Inedia to długotrwałe powstrzymywanie się od pokarmów i napojów, przy jednoczesnym zachowaniu pełnej sprawności witalnej organizmu. Inedia w zasadniczy sposób różni się od anoreksji czyli głodzeniu się dla utrzymania smukłej sylwetki, która jest wynikiem próżności i pychy. Tymczasem w przypadku inedii długotrwałe wstrzymywanie się od zaspokajania podstawowych potrzeb organicznych dokonuje się wskutek specjalnej łaski i jego motywem jest wynagradzająca pokuta połączona z długotrwałymi modlitwami, a także niezwykłe dzieła apostolskie.
W wieku XX najsłynniejszymi mistyczkami nie przyjmującymi żadnych pokarmów, a utrzymane przy życiu w cudowny sposób były: Teresa Newmann i Marta Robin
50 Lat bez pokarmu.
Przez 50 lat Marta Robin nie mogła nic jeść i pić z powodu paraliżu. Przez cały ten czas właściwie nie spała. Działo się to w XX wieku, w małej wiosce, Châteauneuf-de-Galaure, kilkadziesiąt kilometrów na południe od Lyonu.
W liście do Boga napisała: "Pragnę tylko Ciebie i dla Twej miłości wyrzekam sie wszystkiego. Przyjmij ofiarę mnie samej dla nawrócenia grzeszników i dla uświęcenia dusz".
Marta straciła również wzrok, a ból, który wywoływało światło zmusił ją do przebywania w ciemnym pokoju. To tam przyjmowała ludzi, którzy przychodzili po pocieszenie i radę. Tam też przeżywała Mękę Chrystusa - w każdy piątek umierała razem z nim i aż do niedzieli wydawała się martwa. Została naznaczona stygmatami. Żyła tylko Eucharystią, którą przyjmowała w środowy wieczór.
Mówiła: "Cierpienie jest wielkie pod warunkiem, że potrafimy cierpieć w sposób święty. Cierpienie nabiera wartości takiej, jaką mu nadaje ten, kto cierpi. Obyśmy nie cierpieli na próżno, to zbyt smutne... Obysmy cierpieli dla Boga i dla dusz..."
Teresa Newmann . 40 lat bez pokarmu.
Teresa urodziła się w Konssersreuth w Niemczech.. W wieku dwudziestu lat doznała złamania kręgosłupa, gdy biegła z pomocą sąsiadom, których gospodarstwo stanęło w płomieniach. Skutkiem tego wypadku był całkowity paraliż nóg, a następnie, po innym gwałtownym upadku, także całkowita ślepota.. Długo modliła się do św. Teresy z Lisieux i w 1925 roku odzyskała zdrowie i siły. Następnego roku podczas Wielkiego Postu miała wizję Męki Pańskiej. Na jej ciele pojawiły się wtedy stygmaty: rany na stopach, dłoniach i boku, na wzór cierpiącego na krzyżu Chrystusa. Przez wiele lat co tydzień wpadała w trans, podczas którego miała wizję Męki Pańskiej. Rany krwawiły wtedy bardziej, pojawiała się również krew na czole, jak gdyby nosiła koronę cierniową. Teresa Neumann nie jadła nic i modliła się nieustannie, odżywiała się jedynie Eucharystią.
linki do świętych znajdziecie tutaj -> http://www.voxdomini.com.pl/sw/marta_robin.html , http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw3a.html , http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw32.html , http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw3.html ,
Pytanie do Was jak można wytrzymac tyle lat bez pokarmu,jakie jest Wasze zrozumienie w tym temacie i co o tym sadzicie? zapraszam do rozmowy i do zapoznania sie z artykułami.
ta płacząca krwią to Teresa Newmann a ta w łozku to Marta Robin
W wieku XX najsłynniejszymi mistyczkami nie przyjmującymi żadnych pokarmów, a utrzymane przy życiu w cudowny sposób były: Teresa Newmann i Marta Robin
50 Lat bez pokarmu.
Przez 50 lat Marta Robin nie mogła nic jeść i pić z powodu paraliżu. Przez cały ten czas właściwie nie spała. Działo się to w XX wieku, w małej wiosce, Châteauneuf-de-Galaure, kilkadziesiąt kilometrów na południe od Lyonu.
W liście do Boga napisała: "Pragnę tylko Ciebie i dla Twej miłości wyrzekam sie wszystkiego. Przyjmij ofiarę mnie samej dla nawrócenia grzeszników i dla uświęcenia dusz".
Marta straciła również wzrok, a ból, który wywoływało światło zmusił ją do przebywania w ciemnym pokoju. To tam przyjmowała ludzi, którzy przychodzili po pocieszenie i radę. Tam też przeżywała Mękę Chrystusa - w każdy piątek umierała razem z nim i aż do niedzieli wydawała się martwa. Została naznaczona stygmatami. Żyła tylko Eucharystią, którą przyjmowała w środowy wieczór.
Mówiła: "Cierpienie jest wielkie pod warunkiem, że potrafimy cierpieć w sposób święty. Cierpienie nabiera wartości takiej, jaką mu nadaje ten, kto cierpi. Obyśmy nie cierpieli na próżno, to zbyt smutne... Obysmy cierpieli dla Boga i dla dusz..."
Teresa Newmann . 40 lat bez pokarmu.
Teresa urodziła się w Konssersreuth w Niemczech.. W wieku dwudziestu lat doznała złamania kręgosłupa, gdy biegła z pomocą sąsiadom, których gospodarstwo stanęło w płomieniach. Skutkiem tego wypadku był całkowity paraliż nóg, a następnie, po innym gwałtownym upadku, także całkowita ślepota.. Długo modliła się do św. Teresy z Lisieux i w 1925 roku odzyskała zdrowie i siły. Następnego roku podczas Wielkiego Postu miała wizję Męki Pańskiej. Na jej ciele pojawiły się wtedy stygmaty: rany na stopach, dłoniach i boku, na wzór cierpiącego na krzyżu Chrystusa. Przez wiele lat co tydzień wpadała w trans, podczas którego miała wizję Męki Pańskiej. Rany krwawiły wtedy bardziej, pojawiała się również krew na czole, jak gdyby nosiła koronę cierniową. Teresa Neumann nie jadła nic i modliła się nieustannie, odżywiała się jedynie Eucharystią.
linki do świętych znajdziecie tutaj -> http://www.voxdomini.com.pl/sw/marta_robin.html , http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw3a.html , http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw32.html , http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw3.html ,
Pytanie do Was jak można wytrzymac tyle lat bez pokarmu,jakie jest Wasze zrozumienie w tym temacie i co o tym sadzicie? zapraszam do rozmowy i do zapoznania sie z artykułami.
ta płacząca krwią to Teresa Newmann a ta w łozku to Marta Robin