już 4 dni ma ten okres, obfity jak zawsze z tego co mówi. no ale tydzień wcześniej, i bolą ją jajniki jak nigdy. Co sądzicie?? czy to objawy torbiela??? w tym tyg idzie do lekarza, ale chciałem ją jakoś pocieszyć czy coś.
Dodam że przez około... 2 tygodnie przed tymi wszystkimi objawami przechodziła niesamowity stres co dzięń, miała problemy z kolegą, i co dzień płakała, itp.
Głupio zabrzmi ale dodam i to, że kiedyś wieczorem z 2 dni przed tymi objawami co miała lekkie krwawienie, była siku na polu a było dość chłodno. Wiem że to nie za bardzo zdrowe ale nie miała wyjścia.
Czyli podsumowując, stosunku nie odbywała nawet takiego "tylko 1 włożenie", pieściła się jedynie, ale chłopak nie doszedł itp, później miała lekkie "plamienie" w innym kolorze niż okres, w czasie kąpieli, z 2 tyg przed okresem, miała tak z 2-3 dni, później spokój z 2 dni i teraz 10 dni przed okresem dostała.... okres, obfity baaaaardzo jak zawsze, jest już około 3-4 dzień okresu i bolą ją jajniki, jak nigdy ponoć. No i wiadomo podbrzusze, jak to raczej przy okresie, ale podobno bardzo ją bolał.
Sorry za pytanie, ale kolezanka pisała wyżej że to nie ciąża, mi też isę tak wydaje, skoro nie było stosunku czy zabaw po wytrysku (bo go wcale nie było), i ma okres, wcześniej ale ma i to obfity, to raczej wykluczam... czy się mylę???
Czytałem objawy torbieli, i się by zgadzało, plamienia między miesiączkami (miała), zmiany dni okresu (ma). Tyle że teraz więcej je, ale to może przez okres, lub że pozbyła się tego problemu z kolegą, bo dał jej spokój.