Skończcie już z tą deregulacją wszystkiego, wolnym rynkiem i przeświadczeniem, że niewidzialna ręka rynku wszystko naprawi
Czy gdybyście byli wielcy jak taki Goldman Sachs to czy chciałoby się wam użerać z konkurencą ? Shogu pokazywał piękny wykres jak w ciągu 10 lat z 40 instytucji finansowych zostały 4 czy 5. To jest właśnie ... nowoczesny kapitalizm. Nikt nie chce rywalizować bo ... nikomu to nic nie daje. Czołówka po tylu latach się wykształciła, doszła do wniosku, że torcik jest na tyle duży iż starczy go dla 4-5, a reszta jest postawiona przed faktem dokonanym tj. albo was wykupujemy, albo padniecie.
Tak jak kiedyś pisałem o grze komputerowej - naprawdę nie trzeba być geniuszem, aby dojść do tego, że konkurencja jest dobra dla klienta, ale zła dla konkurujących. Zamiast konkurować lepiej więc jest się dogadać.
Co do rezerw to hehe, wystarczy popatrzeć ile rezerw ma FED (
Federal Reserve). Nie ma nic
(to po ch... ta nazwa chciałoby się rzec
). Odkąd wielcy przegłosowali większe lewary (do 35-krotności) na początku XXI wieku, odtąd jest to permanentna jazda bez trzymanki. Na co komu rezerwy jak oni pożyczają 35 x więcej niż mają. Niby jakieś tam oprocentowanie, lokaty, pierdoły to np. 5 %. Tyle tylko, że jak ktoś pożycza 35 x tyle niż ma to z tych 5 % zysku / marży robi się ... 35x więcej
Też bym tak chciał móc operować kwotą 35x większą niż mam, bez żadnych zbędnych opłat. Mógłbym się np. bawić na rynkach walut. Albo jaka firma nabrać sobie projektów wtedy kiedy jest "branie" bo w pogotowiu mam zawsze ... 35x więcej gotówki do dyspozycji
Duże, gigantyczne firmy nauczyły się lawirować - w ich interesie nie jest książkowy kapitalizm. w ich interesie jest kroić kasę ze wszystkiego z czego się da. zamiast konkurować, znacznie bardziej opłaca im się przekupić polityków, aby np. dali zapis, że nie można regulować instrumentów pochodnych. I teraz już można się bawić kosztem ludzi bez końca.
XXI wiek to jest efekt kapitalizmu. Poprzez deregulację, korporacje rozrosły się do niebotycznych rozmiarów i nagle zmienił im się front - okazał się, że książkowy kapitalizm jest już dla nich be (nie trzeba być alfą i omegą, aby to wiedzieć) no i mamy to co mamy.
Zresztą, demokracji też już niedługo nie będzie. Cenzura w końcu wejdzie i to na mega szeroką skalę - w kolebce kapitalizmu. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości co do tego, że teraz to już jest tak naprawdę reżim ?
http://www.mozilla.org/sopa/
Zabawne jest to dlaczego w demokratycznym kraju, w kolebce kapitalizmu i wolności, nikogo nie stać na przeprowadzenie referendum. Jakoś w skandynawskim socjalizmie (Islandia) zrobili referendum i ludzie zadecydowali o własnym losie.
warto dodać, że przeciwko cenzurze są tacy gracze jak google, twitter, mozilla itd., ale i tak nie dadzą rady. Do tej pory jakoś tam się udawało, ale krytyka żydowskich korporacji, rodzinek jest taka, że już najwyraźniej nie lubią tego czytać.