homik 87 - to fakt - ja z postu Tenbrosusa wyniosłem, że w zasadzie to św inkwyzycji powinniśmy jeszcze podziękować bo dzięki niej mamy linię obrony czyli dzisiejszych adwokatów. Ciekawa teoria - trzeba wymordować tysiące osób by wymysleć papugi xD
Dlatego napisałem, że Hitlerowi też powinniśmy podziękować za wyeliminowanie pedofili bo w takim hurcie jakiś się pewnie trafił, złodziej też się trafił - pewnie więcej przestępców się znalazło xD
I jeszcze podaje jakąś durna książkę pewnie pod przyklaskiem Watykanu "W obronie św inkwizycji" Romana Konika. Już sam tytuł brzmi jak "W obronie Hitlera i jego szlachetnych pobudek" - słowem - zawsze znajdą się jacyś idioci xD
Sprawa wygląda tak - plujecie na homo, że niszczą model rodziny, że budzą obrzydzenie na ulicy, że się za bardzo obnoszą ze swoim zboczeniem - zgadza się - też mam polewę jak dwie cioty na ulicy się liżą, ale...co mi do tego ? chcą to niech robia, krzywdy nikomu tym nie robią.
I co z tego, że niszczą model rodziny? Ja też pluje na waszych św., na wasz model rodziny na wasze katolickie wartości i taki sam wstręt wywołuje we mnie koleś w czarnym kitlu na ulicy co dla was pedał. Czy ja musze oglądać księży ? Czy oni też muszą się obnażać ze swoją ciemnotą wszędzie? jakieś pielgrzymki itp ? czy ja muszę na to patrzeć ? Ale ja się do nich nie przywalam. Są ciemniaki niech są. Nic mi do tego. Tak samo jak idzie dwóch gejów za rękę. Fakt, że wygladają równie śmiesznie, ale...tak jak pisze. Świat jest duży. Ani pielgrzymi ani pedały nie wchodza mi do mieszkania, mam swoją prywatność i generalnie mi nie przeszkadzają. Ale jak słysze, że to źle wygląda na ulicy to się pytam jak wyglądają zacofańcy łażący na klęczkach na jasnej górze? albo facet w czarnej sukience z krzyżem gadający jakieś brednie o szatanie, przepowiedniach, klątwach i cudach? Jeszcze stwarza zagrożenie porównywalne z nazizmem xD Więc jak masz już coś porównac do zagrożenia typu nazizm to raczej podaj wiarę a nie homusiów bo kompletnie nietrafne to było xD
--------------------------------------------
Przemax cytuję:
"Dlaczego homosie pragna akceptacji formalnej a nie rzeczywistej?"
i ja mam ci to tłumaczyć ? SOCJOLOGOWI ?ty weź chłopie się lepiej za zmywanie naczyń bo socjologiem to ty nie jesteś xD
Chyba oczywiste jest, że chodzi o sprawy prawne, że jak jeden umrze, to drugi ma mieć majątek bądź mniejsze problemy z odziedziczeniem czegoś - zresztą IDENTYCZNIE jest u normalnych par mężczyzna-kobieta - też tylko i wyłącznie o to chodzi...