Wiek: 17,5.
Wyglad: 167 cm wzrostu, szatynka, wlosy rozpuszczone, do ramion, oczy brazowe (jedna z nielicznych czesci ciala, do ktorych nic nie mam
podobno mam ciekwe, rozmarzone spojrzenie
), sylwetka raczej szczupla. Makijaz: podklad i tusz koniecznie, czasem czarna kredka do oczu i rozowa szminka. Zreszta zdjecie (choc sprzed dwoch lat jakichs...) zamieszczone jest w moim profilu.
Charakter: Oj, nie umiem sie opisywac
. Niesmiala jestem- tal mowia wszyscy, ktorzy mnie slabo znaja. Jak ktos mnie pozna blizej, juz nigdy nei stwierdzi, ze jestem niesmiala
. Zreszta, w ogole, mimo ze bardzo otwarta jestem, zupelnie inaczej odbieraja mnie ludzie, ktorzy mnie nie znaja, niz ci, ktorzy mnie znaja
. Ogol mojej klasy w sumie stwierdzilby, ze jestem spokojna, cicha, grzeczna itd
. A ci, ktorzy mnie dobrze znaja, ngidy by tak nie powiedzieli. A poza tym to jestem typowym umyslem scislym, racjonalnie myslaca i czasami sprawiac moge wrazenie (z moimi pogladami...) kompletnie wyzbytej z romantycznych namietnosci, ale to nieprawda
. Bo jestem bardzo uczuciowa i dramatyzujaca (robie problemy z niczego i wszystkim sie strasznie przejmuje). I nie jestem dusza towarzystwa- wole towarzystwo chlopaka, ewentualnie kilku dobrych przyjaciol, a na imprezy nie lubie chodzic.
W zwiazku z powyzszym, odbierana jestem przez wiekszosc nieciekawie
. Nigdy nie bylam specjalnie lubiana, po prostu z tego wzgledu, ze ludzie mnie niespecjalnie znaja. Nie potrafie sie otworzyc przy wiekszej grupie ludzi i dlatego taka grupa czesto mnie odbiera jako osobe spokojna i zamknieta w sobie. Dlatego tez dwoch chlopakow (czyli wszystkich, ktorych do tej pory mialam
) poznalam przez Internet- inaczej bym nie potrafila nikogo soba zainteresowac
.
A co do zmian- kiedys chcialam byc bardziej smiala, zeby umiec wpasowac sie w towarzystwo, ale juz przywyklam i potrafie dopatrzec sie takze korzystnych aspektow odnosnie tej 'niesmialosci' i jakos mi to przestalo w ogole przeszkadzac. Chcialabym, zeby mi urosl biust, zrobilo sie wieksze wciecie w talii i zwezily biodra
. A poza tym jeszcze pare innych rzeczy w moim wygladzie. Oprocz tego (a raczej przede wszystkim) chcialabym dostac sie na wymarzone studia, ale to chyba nie w tym temacie
. Co do charakteru to czy ja wiem? Chyba sobie odpowiadam pod kazdym wzgledem
.