Jak jej to powiedzieć

baguner

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2009
Posty
46
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
Bytów
Jest pewna dziewczyna, oboje mamy 14 lat. Chodziliśmy razem do podstawówki, byłem w niej zakochany od pierwszej klasy. Zawsze chciałem jej powiedzieć co do niej czuje, napisałem jej o tym list i dałem osobiście dopiero w szóstej klasie. Ona chciała byśmy pozostali przyjaciółmi, bo byliśmy na to za młodzi na to by ze sobą chodzić. Pozostaliśmy przyjaciółmi.
Pamiętam, że dnia gdy dostała list powiedziałem jej, że jeszcze kiedyś się jej o to zapytam. Moim postanowieniem noworocznym jest właśnie to, że znowu się jej o to zapytam.
Nie wiem jak jej to powiedzieć, kiedy i gdzie. Nie chcę tego robić w Walentynki, bo to nie jest jedyny dzień by mówić ludziom, że się ich kocha.
Nie boję się jej reakcji, tylko tego jak się będę zachowywał, czy nie zaczne się trząść i bredzić. :/

Co mam zrobić? Czy ukrywać się z uczuciami? Poprosić jej przyjaciółkę, aby się z nią umówiła, a zamiast przyjaciółki będę ja z różą? Pomocy.
 

limak2008

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2009
Posty
85
Punkty reakcji
0
Miasto
Daleko i blisko, wysoko i nisko...
Zaproś ją na spacer, albo gdzieś (jak Ci pozwala portfel)... Nie wiem czy z różą to dobry pomysł.
Ale możesz kupić białą(ponoć symbolizuje przyjaźń), i powiedz że chcesz aby ten rozdział już zamknąć, i czy pamięta o co pytałeś w 6 klasie.
Jeśli pamięta to sama Ci powinna odpowiedzieć co i jak, jak nie pamięta to jej przypomnij :)

Możesz coś wspomnieć że tak długo czekałeś i że czujesz do niej więcej niż przyjaźń. Czym lepsza "historyjka" tym lepszy efekt^^

A o to że się będziesz stresował, to raczej nieuzasadniony lęk, jeżeli jesteście przyjaciółmi to nie powinieneś się bać rozmowy z nią na żaden temat:)

Trochę namotałem i za dużo pewnie nie pomogłem, ale czułem że muszę napisać :D

Życzę szczęścia;)
 

Lolitka .

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2010
Posty
121
Punkty reakcji
1
Zaproś ją najlepiej na spacer, to wtedy będziecie mogli swobodnie porozmawiać, może buziaka dasz? ;d
Spokojnie, nie denerwuj się. ;d
Wszystko będzie dobrze.;d
 

darusia96

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2010
Posty
84
Punkty reakcji
2
Wiek
27
Miasto
Wielkopolskie
nigdy nie ukrywaj swoich uczuć. tak jest najgorzej. dawaj jej jakieś znaki, umów się z nią, daj kwiatka buziaka i bedzie ok . to działa :) powodzenia, bd dobrze, trzymam kciuki.
 
W

wroneczki4

Guest
Zaproś ją na spacer, albo gdzieś (jak Ci pozwala portfel)... Nie wiem czy z różą to dobry pomysł.
Kto przy -18 chodzi na spacery? Chyba tylko prawdziwi desperaci! :D
Nie wiem co Wy macie z tymi spacerami. Przecież to już lepiej dać te 10zł i iść do jakiejś kawiarni na herbatę( zapewne wydamy z 5zł)... niż dać na leki 40 :D

Co do tematu to ją gdzieś zaproś i zagadaj o co chodzi :p
 
A

Anutka785

Guest
radioaktywny
podoba mi się twoje podejście :)
Może ona się boi? Może wystarczy jeden krok i jej lęk minie??
Bo ci zależy, nie wątpię:)
 

Piotr

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2005
Posty
1 005
Punkty reakcji
0
Rzuć w Nią śnieżką w środku karteczka, z napisem "po dobroci nie chciałaś! Teraz wezme siłą" ;-P I tam inicjały :-D

A poważnie, albo tą mądra dziewczyna i wie że wiek jest istotny, z każdym rokiem możecie pozwolić sobie na większe zaangażowanie - lub jesteś brzydki, nie w jej typie a ona jest miła i chciała Cię tak spuścić.

Na marginesie i tak gratuluje, wytrwałości. Tylko pamiętaj o delikatności, żeby Twoja determinacja nie została odczytana, jako gest rozpaczy, że przez tyle czasu żadna inna Cię nie chciała.

Jeżeli, jest fajna - uszanuje że odczekałeś, a teraz dotrzymujesz obietnicy.

Pozdrawiam,
Piotr
 

baguner

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2009
Posty
46
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
Bytów
Dzięki za rady. Ale taraz mam takie pytanko.
Jak się z nią umówić? Co jeśli się mnie zapyta po co chcę się z nią spotkać? Ja się z nią nigdy nie spotykałem sam na sam, jedynie latem graliśmy w kosza. Przy takich warunkach atmosferycznych to raczej odpada.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Nie jestem zwolenniczką pytania się o "chodzenie", ale rób jak uważasz. W sumie, macie dopiero 14 lat, więc możecie sobie pozwolić na takie dziecinady {wybacz, tak to widzę, nie obrażaj się jednak}. Jeśli Ci się podoba, to się o nią staraj, ale nie angażuj się w to, bo w tym wieku to raczej się kolegów/ koleżanki zmienia jak rękawiczki :).

Jak się z nią umówić? Co jeśli się mnie zapyta po co chcę się z nią spotkać? Ja się z nią nigdy nie spotykałem sam na sam, jedynie latem graliśmy w kosza. Przy takich warunkach atmosferycznych to raczej odpada.
Nie pokazuj jej, że dasz się pokroić za to spotkanie. Posłuchaj starszej koleżanki. Moim zdaniem, ona nie ma zielonego pojęcia o tym, że Ci się podoba, więc głupio będzie wyglądać, jeśli się ni z gruchy, ni z pietruchy spytasz o "chodzenie". Spokojnie, nie tak gwałtownie. Niech wszystko się rozwija w swoim tempie. Ja bym Ci radziła wcale nie pytać o to, to wyjdzie samo od siebie. Jeśli się nie zgodzi na spotkanie, to nic nie możesz zrobić, przecież jej nie zmusić. Traktuj ją na razie jak koleżankę, bądź ostrożny i nie przejmuj się tak.
 

baguner

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2009
Posty
46
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
Bytów
Moim zdaniem, ona nie ma zielonego pojęcia o tym, że Ci się podoba, więc głupio będzie wyglądać, jeśli się ni z gruchy, ni z pietruchy spytasz o "chodzenie".
Na samym początku napisałem, że ona wie, o tym że ją kocham. Dowiedziała się o tym w szóstej klasie z listu, który jej dałem.
Nieprzenikniona dzięki za radę, doceniam to, zwłaszcza, że nie lubisz dawać rad dotyczących "chodzenia".
 

Piotr

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2005
Posty
1 005
Punkty reakcji
0
Nieprzenikoniona nie bądz taka dorosła, bo najfajniejsze w uczuciach jest to dziecko głęboko w nas :) Wiadomo, że w pewnym wieku, o uczuciach decydują już inne czynniki, nie pyta się o chodzenie, ale np. kiedy się wprowadzisz? Inne słowa, ale jakbyś się zastanwiła chodzi o to samo:)

To, że Ci zależy postodawco, zauważyć można po tym poście - nie gorączkuj się.

Sam się zastanów, jak to zrobić, jak Ci się uda będziesz dwa razy bardziej dumny.

Pozdrawiam,
Piotr
 

baguner

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2009
Posty
46
Punkty reakcji
1
Wiek
29
Miasto
Bytów
Wielkie dzięki za zrozumienie, chyba tak zrobię. Zastanowię się jak to zrobić, wezmę leki na obniżenie gorączki i będę z siebie dumny BB)
 
W

wroneczki4

Guest
Wielkie dzięki za zrozumienie, chyba tak zrobię. Zastanowię się jak to zrobić, wezmę leki na obniżenie gorączki i będę z siebie dumny BB)
Jak już to weź coś na uspokojenie, ale to jest głupie.
Idź i bądź sobą. Ja mam już wyrobione takie myślenie, że mi się od życia "należy". Więc może mi trochę łatwiej takie coś przychodzi, ale spotkanie z dziewczyną to nic nadzwyczajnego. Zresztą sam zobaczysz.
 
N

Nieprzenikniona

Guest
Piotrze, widzę, że moja rada mu coś dała, więc niepotrzebny jest Twój komentarz. Radioaktywny, mam nadzieję, że rozegrasz to po męsku, a nie jak uczniak w podstawówki: " Czy zostaniesz moją dziewczyną???". Trzymam kciuki!
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Najpierw ją sobą zainteresuj. Bo jeśli dla niej jesteś tylko przyjacielem to ją niewiele obchodzić będzie to, że coś do niej czujesz.

Wyobraź sobie, że jakaś koleżanka mówi Ci, że chce z Tobą być i kocha Cię. Czułbyś się zobowiązany do związania z nią pomimo tego, że Ty nic nie czujesz?
 
Do góry