Grzybki halucynki (np. Łysieczka lancetowata )

pelka1212

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
3
Punkty reakcji
0
Słyszałam o nie złej fazie jaką się ma po grzybkach halucynkach i mam zamiar spróbować :) Nie wiem tylko czy bede w stanie zjeść chodźby jednego dlatego szukam innego sposobu typu wywar z tego i tak dalej...Ale interesuje mnie czy można je spalić np.w lufce albo czymś i też będzie jakaś bania? Będe też wdzięczna jak wypowiecie się na temat bielunia ale głównie chodzi mi o grzybki czyli Łysieczke lancetowatą :)
 

diva ziomek

Niepoprawny Humanista
Dołączył
17 Listopad 2006
Posty
1 607
Punkty reakcji
10
Miasto
Oświęcim/Kraków
Palić grzyby? :D Nie próbowałem ale wątpie żeby się to udało.
Proponuje ci zjeść, ja jadam nawet surowe ;) Ale raz kumpel je wrzucił do jajecznicy i jeszcze tam dodał jakieś przyprawy, równie pyszne.
 

Ziel4rz

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2009
Posty
162
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Skierniewice
Nawet jeśli psylocybina nie rozłoży się w tak wysokiej temperaturze to, dla tego samego efektu, będziesz musiała wypalić tego więcej niż musiałabyś zjeść. (suszone mają mniej subst. aktywnej, dym ucieka itd.) Wątpię żeby ci się udało.
Jadłem łysiczki, nawet mi smakowały, proponuję Ci zrobić sobie kanapkę - świeża bułeczka, serek, keczup i 30 małych skurczybyków.
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Słyszałam o nie złej fazie jaką się ma po grzybkach halucynkach i mam zamiar spróbować :) Nie wiem tylko czy bede w stanie zjeść chodźby jednego dlatego szukam innego sposobu typu wywar z tego i tak dalej...Ale interesuje mnie czy można je spalić np.w lufce albo czymś i też będzie jakaś bania? Będe też wdzięczna jak wypowiecie się na temat bielunia ale głównie chodzi mi o grzybki czyli Łysieczke lancetowatą :)


rób jajecznice, grzybki idą do buzi same wtedy xD

Co do bielunia to poszukaj tematu o nim (jest tutaj taki), ale z tym trzeba już uważać przy dawkowaniu.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Grzybów z rodziny psilocybe nie można palić, psylocybina rozkłada się przy ~80*C. Można palić muchomory czerwone (Amanita Muscaria).

Jeśli chcesz brać grzyby dla "bani" to od razu sobie daruj, tylko krzywdę sobie zrobisz.
 

Ziel4rz

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2009
Posty
162
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Skierniewice
Bielunia, osobie która pyta o palenie grzybów, całkowicie odradzam.
@Div.
Paliłeś muchomora? Ostry sztynk to musi generować ;F
BTW: Co się stało z twoim jakże psychodelicznym avatarem? Po nim właśnie wyłapywałem co ciekawsze posty na tym forum.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Bielunia, osobie która pyta o grzybów, całkowicie odradzam.
@Div.
Paliłeś muchomora? Ostry sztynk to musi generować ;F
BTW: Co się stało z twoim jakże psychodelicznym avatarem? Po nim właśnie wyłapywałem co ciekawsze posty na tym forum.

Awatar w jakiś sposób odzwierciedla osobe użytkownika, a u mnie póki co dłuższa przerwa od tego typu spraw, więc także przerwa od awatara ;)

Muchomora nie paliłem i nie zamierzam (rodzaj doświadczenia po zażyciu muchomora mnie nie kręci), ale ponoć dym jest bardzo nieprzyjemny (pali się te białe "kropki").

Natomiast co do psylocybów to z utęsknieniem czekam na jesień.
 

Trantigne

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2009
Posty
59
Punkty reakcji
0
Widac ze zaczyna sie sezon na grzyby :D

Teoretycznie grzyby mozna palic, jednak ich moc bedzie znacznie nizsza, trip bedzie ktorki (szybkie wejscie jak i zejscie), ogolnie pomysl z lekka chybiony.

Poza tym grzybki sa na tyle smaczne, ze mozna je dodac do np jajecznicy jak juz ktos wspomnial i zjesc ze smakiem.
 

Ziel4rz

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2009
Posty
162
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Skierniewice
Widac ze zaczyna sie sezon na grzyby :D

Teoretycznie grzyby mozna palic, jednak ich moc bedzie znacznie nizsza, trip bedzie ktorki (szybkie wejscie jak i zejscie), ogolnie pomysl z lekka chybiony.

Poza tym grzybki sa na tyle smaczne, ze można je dodac do np jajecznicy jak juz ktos wspomnial i zjesc ze smakiem.

A ić pan w chuy, dezinformatorze perfidny, elemencie aspołeczny!
Toć już powiedziano, że NIE można palić. Czego tu jeszcze?
 

szybki_rumcajs

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
172
Punkty reakcji
0
Może i u was jakieś lewe zibeny rosną a może i u mnie whatever... ale tu ćpunki noszą to ścierwo całymi siatami jak są "plony" więc wnioskuję po tym ze trzeba sie tego nawpitalać dosyć "sporo" no ale nie znam się na zibenach nic :p sam kiedyś chciałem spróbować ale lepiej dla mnie trzymać się od tego z daleka :p jak ktoś jest "oświecony" to niech wpitala jego sprawa.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Bo sezon jest krótki i suszu musi wystarczyć na cały rok, więc niedziwne, że noszą siatami, szczególnie jeśli mieszkasz blisko gór (tam są największe wysypy). I to żadne ścierwo, alkohol i fajki to ścierwo.
 
W

wroneczki4

Guest
Więc ja nigdy nie brałem itp, ale mam kumpli z takiego środowiska i wiem dość dużo na temat bieluniu.
Bieluń jest rośliną dość groźną, bo jeśli zje się go za mało można nie mieć lota, a jeśli go nadużyjesz możesz skończyć jako warzywo na szpitalnym łóżku. Ogólnie nie polecam.
Na temat grzybków nie mogę się wypowiedzieć, bo nic nie wiem.
 

Capone

Nowicjusz
Dołączył
6 Listopad 2008
Posty
291
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Centrum
Ja to tylko widziałem jak chłopacy jedli normalnie na chlebie jako kanapkę.
Ogólnie jak opowiadali to jakaś konkretnie dziwna jazda - widzisz świat na żółto i tylko sie boisz :/
Ja widziałem to i też nie polecam ;)
 

Boreasz

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2009
Posty
71
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Świdnica
Ja to tylko widziałem jak chłopacy jedli normalnie na chlebie jako .
Ogólnie jak opowiadali to jakaś konkretnie dziwna jazda - widzisz świat na żółto i tylko sie boisz :/
Ja widziałem to i też nie polecam ;)


No to się z tobą nie zgodzę... grzybki wrzucałem kilkanaście razy parę razy w lesie od razu na zbiorach, innym razem w pizzy ( w sumie to był 1 raz u kumpla na domówce jak zrobił pizze :D )
ale najlepiej smakuje mi w jajecznicy no ale nie ważne. Ani razu się niczego nie bałem, do tego trzeba się przygotować... i muszą być osoby do pilnowania !! bo nigdy nie wiadomo co komu się wkręci. Po grzybkach możesz zaprosić swoich najlepszych przyjaciół, których w danym momencie nie ma przy tobie do swojej głowy i swojego świata... Sam kiedyś rozmawiałem z Hitlerem ... Bob'em Marley'em a najlepsze było jak wpadły do nas siostry Olsena nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że w 3 widzieliśmy je u mnie w domu. Do grzybków jak już mówiłem trzeba się przygotować. Najlepiej gdzieś za miastem albo u kogoś w domu jeżeli macie taką opcje... aaa bym zapomniał nigdy nie wrzucajcie grzybów jak macie doła ...
 

szybki_rumcajs

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2008
Posty
172
Punkty reakcji
0
I co Hitler powiedział? (to nie jest złośliwość , pytam poważnie) ciekawią mnie różne rozkminy różnych ludzi po specyfikach tego typu :p
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
No to się z tobą nie zgodzę... wrzucałem kilkanaście razy parę razy w lesie od razu na zbiorach, innym razem w pizzy ( w sumie to był 1 raz u kumpla na domówce jak zrobił pizze :D )
ale najlepiej smakuje mi w jajecznicy no ale nie ważne. Ani razu się niczego nie bałem, do tego trzeba się przygotować... i muszą być osoby do pilnowania !! bo nigdy nie wiadomo co komu się wkręci. Po grzybkach możesz zaprosić swoich najlepszych przyjaciół, których w danym momencie nie ma przy tobie do swojej głowy i swojego świata... Sam kiedyś rozmawiałem z Hitlerem ... Bob'em Marley'em a najlepsze było jak wpadły do nas siostry Olsena nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że w 3 widzieliśmy je u mnie w . Do grzybków jak już mówiłem trzeba się przygotować. Najlepiej gdzieś za miastem albo u kogoś w jeżeli macie taką opcje... aaa bym zapomniał nigdy nie wrzucajcie grzybów jak macie doła ...

O jakich grzybach Ty mówisz? Bo na pewno nie o łysicach.
 

Boreasz

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2009
Posty
71
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Świdnica
I co Hitler powiedział? (to nie jest złośliwość , pytam poważnie) ciekawią mnie różne rozkminy różnych ludzi po specyfikach tego typu :p

hehe byś się uśmiał jak kumpel chciał by mu tłumaczył zadanie z fizy xD ogólnie zawsze z takich akcji jest niezła bk i miło się wspomina :D

O jakich Ty mówisz? Bo na pewno nie o łysicach.

o łysiczkach wszelkiego rodzaju i muchomorze plamistym jak wiadomo na łące nie raz jest dużo ludzików zbierających łysiczki dlatego nie raz można skoczyć do lasu na muchomorka :)

Bless
 
Do góry