Iść Czy Nie Iść?

Carmen

Nawiedzona narzeczona
Dołączył
19 Wrzesień 2005
Posty
2 901
Punkty reakcji
4
Wiek
42
Miasto
Gdańsk
W sobotę miałam jechać na ślub brata mojego chłopaka.
Będzie jego familia i familia panny młodej.

Strasznie mi się nie chce, poza tym w środę powinnam oddać pracę magisterską a mam jeszcze duzo do napisania.
Sęk w tym, że wczęsniej deklarowąłam że pojadę. Wydaje m iię, że jego rodzina nie będzie miała o mnie najlepszego zdania jeśli nie pojadę, mi samej głupio z tego powodu a magisterka wciąż nie napisana...
I co by tu wybrać do cholerci?
 

Darkstar

Nowicjusz
Dołączył
7 Styczeń 2006
Posty
319
Punkty reakcji
0
Wiem, że to takie za przeproszeniem chrzanienie, ale moze da się i to i to.Może dasz radę pojechać tam i mimo wszystko oddać prackę w terminie...Nie upić się na tym slubie, żeby nie leczyć kaca.Pokazać się i może wyjść wcześniej...Nie wiem sam...Możliwości jest kilka...

Pozdro!
 

lukdreem

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2006
Posty
216
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
jedlicze
Strasznie mi się nie chce, poza tym w środę powinnam oddać pracę magisterską a mam jeszcze duzo do napisania.
Sęk w tym, że wczęsniej deklarowąłam że pojadę. Wydaje m iię, że jego rodzina nie będzie miała o mnie najlepszego zdania jeśli nie pojadę, mi samej głupio z tego powodu a magisterka wciąż nie napisana...
I co by tu wybrać do cholerci?

No najgorzej jest powiedziec na początku że się pojedzie , ja miałem pare takich sytuacji z których zdeklarowałem że cos zrobie a później sie z tego niewywiązałem i troche było mi głupio :niepewny:
zastanów sie co jest ważniejsze praca magisterska którą musisz oddac , czy wesele wiadomo ze to trudna decyzja z ważywszy na to ze liczy sie dla ciebie opinia rodziny twojego chłopaka :)
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Carmen zabrac sie do pracy, jezeli sie postarasz to na pewno Ci się uda i będzie dżi ;) i jescze starszy czasu a sprawdzenie i poprawienie defektów :p
 

Carmen

Nawiedzona narzeczona
Dołączył
19 Wrzesień 2005
Posty
2 901
Punkty reakcji
4
Wiek
42
Miasto
Gdańsk
codziennie piszę magisterkę - a czasu już mało
tymczasem wesele trwa cała sobotę i pół niedzieli :/
 

Fretka13

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2005
Posty
1 856
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
TyChY !!
Będziesz miec 4 i 05 dnia na napisanie....
Wyrobisz sobie dobre zdanie w rodzinie i napiszesz magisterke...
Zamiast siedziec i leniuchowac pisac prosze
 

Carmen

Nawiedzona narzeczona
Dołączył
19 Wrzesień 2005
Posty
2 901
Punkty reakcji
4
Wiek
42
Miasto
Gdańsk
moncia - ja jeszcze pracuję - nie mogę siedzieć cały dzien nad praca magisterska bo siedzę pol dnia w pracy...
 

adin

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2006
Posty
112
Punkty reakcji
0
dla mnie oczywiście ważniejsza by była praca do skończenia..
jeśli partner Cię równiez rozumie to nie widze problemu..z każdego problemu można robić z igły widły,a jego rodzice właśnie chyba tak by poczynili...zrób to co dla Ciebie dobre:)
 

Milka's

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2006
Posty
2 513
Punkty reakcji
0
Hmm...na twoim miejscu pokazałabym się tam tylko na kilka godzin...max pół dnia a potem do domu pisać pracę i skończyć jak najszybciej.
Ps:Trzymam kciuki,że sobie poradzisz ze wszystkim :] :)
 

Jera

ot co. ;]
Dołączył
10 Styczeń 2006
Posty
750
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Zgadzam si z Milką, jeśli chociaż symbolicznie się tam pokażesz to będzie juz coś! Pisanie tak ważnej pracy moim zdaniem w pełni Cię usprawiedliwia ale niektórzy zapewne nie będą umieli tego zrozumieć albo nie będą wiedzieć dlaczego nie przyszłaś, więc myślę że pójście np na samą ceremonię i kawałeczek wesela to nażarcie wilka i puszczenie owcy :p
 

adin

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2006
Posty
112
Punkty reakcji
0
Hmm...na twoim miejscu pokazałabym się tam tylko na kilka godzin...max pół dnia a potem do domu pisać pracę i skończyć jak najszybciej.
Ps:Trzymam kciuki,że sobie poradzisz ze wszystkim :] :)


haha wyobrażasz sobie przyjście z imprezy i zasiąście do napisania filozoficznego wypracowania..? tak bo ja nie..praca magisterska jest o wiele poważniejsza niż te wypracowanie nie lada problem miałam w domu,gdy matka pisała prace...
 

lenk@

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2006
Posty
109
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
okolice Gdańska
Ja również zgadzam się z Jerą i Milka's powinnaś pójść na ten ślub przynajmniej się pokazać jak już wcześniej zadeklarowałaś że pójdziesz. No bo chyba nie chcesz żeby przyszła rodzinka źle o Tobie myślała a jak nie pójdziesz to nie wiesz co oni na Twój temat będą myśleli. Więc musisz się zmobilizować iść na ten ślub i napisać tą prace. Napewno będzie dobrze zobaczysz :)
 

Milka's

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2006
Posty
2 513
Punkty reakcji
0
haha wyobrażasz sobie przyjście z imprezy i zasiąście do napisania filozoficznego wypracowania..? tak bo ja nie..praca magisterska jest o wiele poważniejsza niż te wypracowanie nie lada problem miałam w domu,gdy matka pisała prace...
No pewnie...od razu upijmy się,potańczmy,poszalejmy i do pracy :/
Ech...
Mi chodziło o to,żeby poprostu się pokazać, a nie niewiadomo jak szaleć na "imprezie" . Kilka godzin pobyć,żeby rodzince było miło i do domu.
:bag: :bag: :bag:
 

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Spróbuj sobie odpowiedzieć na pytanie: "co jest dla mnie najważniejsze?"
Chodziłaś na studia.Teraz masz szansę obronić pracę magisterską i zdobyć zawó oraz wykształcenie.Myślę że jeśli nie pójdziesz na wesele to nikt się nie obrazi.W kazdym bądź razie myślę że zrozumieją.Przecież masz bardzo ważny powód.
 
Do góry