ich decyzje!

MK777

Nowicjusz
Dołączył
24 Wrzesień 2007
Posty
33
Punkty reakcji
0
Chrześcijanie chyba mają w swoim "spisie" obowiązek nawracania niewierzących.
Tutaj pretensje kierować do Jezusa, to On kazał iść na cały świat i nauczać wszystkie narody. Chrześcijaństwo jest misyjne i chrześcijanom zależy aby wszyscy zostali zbawieni (choć niektórzy się oburzają za tą troskę jak choćby Żydzi którzy mają pretensje do modlitwy o ich nawrócenie w mszale z `62 r.)
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Tutaj pretensje kierować do Jezusa, to On kazał iść na cały świat i nauczać wszystkie narody. Chrześcijaństwo jest misyjne i chrześcijanom zależy aby wszyscy zostali zbawieni (choć niektórzy się oburzają za tą troskę jak choćby Żydzi którzy mają pretensje do modlitwy o ich nawrócenie w mszale z `62 r.)
Czy to tłumaczy nadgorliwych chrześcijan? Narzucanie się to nie misyjność.
Czy wierzący czy nie, powinniśmy znać granicę, której przekraczać się nie powinno.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Chrześcijanie chyba mają w swoim "spisie" obowiązek nawracania niewierzących.
mowil do apostolow, ja sie nim nie czuje i nie nawracam - a jak moge pomc pomagam
Nasz ksiądz od religii robi to obowiązkowo
baybe maybe dear kid
Wtrynia się w każde życie i tłumaczy to tak że on dostał taki obowiązek
tak rozumie nakaz upominania wiec zarzut z twojej strony z gola bezsensowny, pozostaje co najwyzej kwestia formy
Denerwuje mnie przesadne wczuwanie się w rolę chrześcijanina.
dla niektorych to sposob na zycie przyjmuje do swiadomosci chociaz nie rozumiem
Żeby ich życie i ich poglądy skupiały się tylko na nich to byłoby wszystko OK.
yyyy?


Tutaj pretensje kierować do Jezusa, to On kazał iść na cały świat i nauczać wszystkie narody. Chrześcijaństwo jest misyjne i chrześcijanom zależy aby wszyscy zostali zbawieni (choć niektórzy się oburzają za tą troskę jak choćby Żydzi którzy mają pretensje do modlitwy o ich nawrócenie w mszale z `62 r.)
hehe ja nie jestem za oekumene - uwazam to za bzdure, a prozelityzm katolicki ku zydom to jakis zbyt duzy zakret jak dla mnie
 

Aśka...

Nowicjusz
Dołączył
26 Wrzesień 2007
Posty
101
Punkty reakcji
0
Miasto
bielsko biała
noi właśnei amy prawo też edo wolnego wyznamna do wolnej religi ...dlaetgo moim znaneim to jesttroche nie normalne
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Jak maja nawracac to niech siedza na jarmarkach i festynach czytaja biblie ale ogolnie, kto zechce niech slucha, a nie mecza kazdego z osobna.
 
Dołączył
24 Czerwiec 2007
Posty
156
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Sosnowiec
Nie wiem co komu do tego w co kto wierzy???!!!
Jeden wierzy w drzewo, drugi w kwiatek trzeci w Boga... I najlepiej będzie jak niek nikomu nie będzie wczodził w paradę i wszyscy będziemy szanować swoję odmienność (nie tylko w sensie religijnym).
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Oczywiście, masz rację ale to nie takie proste. Wielu wyznawców, uważa że ich racje mają prawo wyłączności. Poczucie misji i nawrócenia daje następstwo nawet w postaci przelewania krwi w imię szlachetnej idei. Ludzie wszakże wtedy myślą, że postępują właściwie i wykonują tylko co mu zlecono. Tylko buddyści i paru innych mają do sprawy neutralny stosunek. W przypadku reszty religia okazuje się nadto kontrowersyjną sprawą. A Ci którzy natomiast nie wierzą mają tendencję do traktowania innych z góry. Tacy już nie mogą się zasłonić jakimś bogiem, więc bezpośrednio widać, że kieruje nimi zadufanie i pycha.
 

Maver

Głęboko wierzący ateista
Dołączył
24 Listopad 2006
Posty
1 579
Punkty reakcji
3
Wiek
39
Miasto
Szczecin
Jak do tej pory to widzialem tylko wiezacych agresywnych, ateistow jeszcze nie.

Są tacy. Palcem nie będe pokazywał. A dodam, że czasami i mnie ktoś zirytuje do tego stopnia, że się we mnie zagotuje. Ateista oznacza wolność od wiary w boga a nie od problemów emocjonalnych.

Ateista ma gdzies to w co inni wierza, katolicy natomiast chca zeby wszyscy wierzyli jak oni, wszyscy co maja inne poglady sa zli. Pomyliles sie z ta celka w oku

Nie zawsze ma gdzieś. Np. w mojej rodzinie urodziło się parę dni temu dziecko. Pytam zatem rodziców "Będziecie chrzcić?", oni "Oczywiście", no i wdałem się w polemikę, że nie trzeba, że jak będzie chciało to samo wybierze, że jak chrzczą na wszelki wypadek to wypadałoby do kompletu obrzezać, itd, a oni, że nie, że wiara, że tradycja, to, tamto, siamto, owamto.

I wcale nie było mi obojętne, że kolejne dziecko będzie przechodzić przez złagodzoną wersje Jesus Camp. Wcale.

Każdy ma prawo wyznawać co chcę , ja sama jestem osobą niewierzącą i ode mnie nikt się nie odwrócił.Cóż każdy ma prawo wierzyć w co chcę i co mu się podoba.

A gdybym wierzył, że obdzierając Cię ze skóry dostąpię życia wiecznego, to też byś tak mówiła?

Nie wiem co komu do tego w co kto wierzy???!!!
Jeden wierzy w drzewo, drugi w kwiatek trzeci w Boga... I najlepiej będzie jak niek nikomu nie będzie wczodził w paradę i wszyscy będziemy szanować swoję odmienność (nie tylko w sensie religijnym).

Powiedz to 6 milionom Żydów i Polaków unicestwionych w czasie drugiej wojny światowej, milionom ofiar świetych krucjat, ofiarom dżihadu i 4 milionom kobiet w średniowieczu spalonych na stosie za paktowanie z diabłami.

Wiara religijna musi być uzasadniana. Wiara nieuzasadniona jest groźna, bo to ślepa wiara, której obiektem może być ucieleśnienie wszystkiego.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
że jak chrzczą na wszelki wypadek to wypadałoby do kompletu obrzezać, itd, a oni, że nie, że wiara, że tradycja, to, tamto, siamto, owamto.
Wiesz, chrzest to nic, pic, szajs i shit, myje Ci leb i po klopocie. A o brzezanie, to Ci co nieco tna, a to juz jest prymitywizm i barbarzynstwo. I za cholere nie chcialbym zeby mi cos podcinali, a leb myc to co mi tam.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
jasne wal co na przez palce na klawiature wskoczy
a jak zdazy ci sie cos prostackiego - to wybacz ale to zaakcentuje, to 1 i tusze raz ostatni
pozdrawiam
 

Jacobs666

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
Miasto
Łna - Lbn
Mi aż rece opadaja jak czytam te Wasze teksty... Pozostaje mi tylko napisac, ze kto mądry, ten sam pomysli i wybierze co dla niego bedzie najlepsze... Czy w wieku 15, 19 czy 50 lat, w końcu będzie mu wolno, bez niczyich komentarzy...
 

Pumpernikla

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
176
Punkty reakcji
0
Miasto
zza horyzontu
Nie da się zmusić nikogo żeby się nawrócił, czlowiek z własnej i nie przymuszonej woli musi tego chcieć, a poza tym nie widziałam żadnego chrześcijanina który nawracalby siłą, no może za czasów świętej inkwizycji kiedy to torturami zmuszano do wiary w Boga, ale w dzisiejszych czasach w katolicyźmie nie ma miejsca. U muzułmanów zauważylam taką tendencję - albo wiara w islam albo śmierć - ale to tak na marginesie
 

Jacobs666

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
Miasto
Łna - Lbn
O, Ty nie widzialas a ja odczuwam na wlasnej skórze... I również nie mowimy o sytuacjach typu islam albo smierc, tylko po prostu o nachalnym wbijaniu sie czlowiekowi w swiatopoglad...
 

Jacobs666

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
Miasto
Łna - Lbn
; ) ... 'lekceważ gościa' w moim przypadku oznacza 'lekceważ rodziciela'...........niestety..i na tym kłopot polega.
 
Do góry