Ilu macie prawdziwych przyjaciół?

olguśka18

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2009
Posty
134
Punkty reakcji
7
Wiek
32
Miasto
Własny świat :)
Istniej prawdziwa przyjaźń:) Ja mam dwie takie naprawdę przyjaciółki... I zawsze mogę na nie liczyć... Zawsze kiedy potrzebuje ich pomocy albo po prostu chce pogadać:) Dobrze jest czuć, że ma się takie osoby przy sobie. A do tego mam jeszcze jednego przyjaciela. Też mogę na niego liczyć:)
 

FunkinSoul

Nowicjusz
Dołączył
22 Luty 2009
Posty
14
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Ezoteryczny Poznań.
nie jestem pewna, co znaczy przyjaźń, a więc nie chcę nazywać tak żadnego związku międzyludzkiego wokół mnie. a definicji nikt nie umie mi podać.

owszem, są osoby, które są ze mną, szczere, dla których ja zrobiłabym prwie wszystko, i które to smao zrobiły by dla mnie,o których wiem prawie wszystko, ale czy tojest przyjaźń taka PRAWDZIWA - nie wiem.
więc - nie wiem.

mam?
może.
 

efbiaj

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
166
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Acidland
Mam 2 wspaniałych przyjaciół. :) Nie wiem, co bym bez nich zrobiła. :)
 

maggie11111

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2009
Posty
361
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
troche stad, troche stamtad :P
mam 3 wspaniale, kochane przyjaciolki, bez ktorych chyba bym nie dala rady :D
zawsze mozna sie zwierzyc, byc szczerym, nie osadzaja, nie krytykuja, zawsze doradzaja :]

ale co do przyjazni to mozna sie pomylic... do niedawna uwazalam, ze moja najlepsza przyjaciolka, ktora znam juz kawal czasu bedzie zawsze i na zawsze. ale teraz, ona poszla na studia gdzie indziej, ja gdzie indziej no i kontakt sie urwal... :/ troche dziwne, ze z moja byla najlepsza przyjaciolka gadam co najwyzej raz w tygodniu i nie widzialam jej od pol roku... ale coz. ludzie sie po prostu zmieniaja...
 

geheimnise

Nowicjusz
Dołączył
1 Maj 2008
Posty
120
Punkty reakcji
0
Wiek
33
A ja myślę, że prawdziwa przyjaźń istnieje, ponieważ sama tej przyjaźni doświadczam na codzień. Największymi przyjaciółmi są moja Mama i mój Mężczyzna, wiem, że nigdy się na nich nie zawiodłam i mam nadzieję, iż nie zawiodę się w przyszłości. ;)
 

irisiris

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2009
Posty
71
Punkty reakcji
1
myślałam, że miałam przyjaciółkę taką na całe życie. wiele razem przeszłyśmy, wszystko o sobie wiedziałyśmy. byłyśmy jak siostry. wiele w naszym życiu się działo,ale zawsze wygrywałyśmy 'bitwy' bo byłyśmy razem. po całej podstawówce i gimnazjum poszłysmy do tego samego liceum, ale innych klas. ja do swojej klasy poszłam praktycznie sama, ona z koleżankami, z którymi znała sie dość długo. zaczełyśmy się od siebie oddalac. ja z dystansu patrzyłam na jej zachowanie, coraz bardziej uświadamiałam sobie, jaka ona jest. fikcje myliła z rzeczywistością, wymyślała sobie problemy, których nie było, nie była ze mną szczera, wielu uznawała za swoich bliskich kolegów/koleżanki. aż pojawił się chłopak, za którym nie przepadam, chociaż ona sie w nim zakochała. wyraziłam swoje zdanie, ale ewidentnie wszystko upadło. próbowałam naprawić, bo nie raz miałyśmy chwile ciszy i obrazy, ale tym razem ona to olała i wybrała nowe towarzystwo. ja nie zamierzałam siedzieć sama i płakać w domu, bo to nie dla mnie . znalazłam nowych znjaomych. oczywiście to już nie to, problem zostawiam dla siebie i jestem zdana na siebie.

^^ wszystko nas czegoś uczy, teraz wiem, że żadnemu człowiekowi nie ufa sie na 100% , nikt nie jest niezastąpionym i zawsze trzeba umieć radzić sobie samemu.
;))
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Mam aż trzech, z czego dwóch niezmiennie od 7 lat oraz jedną przyjaciołkę (byliśmy w związku 4 lata, teraz mamy bardzo zdrową relację, jesteśmy nawet bliżej niż wczesniej). Ludzie, którzy wejdą za mną w ogień, a ja za nimi :)
 

WuZetka.

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2009
Posty
70
Punkty reakcji
0
Wiek
21
Miasto
Bronx City x))
Przyjaciel ? To ten mój najważniejszy ;** Czyli mój chłopak. Mam jeszcze przyjaciółkę ważną bardzo, ale to chyba nie taka przyjaźń na zawszę ;)
 

Barthez

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2007
Posty
60
Punkty reakcji
0
Miasto
Rzeszów
Jeżeli o mnie chodzi, to mam dwóch przyjaciół nie ukrywam tego że obgadywali mnie przynajmniej czasami... bo każdy tak ma ale w tym momencie im ufam i nic nie wychodzi poza nas trzech.
 
T

Temian Kurosouichi

Guest
Hmm...mam tylko (czy może aż bo tu nie o ilość acz jakość rozchodzi...) Jednego ale za to bardzo dobrego przyjaciela którego znam ponad 7 lat...i jak to bywa sztormy życia nas czasowo rozdzielały, lecz w końcu wracamy do portu o nazwie Przyjaźń :p
 
Do góry