ic nie jest idealne, mozna rozwazac ktore rozwiaznie eliminuje najbardziej patologie:
1. Oczekiwania wobec rządu (co rząd może zrobić, a czego nie i jaki wpływ mają ludzie na władzę)
Wladza powinna sie zajmowac tylko tym do czego jest niezbedna. Wojsko, poliscja, adminisracja (skromna i prosta), prawo oraz przestrzeganie prawa.
BO CALA RESZTA LUDZIE SAMI SIE ZAJMIA DOKONALE SAMI.
Zgodnie z regula "chcacemu nie dzieje sie krzywda" i oczywista logika ze Czlowiek jest wstanie zadbac o siebie lepiej sam niz jakas instytyucja centralna.
2. Gospodarka (finanse, kto nimi zarządza, podatki, banki)
Gospodarka wolno rynkowa BEZ INGERENCJI PANSTWA. Panstwo ma pelnic role tylko sraznika egzekwowania prawa.
Podatek - ma miec swoj CEL, podatek ma byc na COS. Jak panswtwo ma sie zajmowac np. wojskiem - na wojsko jest podatek.
Panstwo podaje ile kasy potrzebuje, rozlicza sie ze swoich wydatkow przed obywatelami, dziaja jak normalna firma rynkowa ktora sie rozlicza ze swojej ksiegowosci.
Panstwo podje ile kasy porzebuje i tyle a tyle pobiera - np. na wojsko tyle a tyle trzeba, tyle a tyle wezmiemy od kazdego podanika.
PROSTA MATEMATYKA.
A nie jak jest teraz ze roznych podatkow jawnych i ukryych sa 10ki.. panstwo zbiera do jednego wora ile wlezie z obywateli i zapewnia ze "sprawiedliwie podzieli i rozgospodaruje". Co jest oczywisym klamstwem i socjalistycznym dogmatem.
Panstwo pobiera podatek tylko na to co musi, wtedy podatki bylby wielokrotnie nizsze.
Teraz socjaliści zlodzieje zajmuja się wszystkim – po o aby mieć posadki, po to aby na to „zajmowanie sie „ okradac Nas z pieniędzy.
Dlatego jest mnoswo urzędników, urzędów, „narodowych” organow.. posadki posadki i pieniazki pieniazk.. de facto caly ten gigant administracyjny nie dosc ze pozera pieniadze to zycie tylko utudnia. Jest zbędny, politycy do wielu rzeczy SA zbedni, jednak wtedy by nie mieli
SOCJALIZM HEROICZNIE WALCZY Z PROBLEMAMI – KTÓRE SAM GENERUJE.
O co im chodzi, o to aby ludzi niewolic, o wszystkim decydowac, a najbardziej chodzi o to aby KONTROLOWAC NASZE PIENIADZE.
Dlatego jako ko-libr wyznaje poglad iż poliycy powinni zajmowac się tylko tym co konieczne
3. Ustrój (autorytarny, totalitarny, demokratyczny, oligarchia itp.)
Jak dla mnie nomokracja, możliwa np. w republice bądź monarchii konstytucyjnej
4. Prawo (czyny dozwolone/zabronione, kodeks karny, sądy, immunitety itp.)
Bog dal Czlowiekowi prawo o mialo one tylk 10 podpuktow. Dlaczego nie brac przykładu ?
Prawo ma być proste i przejzyste ale BEZWZGLEDNIE egzekwowane.
Teraz jest tak ze prawo się niezmiernie komplikuje, sejm produkuje sraczke legislacyjna, po co ?
Aby cala armia prawnikow mogla zarabiac na kombinowaniu jak to prawo omijac.
A politycy w tej sraczce ukrywac swoje machlojki, przeciez tego co oni płodzą nie da się nawet na bierzaoco przeczytac.
W konsekwencji wpływa to na destabilizacje panstwa i powoduje to ze panstwo staje się państwem BEZPRAWIA.
5. Szkolnictwo (płatne/bezpłatne, sprywatyzowane/państwowe, nowoczesne/tradycyjne itp.)
Szkolnictwo wyższe kategorycznie i absolutnie prywatne.
Szkolnictwo podstawowe – można by zostawic jakies placowki dla najbiedniejszych aby dziecko menela (które nie jest winne ze ma ojca menela) nauczyc pisac i czytac.
Ale wolałbym aby ta kwestia zajely się instytucje pozarządowe a przez rzad jedynie wspierane.
6. Służba zdrowia (prywatna/państwowa, płatna/bezpłatna itp.)
Oczywiście ze prywatna. Efektywniejszy jest system kiedy to pacjent placi lekarzowi za usługę medyczna bezpośrednio a nie za pośrednictwem ministerstwa fianansow i NFZ i innych socjsliycznych pierdółek.
7. Inne (pozostałe aspekty związane z polityką państwa, np. polityka prorodzinna, socjalna itp.)
Im panstwo prowadzi mniej wszelakich „polityk” tym lepiej, bo jak to robi to sprawy tylko pogarsza.
Idea jest ze panstwo jak nie jest wstanie pomagac to niech chociaż NIE PRZESZKADZA.