Homoseksualizm i związane z nim kontrowersje

Związki homoseksualne i adopcja dzieci

  • Array

    Votes: 0 0,0%

  • Total voters
    0

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
jesli jestem tolerancyjna dla mniejszosci to znaczy ze z wiekszoscia tez nie mam problemow jesli ona nie ma ze mna
az tak milosierna nie jestem jak jezus ale on tez nie jest patrzac na was
a wybiorczosc to zdrowi chrzescijanie maja bardzo dobrze opanowana zyjac wedlug zasad zawartych w biblii ;)

trudno oczekiwac od homoseksualisty zeby wykazywal tolerancje dla osob ktorego jego nie toleruja

cóż chyba jednak nie jesteś tolerancyjna dla poglądów większości ;)
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
jesli jestem tolerancyjna dla mniejszosci to znaczy ze z wiekszoscia tez nie mam problemow jesli ona nie ma ze mna
az tak milosierna nie jestem jak jezus ale on tez nie jest patrzac na was

Czyli tolerujesz tych którzy Ci odpowiadają, zaiste wspaniałomyślność Twej Tolerancji nie zna granic...


a wybiorczosc to zdrowi chrzescijanie maja bardzo dobrze opanowana zyjac wedlug zasad zawartych w biblii ;)

To się w pale nie miesci co ona wypisuje... :/
 

zouza

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
924
Punkty reakcji
12
Miasto
wawa
cóż chyba jednak nie jesteś tolerancyjna dla poglądów większości ;)
powtorze sie
Kod:
jesli jestem tolerancyjna dla mniejszosci to znaczy ze z wiekszoscia tez nie mam problemow jesli ona nie ma ze mna

Czyli tolerujesz tych którzy Ci odpowiadają, zaiste wspaniałomyślność Twej Tolerancji nie zna ...
nie, piecia myslisz sie, toleruje tych ktorzy mnie toleruja
To się w pale nie miesci co ona wypisuje... :/
co dokladnie ci sie nie miesci w glowie? piecia zyjesz wedlug wszystkich zasad jakie sa zawarte w biblii?
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
jesli jestem tolerancyjna dla mniejszosci to znaczy ze z wiekszoscia tez nie mam problemow jesli ona nie ma ze mna

bycie tolerancyjnym dla mniejszości nie jest logiczne tożsame z tolerancją dla większości to raz.

większość jest wobec was tolerancyjna ale was nie akceptuje, problem z wami homosiami jest taki, że wy nie żądacie tolerancji a uznania i akceptacji a to jest już różnica.
 

zouza

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
924
Punkty reakcji
12
Miasto
wawa
bycie tolerancyjnym dla mniejszości nie jest logiczne tożsame z tolerancją dla większości to raz.
nie wypisuj bzdur to raz
masz problem z definicja tolerancji i akceptacji to dwa
czego ty nie rozumiesz? oczekujesz ze bede tolerowala twoje poglady jesli ty nie tolerujesz moich?

większość jest wobec was tolerancyjna ale was nie akceptuje, problem z wami homosiami jest taki, że wy nie żądacie tolerancji a uznania i akceptacji a to jest już różnica.
wszystko czego zadam to prawa do zawarcia zwiazku a twoja akceptacje i uznanie mozesz sie domyslac gdzie mam ;)
 

homik87

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2008
Posty
460
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Homik, Ty <w tym miejscu pada inwektywa wyrażająca zażenowanie poziomem intelektualno-mentalnym rozmówcy; ssak z rodziny koniowatych, na którym to Jezus miał wjechać do Jerozolimy>, my się nie boimy homo, nie jesteśmy "homofobami" !!! A chamstwem jest mówienie ze pedał to nie padał, skoro pedał to pedał.

Powiedział co wiedział :bag:

argumentów Ci brakło czy załujesz, ze Twój chłopak Ci dziecka nie urodzi?

Nie, tylko nie chciałem ci powiedzieć żebyś poszła do garów gdzie jest twoje miejsce w tradycyjnym modelu rodziny, no ale skoro tak wolisz :D

Zresztą... O CZYM MY DO CHOLERY DYSKUTUJEMY ???!!! Wsadzanie siuraka do odbytu innego mężczyzny normalne nie jest !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ten znowu sprowadza wszystko do seksu. I kto tu jest chory?

Żebyś wiedziała ze mamy problemem.... Przeczytaj mój poprzedni post, może Cię oświeci i zrozumiesz dlaczego homoseksualizm to choroba, jako chrześcijanin będę sie za to modlił...

Dzięki, obejdzie się bez.

Po jaka cholerem mieszasz tutaj chrześcijaństwo ??? Bo Papież nie jest gejem i jest przez to zły ??? Bo nie siedzi na tym forum i nie pisze że jesteśmy homofobami ???

Wobec Pawał VI pojawiały się zarzuty o kontakty homoseksualne w młodości. A już nie chcę mówić ilu księży i kleryków ma kontakty z gejami. :bag: Ale oficjalnie jest to bee.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
czego ty nie rozumiesz? oczekujesz ze bede tolerowala twoje poglady jesli ty nie tolerujesz moich?

Zouzo !!! Ależ to ty jestes wielce tolerancyjna...


A ten znowu sprowadza wszystko do seksu. I kto tu jest chory?

Biologia - mówi to panu coś ???


Wobec Pawał VI pojawiały się zarzuty o kontakty homoseksualne w młodości. A już nie chcę mówić ilu księży i kleryków ma kontakty z gejami. :bag: Ale oficjalnie jest to bee.

A kupa policjantów ma kontakty ze złodziejami...
 

zouza

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
924
Punkty reakcji
12
Miasto
wawa

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
nie wypisuj bzdur to raz
masz problem z definicja tolerancji i akceptacji to dwa

jakich bzdur to ty nie rozumiesz różnic pomiędzy tymi pojęciami :)

czego ty nie rozumiesz? oczekujesz ze bede tolerowala twoje poglady jesli ty nie tolerujesz moich?

przecież to wy jesteście orędownikami wszech tolerancji więc o co chodzi czyli to taka tylko wybiórcza tolerancja ? :D

wszystko czego zadam to prawa do zawarcia zwiazku a twoja akceptacje i uznanie mozesz sie domyslac gdzie mam ;)

wiem gdzie masz tak samo ja mam tam wasze prawo do zawarcia związków niezgodnych z naturą, szczególnie, że takie umowy podpisywać sobie możecie, nie mniej jak pisałem większość was toleruje ale nie akceptuje, natomiast wy nie tolerujecie nic ani nikogo, kto ma opinię rozbieżną od waszej.

dlaczego tedy krzyczycie, że inni są nietolerancyjni skoro wam do tolerancyjności najwięcej brakuje ?
 

zouza

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
924
Punkty reakcji
12
Miasto
wawa
przecież to wy jesteście orędownikami wszech tolerancji więc o co chodzi czyli to taka tylko wybiórcza tolerancja ? :D

wiem gdzie masz tak samo ja mam tam wasze prawo do zawarcia związków niezgodnych z , szczególnie, że takie umowy podpisywać sobie możecie, nie mniej jak pisałem większość was toleruje ale nie akceptuje, natomiast wy nie tolerujecie nic ani nikogo, kto ma opinię rozbieżną od waszej.

dlaczego tedy krzyczycie, że inni są nietolerancyjni skoro wam do tolerancyjności najwięcej brakuje ?

oredownikami wszech tolerancji?? slowa wszech nie mieszaj z nami
najwyrazniej nie rozumiesz co sie pisze do ciebie, nie oczekuj ze ktos wobec ciebie bedzie tolerancyjny jesli ty masz z tym problem
widzisz ja mam gdzies twoja akceptacje mojego stylu zycia a ty mi karzesz zyc wedlug twojego, ach ta tolerancja
masz racje nie toleruje ludzi twojego pokroju ktorzy wlaza mi do mojego zycia swoimi buciorami i mowia to jest normalne a to nie
 

reyner

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
Miasto
Lbn
Jeden, prosty wniosek odnośnie tego tematu: ponad 7 000 postów o :cenzura:e Maryni. Homo rzucają błotem w hetero i na odwrót. Chcecie się nawzajem przekonywać i wierzycie, że to przyniesie skutki? Bullshit. Albo poleje się krew, albo tą całą rewolucję (bo trudno to nazwać ewolucją) szlag trafi. Nie wierzę, że, negocjacja - a co za tym idzie kompromisowe rozwiązanie - przyniesie pożądane skutki.

Próbować zniszczyć ukształtowany od wieków ład społeczny za pomocą dzidy - bezcenne.


Btw. Bawią mnie ludzie mylący tolerancję z akceptacją ;}
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
oredownikami wszech tolerancji?? slowa wszech nie mieszaj z nami
najwyrazniej nie rozumiesz co sie pisze do ciebie, nie oczekuj ze ktos wobec ciebie bedzie tolerancyjny jesli ty masz z tym problem
widzisz ja mam gdzies twoja akceptacje mojego stylu zycia a ty mi karzesz zyc wedlug twojego, ach ta tolerancja
masz racje nie toleruje ludzi twojego pokroju ktorzy wlaza mi do mojego zycia swoimi buciorami i mowia to jest normalne a to nie

ja wiem, że ty z logiką masz mało wspólnego a i z czytaniem ze zrozumieniem u ciebie ciężko więc pisać do ciebie to jak grochem o ścianę ale:

rozmowa tu o homosiach zawiera szereg różnych aspektów, które łączy tylko tło w postaci homoseksualizmu,

rozmowa o samej tolerancji pokazuje, jakimi na prawdę ludzie walczący o tzw. tolerancje są nietolerancyjni dla poglądów innych niż ich same a szczególnie, dla poglądów przeciwstawnych, niczym czerwone brygady, banderowcy czy hitler jugend szerzycie nienawiść wobec tych, którzy "ośmielają" się wam zwrócić uwagę na to, iż wasze poglądy są niemoralne i nienormalne tak nawiasem mówiąc :)

wy marszami obrażającymi większość nie chcecie tolerancji a akceptacji i przywilejów. tolerancja dla was istniała może margines ludzi was nie tolerował jednak większość zdecydowana miała w ( Y ) co i gdzie i kiedy i z kim robicie i co was do tego skłania, wiesz takie dobre wychowanie, że intymna sfera intymną ma pozostać.

tak jak obnoszenie się ze swoją seksualnością w publicznym miejscu normalnych nawet ludzi może kogoś razić tak obnoszenie się ze zboczeniem razić może tym bardziej, nie miej i nawet wtedy ludzie machają na was ręką mówiąc, cóż zboczenie ale niech sobie pokrzyczą może im ulży ( to jest właśnie TOLERANCJA) natomiast żądanie aby uznać was normalnymi to jest AKCEPTACJA pewnych poglądów.

szczerze wątpię abyś zrozumiała bo niektórzy nie chcą rozumieć bądź nie umieją, nie miej to już jak coś do innych homosiów jest skierowane tych bardziej światłych
 

zouza

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
924
Punkty reakcji
12
Miasto
wawa
ja wiem, że ty z logiką masz mało wspólnego a i z czytaniem ze zrozumieniem u ciebie ciężko więc pisać do ciebie to jak grochem o ścianę ale:

rozmowa tu o homosiach zawiera szereg różnych aspektów, które łączy tylko tło w postaci homoseksualizmu,

rozmowa o samej tolerancji pokazuje, jakimi na prawdę ludzie walczący o tzw. tolerancje są nietolerancyjni dla poglądów innych niż ich same a szczególnie, dla poglądów przeciwstawnych, niczym czerwone brygady, banderowcy czy hitler jugend szerzycie nienawiść wobec tych, którzy "ośmielają" się wam zwrócić uwagę na to, iż wasze poglądy są niemoralne i nienormalne tak nawiasem mówiąc :)
wy marszami obrażającymi większość nie chcecie tolerancji a akceptacji i przywilejów. tolerancja dla was istniała może margines ludzi was nie tolerował jednak większość zdecydowana miała w ( Y ) co i gdzie i kiedy i z kim robicie i co was do tego skłania, wiesz takie dobre , że intymna sfera intymną ma pozostać.
tak jak obnoszenie się ze swoją seksualnością w publicznym miejscu normalnych nawet ludzi może kogoś razić tak obnoszenie się ze zboczeniem razić może tym bardziej, nie miej i nawet wtedy ludzie machają na was ręką mówiąc, cóż zboczenie ale niech sobie pokrzyczą może im ulży ( to jest właśnie TOLERANCJA) natomiast żądanie aby uznać was normalnymi to jest AKCEPTACJA pewnych poglądów.
szczerze wątpię abyś zrozumiała bo niektórzy nie chcą rozumieć bądź nie umieją, nie miej to już jak coś do innych homosiów jest skierowane tych bardziej światłych
z tym grochem to podobne wrazenie odnosze, ile razy mozna pisac to samo
zwrocic uwage mozesz swojemu dziecku jak je masz lub bedziesz mial a nie drugiem doroslemu czlowiekowi bo nie podoba ci sie jego styl zycia
w tym porownywaniu to sie troszke zagalopowales, tobie chyba blizej do nich niz nam, ja nikomu nie ograniczam jego praw
znam wasza definicje tolerancji, siedzcie cichutko w domu i bedzie dobrze
ty raczej z siusiakiem nie latasz po miescie homiki tez nie maja tego w zwyczaju
swiatlych tzn jakich? ty do niego pedale a on ci reke podaje? tak swiatly?
kiedy do was dotrze szanowne konserwy ze nie macie prawa mowic nam jak mamy zyc,
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Jeden, prosty wniosek odnośnie tego tematu: ponad 7 000 postów o :cenzura:e Maryni. Homo rzucają błotem w hetero i na odwrót. Chcecie się nawzajem przekonywać i wierzycie, że to przyniesie skutki? Bullshit.
A no, bullshit, bullshit.
Celem jest raczej nie dać drugiej stronie za wygraną, aby młoda osoba o nieukształtowanych poglądach, która tu trafi, nie wyrobiła sobie błędnego stanowiska. Dotyczy to wszystkich dyskusji nie tylko o homoseksualistach, bo to już nie pierwszy meteor wpada i krzyczy "eureka! to jest bez sensu." To ma sens, ale może go nie dostrzegasz?
 

reyner

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
Miasto
Lbn
Murujemy bramkę i przedłużamy mecz w nieskończoność. Nie za bardzo mi się to podoba, ale niestety obecne realia na nic innego nie pozwalają.
 
H

hajer

Guest
Słuchaj no panie heteroseksualny: prawo chroni jednakowo każdego obywatela.

W prawie nie ma zapisów chroniących dewiację homoseksualnej.


Prawo mówi że za publiczną zniewagę możesz znieważającego pozwać do sądu. I tak też się tu stało.

Nie stało się tak gdyż ta kobieta po prostu nazwała rzeczy po imieniu. To synonimy: pedał=homoś=pedryl=homoseksualista=gej=pederasta=sodomita - dla mnie (i dla większości społeczeństwa) te słowa znaczą to samo.

np. słowo "szmata" synonimem dziewczyny!

Przeproś teraz wszystkie dziewczyny, które w ten sposób perfidnie obraziłeś.


A skąd wiesz że nieprawda? A jeśli faktycznie wiedziałbym że puściła się z moim przyjacielem i wtedy publicznie nazwałbym ją w ten sposb to co?

A może zrobiła by to z własnej nieprzymuszonej chęci a nie z powodu pieniędzy? Nie widzisz różnicy pomiędzy prostytucją a zdradą?

A homofobami i tak jesteście, mało tego aż wam słoma z butów wychodzi!

Już mam na ciebie haka, bo bezpodstawnie mnie nazywasz homofobem, chociaż nie czuję żadnego lęku przed homosiami. Po prostu kłamiesz.
A z tą słomą to nawet prawdę piszesz, bo mieszkam na wsi a teraz czas żniw więc słomy ci u nas pod dostatkiem. :D
 

bacus15

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
711
Punkty reakcji
0
Miasto
Świdnica
W prawie nie ma zapisów chroniących dewiację homoseksualnej.




Nie stało się tak gdyż ta kobieta po prostu nazwała rzeczy po imieniu. To synonimy: pedał=homoś=pedryl=homoseksualista=gej=pederasta=sodomita - dla mnie (i dla większości społeczeństwa) te słowa znaczą to samo.



Przeproś teraz wszystkie dziewczyny, które w ten sposób perfidnie obraziłeś.




A może zrobiła by to z własnej nieprzymuszonej chęci a nie z powodu pieniędzy? Nie widzisz różnicy pomiędzy prostytucją a zdradą?



Już mam na ciebie haka, bo bezpodstawnie mnie nazywasz homofobem, chociaż nie czuję żadnego lęku przed homosiami. Po prostu kłamiesz.
A z tą słomą to nawet prawdę piszesz, bo mieszkam na wsi a teraz czas żniw więc słomy ci u nas pod dostatkiem. :D

Homoseksualizm nie jest dewiacją.
 

homik87

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2008
Posty
460
Punkty reakcji
0
Wiek
36
ja wiem, że ty z logiką masz mało wspólnego a i z czytaniem ze zrozumieniem u ciebie ciężko więc pisać do ciebie to jak grochem o ścianę ale:

rozmowa tu o homosiach zawiera szereg różnych aspektów, które łączy tylko tło w postaci homoseksualizmu,

rozmowa o samej tolerancji pokazuje, jakimi na prawdę ludzie walczący o tzw. tolerancje są nietolerancyjni dla poglądów innych niż ich same a szczególnie, dla poglądów przeciwstawnych, niczym czerwone brygady, banderowcy czy hitler jugend szerzycie nienawiść wobec tych, którzy "ośmielają" się wam zwrócić uwagę na to, iż wasze poglądy są niemoralne i nienormalne tak nawiasem mówiąc :)

wy marszami obrażającymi większość nie chcecie tolerancji a akceptacji i przywilejów. tolerancja dla was istniała może margines ludzi was nie tolerował jednak większość zdecydowana miała w ( Y ) co i gdzie i kiedy i z kim robicie i co was do tego skłania, wiesz takie dobre wychowanie, że intymna sfera intymną ma pozostać.

tak jak obnoszenie się ze swoją seksualnością w publicznym miejscu normalnych nawet ludzi może kogoś razić tak obnoszenie się ze zboczeniem razić może tym bardziej, nie miej i nawet wtedy ludzie machają na was ręką mówiąc, cóż zboczenie ale niech sobie pokrzyczą może im ulży ( to jest właśnie TOLERANCJA) natomiast żądanie aby uznać was normalnymi to jest AKCEPTACJA pewnych poglądów.

szczerze wątpię abyś zrozumiała bo niektórzy nie chcą rozumieć bądź nie umieją, nie miej to już jak coś do innych homosiów jest skierowane tych bardziej światłych

Jezu, co za biegunka słów przy obstrukcji myśli!

Człowieku co to za tolerancja gdy mówicie: możecie sobie być ale macie siedzieć cicho w domach, na ulice broń Boże nie wychodzić, nigdy i nikomu nie mówić o swojej orientacji i najlepiej żebyście na boku mieli kilka dzieci aby przyświadczyć się społeczeństwu. No jakiś obłęd! I jak mam żyć gdy siłą spycha mnie się do kanału? Jeśli ciągle dzielicie ludzi dychotomicznie na tych heteroseksualnych - lepszych i homoseksualnych - gorszych? Nawet jeśli nie czynicie tego oficjalnie i nikt z was tego tu nie napisał, to jednak wciąż tak myślicie i dokonujecie tego podziału w swojej podświadomości. Czy wy naprawdę jesteście aż tak ślepi by tego nie widzieć? A może to właśnie wy macie oczy a nie widzicie, bo nie chcecie widzieć. Po prostu brak mi już słów.

Gdybyś tolerował mnie i mi podobnych ludzi to by tu pewnie nie było tego tematu. Bo zwisałoby ci - mówiąc brzydko - kto z kim chodzi. I nie dotyczy to tylko spraw łóżkowych jak tu często podkreślacie że was nie interesuje co kto i z kim robi w domu w łóżku. Owszem, mnie też nie interesuje seks oralny i analny heteryków, niech sobie robią co chcą, nawet wiele innych dziwnych "zabaw", których wy nie potępiacie (a może nawet sami aprobujecie) tylko dlatego że robią to heterycy - jedni z was. Ale nie o tym mowa. Chodzi o to, że świat, Miłość, związek dwóch ludzi nie kończy się na progu ich sypialni. Chcemy prowadzić normalne życie w społeczeństie. I wcale nie popieram trąbienia dookoła: "hej, jestem gejem", ale sytuacja jest taka że nie można swobodnie rozmawiać na ulicy o swoich problemach. Jeśli wy mówicie często o swoich związkach i problemach i my często z wami o tym dyskutujemy, radzimy, staramy się wesprzeć i pomóc, to dlaczego wy nie jesteście w stanie postąpić tak samo? Zdrowa tolerancja polegałaby na tym, że wiedząc o kimś że jest gejem, nie zmienilibyście w stosunku do niego swojego odniesienia oraz - co o wiele trudniejsze - myślenia. A wy? W najlepszym wypadku mówicie: ok, ale nie chcę więcej o tym już słyszeć, masz się przy mnie zachowywać tak jakbyś był hetero. To jest tolerancja? To jest żenada.


I co ty chcesz przez to udowodnić? Że jesteś lepszy bo jesteś hetero? Że gejów trzeba wytykać palcami? A jeśli twój syn okazałby się gejem, to też budziłby w tobie obrzydzenie?

W prawie nie ma zapisów chroniących dewiację homoseksualnej.

Nie stało się tak gdyż ta kobieta po prostu nazwała rzeczy po imieniu. To synonimy: pedał=homoś=pedryl=homoseksualista=gej=pederasta=sodomita - dla mnie (i dla większości społeczeństwa) te słowa znaczą to samo.

Przeproś teraz wszystkie dziewczyny, które w ten sposób perfidnie obraziłeś.

A może zrobiła by to z własnej nieprzymuszonej chęci a nie z powodu pieniędzy? Nie widzisz różnicy pomiędzy prostytucją a zdradą?

Już mam na ciebie haka, bo bezpodstawnie mnie nazywasz homofobem, chociaż nie czuję żadnego lęku przed homosiami. Po prostu kłamiesz.
A z tą słomą to nawet prawdę piszesz, bo mieszkam na wsi a teraz czas żniw więc słomy ci u nas pod dostatkiem. :D

W prawie nie ma rozróżnienia na orientację homoseksualną i muszę cię zmartwić: jak dotąd homoseksualiści wciąż nie są uznani przez Konstytucję za podludzi tak jak byście tego chcieli.

To nie są synonimy i nie prowokuj mnie bo potem będziesz płakł że cię obrażam albo nie toleruję. Słowo "pedał" jest obraźliwe - wiem to ja i dobrze wiesz to również ty. Trzeba by było być kretynem żeby tego nie wiedzieć.

Nie widzę różnicy - jedno i drugie jest zeszmaceniem i tyle. I żadnej nie obraziłem, bo to też jest prawda :]

Idź lepiej na pole kosić zboże, bo nic tu po tobie.
 
Do góry