzic a co do Twojego obecnego chlopaka to sie juz wypowiedzialem
 
Dołączył
16 Październik 2006
Posty
1 545
Punkty reakcji
0
no to dobry jestes :D chcesz je zrobic w balona i miec kogos innego, calkiem obecnego :lol: :lol:
keidys tez nad tym myslalam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:papa: :papa: :sexy: :sexy:
ja tam teraz mam takie rozkminy ze szkoda gadac xD az to sie smieszne zaczyna robic :bag:
 

czolg

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2006
Posty
76
Punkty reakcji
0
raczej nie zrobic w balona a poprostu chodzi o to ze kazdy czlowiek (a przynamniej ja)potrzebuje sie rozerwac zeby potem byc powaznym :)
 
Dołączył
16 Październik 2006
Posty
1 545
Punkty reakcji
0
o nie to teraz juz calkiem nie rozumiem :D
napsiz prosto z mostu noo :p

czekam :lol:
 

czolg

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2006
Posty
76
Punkty reakcji
0
no chodzi mi o to ze czasami trzeba skoczyc w bok bez zadnych zobowiazan zeby mozna bylo powazniej podejsc do innego zwiazku
 
Do góry