Gitara elektryczna...

Pink Floyd

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2007
Posty
585
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z ciemnej strony Księżyca
no właśnie. Ostatnio zainteresowałem się tym instrumentem i zacząłem zbierać kasę nawet... ale problem w tym, że jestem w tej kwestii prawie zielony. Nie wiem za bardzo, jakie są dobre, ile kosztują, jak się je obsługuje oprócz zwykłego "brzdękania" po strunach, no i w ogóle dwa lata temu przez 3 miesiące prawie uczyłem się sam grac na zwykłej gitarze i nie wyszło za bardzo :/

jest sens brać się za elektryka (choć już te dwa lata temu kumple znający się trochę więcej ode mnie na gitarach radzili mi bardziej elektryka niż zwykłą)? Możecie coś doradzić?
 

ddevil

pożeracz drożdżówek
Dołączył
23 Październik 2006
Posty
618
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
nie chcesz wiedzieć
a na jakiej gitarze uczyles sie grac? na akustycznej czy klasycznej? bo na klasycznej trudno jest sie nauczyc (gruby profil gryfu), ale za to potem bedziesz bez problemu smigal na akustyku i elektryku. ja zawsze bede wyznawal zasade, iz nauke grania nalezy zaczynac od klasyka (ja tak zaczynalem, teraz gram na elektryku).
druga kwestia: czego w ogole nauczyles sie grac? akordy, czy juz jakies konkretniejsze melodie? efekty nauki nie zawsze widac od razu: jedni potrafia zagrac podstawowe chwyty i proste melodie po 3 miesiacach, inni potrzebuja wiecej czasu, wiec moze zbyt szybko sie zniecheciles?
 

Pink Floyd

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2007
Posty
585
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z ciemnej strony Księżyca
Na klasyku się uczyłem... i właśnie najbardziej dobijał mnie gruby gryf i taki dziwny, nieczysty dźwięk w czasie szarpania za struny - to chyba od uderzania strun o palce :/

uczyłem się akordów, kilka podstawowych wykułem, ale największy problem miałem z koordynacją ruchów - np. przy zmianie akordów musiałem zawsz przerwać grę drugą ręka, bo inaczej po prostu nie umiałem; w takiej sytuacji nawet nie próbowałem z melodiami

no i to mnie głownie dobijało. przez kilka miesięcy próbowałem to pokonać, nawet lepiej mi szlo z akordami, ale dalej był ten dźwięk nieciekawy :/
 

labla

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2006
Posty
25
Punkty reakcji
0
Jeżeli jesteś samoukiem, to proponuję zacząć twoją naukę od budowy gitary, rozłożeniu dźwięków na gryfie, strojenia. Potem od grania podstawowych akordów czyli: E. G, A, Am, C, D, Dm. Nie polecam się brać za coś trudnego czego póki co nie jesteś w stanie zagrać bo tylko się zniechęcisz do dalszej gry. Tak samo jest z palcami. Nie staraj się grać na czas, jeżeli zaczną Cię boleć palce to przerwij grę i daj odpocząć dłonią, opuszki palców z czasem z twardnieją co pozwoli na dłuższą grę. Podobna sprawa jest z nadgarstkiem, staraj się trzymać gryf tak aby kciuk był na środku, dzięki czemu unikniesz nagłych bólów, bądź skurczy nadgarstka. Teraz przejdźmy do samej gry, wybieraj na początek piosenki z łatwymi chwytami, najlepiej opanować kilka, bądź jedną piosenkę przyzwoicie, niż "symbolicznie" dwadzieścia. Na początku polecam korzystanie z tabulatur. Jak już w miarę opanujesz naukę staraj się grać ze "słuchu".

Co do zakupu gitary to wszytko zależy jakie masz fundusze. Ale myślę, że nie ma sensu kupować drogiej gitary. Też Ci na początku polecam gitarę klasyczną bądź akustyczną, gdyż będzie Ci potem dużo łatwiej przestawić się na elektryka. Jeżeli już tak bardzo zależy Ci na elektryku do myślę, że w cenie do ~700PLN każda jest dobra do nauki, osobiście polecam "Corty" są stosunkowo tanie, a jak na cenę dobrze wykonane i nawet brzmią fajnie. Ale to już kwestia wyobraźni. I taka rada unikaj gitar Ska Way. Ale do elektryka wypadało by mieć jakiś wzmacniacz nadający się do warunków domowych, chyba, że chcesz chodzić na jakieś próby to musiał byś zainwestować w droższy piec. Na początek polecam PEAVEY'A kosztuje coś ok ~200PLN, moc 15W więc do domu nadaje się idealnie. Unikaj kupowania na Allegro, lepiej iść do sklepu i samemu ograć i sprawdzić na jakiej Ci się wygodnie gra. Zwróć uwagę na to czy gryf jest prosty, czy przełącznik między Singlami bądź humbuckerami nie trzeszczy podczas przełaczania, to samo jest z potencjometrami. Sprawdź także czy gitara się dobrze stroi, najlepiej idź z kimś kto się na tym zna. ;)
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Zgadzam sie z kolegami powyzej, najlepiej jest zaczynac na klasycznej, ja gram juz ponad 7latek, i chociaz mam gitarke elektryczna w domu, jak narazie przezucilem sie tylko z klasyka na akustyka, na elektryku gram od swieta.

Co do Cortow, zgadzam sie, na poczatek jest to przyzwoita marka gitarek w przyzwoitych cenach. W dobrym sklepie warto sie rowniez spytac co poleca sprzedawca, w niektorych przypadkach polecaja naprawde dobre instrumenty.

Do chwytow labli dorzucilbym jeszcz Em jest to tez stosunkowo prosty chwyt.
Co do palcow, jesli grasz codziennie systematycznie, warto jest sprobowac metody, ze codziennie grasz o okreslony czas dluzej, az do czasu kiedy na opuszkach palcow lewej reki wyksztalci sie dodatkowy utwardzony naskorek.

Co do nieciekawych dzwiekow, zalezy to rowniez w duzej mierze od strun jakich uzywasz, na poczatek nie radze kupowac zbyt drogich.

Pozdrawiam i zycze sukcesywnej nauki.

btw:Nie kombinowalbym z elektrykiem, radzilbym pocwiczyc na klasyku puki co.
Nie ma co sie zniechecac, nikt od poczatku nie byl wirtuozem.
 

Biernat

Nowicjusz
Dołączył
24 Listopad 2006
Posty
952
Punkty reakcji
29
Wiek
32
Miasto
USA and Jamajka
Gitara Elektryczna jest dla ludzi ktorzy potrafia grac na klaesycznej i chcac sie pouczyc na elektrycznej tak moje zdanie ja sie przez 2 lata uczylem w szkole muzycznej na klasyku i teraz gram na elektrycznej i jest super :D
 

ddevil

pożeracz drożdżówek
Dołączył
23 Październik 2006
Posty
618
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
nie chcesz wiedzieć
i właśnie najbardziej dobijał mnie gruby gryf i taki dziwny, nieczysty dźwięk w czasie szarpania za struny - to chyba od uderzania strun o palce :/
no bo to jest klasyk, a klasyk ma klasyczny profil gryfu :D
co do dzwieku strun - inny dzwiek uzyskasz grajac palcami, a inny (klarowniejszy) gdy grasz kostka.

uczyłem się akordów, kilka podstawowych wykułem, ale największy problem miałem z koordynacją ruchów - np. przy zmianie akordów musiałem zawsz przerwać grę drugą ręka, bo inaczej po prostu nie umiałem; w takiej sytuacji nawet nie próbowałem z melodiami
na poczatku zawsze jest problem z koordynajca ruchow obu rak. ciezko jest od razu trafic palcami w struny. na poczatku graj powoli, nie spiesz sie, tempo z uplywem czasu samo przyjdzie ;)
a, i mozesz cwiczyc chwyty na sucho, tzn. ukladaj palce na okreslonych pozycja, ale nie dociskaj strun, zeby za bardzo nie meczyc palcow - chodzi o to, bys zapamietal rozmieszczenie progow i mogl potem grac bezwzrokowo.

no i to mnie głownie dobijało. przez kilka miesięcy próbowałem to pokonać, nawet lepiej mi szlo z akordami, ale dalej był ten dźwięk nieciekawy :/
nie zniechecaj sie - trening czyni mistrza :)
btw. pomysl o zakupie miekkich strun - palce nie beda sie tak szybko meczyc.
PS. grasz na strunach nylonowych czy metalowych??
 

Maverick91

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2007
Posty
648
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Dom Bez KlamkóF
Ja od razu zacząłem od elektryka... Po 2 miesiącach potrafiłem zagrać już proste krótkie [30sekundowe] melodyjki... Nie biorę u nikogo lekcji tylko ucze się z filmików na yotube i mam taką książeczkę z chwytami...
 

godiveau

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2007
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
94
Miasto
grudziądz
Ja Ci radzę zacząć od klasycznej albo akustycznej :). Łatwiej się zaczyna na strunach wiolinowych, bo są miękkie, na elektrycznej są metalowe struny i pokaleczyłbyś sobie palce gdybyś krał bez kostki. A lepiej jest nabrać wprawy na 'miękkich' strunach, wiem coś o tym :). Powodzenia :p
 

Czapek

Lokalny Filozof
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
571
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Lublin
Ja Ci radzę zacząć od klasycznej albo akustycznej (...) na elektrycznej są metalowe struny i pokaleczyłbyś sobie palce
Na akustycznej też są raczej metalowe struny
gdybyś krał bez kostki
Bardziej narażone na ból są palce lewej ręki, a o prawą nie masz się co martwić. Można grać kostką, paznokciami, a gra palcami też wcale nie jest bolesna
 

Pink Floyd

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2007
Posty
585
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z ciemnej strony Księżyca
Gitarę po pól roku sprzedałem... tą klasyczną... a miałem na niej trzy struny metalowe i trzy takie żyłki jakby... i palce mnie raczej nie bolały - znaczy się nie tak bardzo
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
a miałem na niej trzy struny metalowe i trzy takie żyłki jakby
- Czyli standart.

Nie wiem dlaczego, ale nie mam przekonania do zaczynania na akustyku.
Zbyt miekkich strun rowniez nie polecam. Najlepsze na poczatek moim zdaniem sa takie srednio wypieczone :) (sam na takich zaczynalem dosc dawno temu).
 

Papa Smerf

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
41
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Katowice
Zgadzam sie :D Na poczatek klasyk :D Gram od 3 Miechow i juz jest spoko. Kupilem najtansza jaka byla w sklepie z rezta sprzedawca mowil ze na poczatek bedzie ok. Czasami zdarzy mi sie u kuzyna na elektryku pograc wiec mam porownanie. Elektryk w prawdzie ma metalowe struny ale gra nie jest tak meczaca jak na klasyku / akustyku. Jezeli nauczysz sie grac na klasyku to reszta pojdze jak po masle.
 

ddevil

pożeracz drożdżówek
Dołączył
23 Październik 2006
Posty
618
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
nie chcesz wiedzieć
Ale można zacząć od razu od elektryka, nie?

pewnie ze mozna. zadaj sobie tylko pytanie: czy po 3 miesiacach gitara nie pojdzie w kat?? bo caly sprzet (gitara + piec) do tanich nie nalezy i te pare stowek trzeba wydac. a tak jak obczaisz klasyka, nie zniechceisz sie i nauczysz sie grac to wtedy wiadomo ze sprzet nie bedzie stal zakurzony ;)
 

PUĆTA

Ten Pan u góry to Jason Newsted
Dołączył
25 Styczeń 2006
Posty
705
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Poland , Ustroń City
Jedank moze byc równiez tak , że ...obczaisz klasyka , potem kupisz elektryka , dokupisz piec , nastepnie kupisz efekty . Za cały zestaw zaplacisz jakies 1.500 , i na koniec powiesz ":cenzura:.a , chyba chce grac na basie " , tez tak moze sie zdarzyc bo narury sie nie wybiera a mozna odkryc ją późno . BB)
 
Do góry