Harcerze... A Co To Jest... Wymarły Gatunek?

Agatk@

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2005
Posty
66
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Kęty
Ja uwielbiam harcerzy :)
Zaje.biści z nich ludzie są ;P Zawsze znają sposóób na nude... znam dość wielu harcerzy, i wszystkich bardzo lubie... POZDRAWIAM WSZYSTKICH!! :p
 

Gipson

....nałogowiec....
Dołączył
18 Lipiec 2005
Posty
685
Punkty reakcji
0
Miasto
CE KA CK KIELCE
No tak. harcerze zawsze mają sposób na zabicie wolnego czasu (najczęściej na obozach to spanie śpiewanie lub odpoczywanie czy jedzenie :p)
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
to faktycznie macie super pomysly na nude :mruga:
 

s3e

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2006
Posty
14
Punkty reakcji
0
harcerstwo :eek:k: super sprawa ale wymiera...

kiedys bylem harcerzem i bardzo mile wspominam tamte czasy. zycie to nie tylko zabawa o ona kiedys sie konczy i trzeba dorosnac a wlasnie tego uczy harcerstwo - przynajmniej uczylo za moich czasow.
nauczylem sie odpowiedzialnosci i samodzielnosci a do tego jeszcze umiejetnosci wyrazania samego siebie i niesienia pomocy innym. wazne by byc soba a nie takim jak grupa wymaga.
pozatym nigdy nie zapomne rajdow i obozow. spnie w namiotach, gra na gitarze, nocne podchody i wcale nie bylo nudno. to byla przednia zabawa. teskni mi sie za harcerstwem i popieram ludzi co chca byc harcerzami. tak tryzmac.
 

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
harcerstwo :eek:k: super sprawa ale wymiera...

kiedys bylem harcerzem i bardzo mile wspominam tamte czasy. zycie to nie tylko zabawa o ona kiedys sie konczy i trzeba dorosnac a wlasnie tego uczy harcerstwo - przynajmniej uczylo za moich czasow.
nauczylem sie odpowiedzialnosci i samodzielnosci a do tego jeszcze umiejetnosci wyrazania samego siebie i niesienia pomocy innym. wazne by byc soba a nie takim jak grupa wymaga.
pozatym nigdy nie zapomne rajdow i obozow. spnie w namiotach, gra na gitarze, nocne podchody i wcale nie bylo nudno. to byla przednia zabawa. teskni mi sie za harcerstwem i popieram ludzi co chca byc harcerzami. tak tryzmac.
tak przynajmniej bylo kiedys teraz juz nabiera to calkiem innych ksztaltow :/
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
ja tez dobrze wspominam te czasy kiedy bylam harcerka ale tego co zrobili mi oni nie zapomne...
 

kondix

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
175
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Malbork'in'POLAND
oj wymarły, byłem w harcerstwie przez 3 lata, półtora roku miałem 30 osobową drużyne i wymarła ;/

pozdr. K-x
 

przemek818

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2006
Posty
1
Punkty reakcji
0
Harcerstwo to organizacja nie z tej epoki. Kompletnie nieprzystosowana do dzisiejszych czsów i potrzeb. Cała dzisiejsza metodyka harcerska nie różni się niczym od tej sprzed 20-30 lat głównie dlatego, że układaja ją ludzie starsi, z tamtych czsów, którzy nie mają pojęcia o dzisiejszych potrzebach młodych ludzi.
 

zupelnie

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2006
Posty
8
Punkty reakcji
0
moim zdaniem...to harcerstwo zmienia ludzi...i to bardzo...popatrzmy tak na "tutejszą" drużyne...należą do niej cztery moje cool kumpele...kiedyś nie były do siebie podobne, w niczym...a teraz...?! teraz tak samo się ubierają, słuchają tej samej muzyki, lubią te same rzeczy...wszystko to samo...i to od czasu, kiedy zaczęly nalezec do harcerstwa...
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Zgadzam sie, tak harcerstwo zmeinia duzo ludzi...Odeszlam z tamdat i bardzo sie zmienilam, moze na gorsze ale lepiej mi sie tak zyje :)
 

Jagoda1

Power of flower :)
Dołączył
26 Styczeń 2006
Posty
614
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
uuuuu daleko :P
Hej ma macie racje dziewczyny, teraz mi sie oczy otworzyły, u mnie jest tak samo. Moze niekoniecznie w mojej druzynie, ale tak jest :]
 

zupelnie

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2006
Posty
8
Punkty reakcji
0
w jakiś sposób to ich wciąga...jedna moja koleżanka...kiedyś: wzorowy uczeń, dobra kumpela mająca zawsze czas...a teraz: coraz gorzej sie uczy...prawie nigdy czasu nie ma...a na przerwach tez tylko w swojej grupce....ciegla tylke slysze ze byla na jakims biwaku...itp...zmieniła się...
 

Jagoda1

Power of flower :)
Dołączył
26 Styczeń 2006
Posty
614
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
uuuuu daleko :P
zupełnie:) a Ty jesteś harcerka ?? To ze Twoja kolezanka sie zmieniła to moze nie jest wina harcerstwa ? Chociaz wszedzie, w kazdym Hufcu znajda sie przychlasty, ktore maja negatywny wpływ na reszte. :/

Wydaje mi sie, ze osoba, ktora patrzy na Harcerstwo z boku ma własnie takie zdanie jak zupełnie.
Osoba, ktora nigdy nie była na biwaku nie moze wiedzieć jak jest na nim fajnie :D
Chociaz, tak jak napisałam, kazdy biwak moze zostać popsuty a ludzie zmienic sie na gorsze.
Normalne :]
 

zupelnie

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2006
Posty
8
Punkty reakcji
0
nie jestem harcerką...ale kiedyś...miałam całkiem inne zdanie na ten temat..."gorsze"...więc raz poszlam na jakąś zbiorke...zeby zobaczyc jak tam jest na serio...i mi sie nawet spodobalo...choc wszystko bylo takie same...tacy sami ludzie...i mysle, ze wlasnie harcerstwo strasznie zmiania ludzi...i ich wciąga...ostatnio moja kolezanka sama mi przyznala "nie umiem juz bez tego zyc, to mnie uzaleznilo, ale mi sie takie wciągniecie podoba"...no tak...podoba sie...ale patrzac na to z zewnatrz...to nie jest to takie super...oni są do siebie tacy podobni, sluchają tej samej muzyki, tak samo sie ubierają...juz nawet po woli mi sie wydaje, ze wszyscy mają te same poglądy...a co do biwakow...chyba ich maja nawet spoko...bo duzo o nich slyszalam...i dziejia sie tak spoko i fajne rzeczy...ale ja tak bym chciala...gdyby oni byli takimi jakimi sa naprawde...a nie podobnymi do innych...
 
Do góry