Witam, mam na imie Daria. Mój ojciec odkąd tylko pamiętam lubił sobie wypić... Próbowałam z tym walczyć, no ale co ja mogłam zrobić bedąc małym dzieckiem. Potem gdy zaczynałam myśleć, widzieć co sie dzieje, jak ojciec wracał do domu pijany robił awantury, prosiłam mame widząc ją w załamującym stanie prosiłam by wzieła z ojcem rozwód, powiedziala że gdy skończe 18 lat to wezmie rozwód. Owszem wzieła gdy stałam się pełnoletnia. Rodzice od tamtej pory nie rozmawiają ze soba, lecz ja z ojcem nadal rozmawiam ,chociaż zauważyłam ze jeszcze więcej zaczyna pic. Ostatnio szukając czegoś w jego szafie znalazłam jedzenie obiad. Dowiedziałam sie po ty że on praktycznie nie je tylko pije... Wczoraj zabrało go pogotowie z pracy miał zapaśc alkoholową, prosze pomóżcie mi co ja mam teraz zrobić. Nawet nie mam z kim o tym porozmawiać.. Prosze pomóżcie. Chiałabym mu pomóc ale nie wiem juz jak prosiłam by poszedł do AA ale on mówi że nie jest alkoholikiem i nie potrzebuje sie leczyć. Jak mam mu pomóc. Wstyd o tym mowić ale musze sie jakoś wyzalić...