Carmen
Nawiedzona narzeczona
W sobotę miałam jechać na ślub brata mojego chłopaka.
Będzie jego familia i familia panny młodej.
Strasznie mi się nie chce, poza tym w środę powinnam oddać pracę magisterską a mam jeszcze duzo do napisania.
Sęk w tym, że wczęsniej deklarowąłam że pojadę. Wydaje m iię, że jego rodzina nie będzie miała o mnie najlepszego zdania jeśli nie pojadę, mi samej głupio z tego powodu a magisterka wciąż nie napisana...
I co by tu wybrać do cholerci?
Będzie jego familia i familia panny młodej.
Strasznie mi się nie chce, poza tym w środę powinnam oddać pracę magisterską a mam jeszcze duzo do napisania.
Sęk w tym, że wczęsniej deklarowąłam że pojadę. Wydaje m iię, że jego rodzina nie będzie miała o mnie najlepszego zdania jeśli nie pojadę, mi samej głupio z tego powodu a magisterka wciąż nie napisana...
I co by tu wybrać do cholerci?