Gitara elektryczna...

ddevil

pożeracz drożdżówek
Dołączył
23 Październik 2006
Posty
618
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
nie chcesz wiedzieć
a jak sprzeda elektryka ze sprzetem, kupi bas, piec, efekt a potem stwierdzi:"e, pie*dole - bede gral na perkusji :p "? powstaje bledne kolo - mozna gdybac i gdybac. ale nie popadajmy w skrajnosci ;)
chodzilo mi po prostu o to, ze jak juz sie umie na czyms dobrze grac, to raczej nie rzuca sie tego tak od razu w kat i chwyta za cos innego, na z czym idzie nam o wiele gorzej lub z czym nie mielismy wczesniej do czynienia ;)
 

Satan

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2007
Posty
204
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Kraków
Jak zamierzasz grac w zespole to kupuj elektryka ,a jesli nie umiesz jeszcze grac to kup jakas tania gitare z allegro bo muzyka plynie od ciebie (niezaleznie od sprzetu)-tak jak to ja i zbieram kase na lepsza.A co do obeznania w gitarze to przyjdzie z czasem.
 

migawka

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
skarżysko
ja mam corta zenoxa z -42 "tania" gitarka (750zł) Les Paul , drewno , świetnie solidne wykonanie- mocna , średnie brzmienie, lepsza od x-2 gorsza od wyczynowego x-6 . idealna na początek jak dla mnie :D (wiem pomyślicie że każdy chwali swoje). Tylko nie kupuj Sky Wayów , polskich , tańszych cortów za 400 złotych, STRATOCASTERÓW potem się nie opłaca sprzedawać tego za 2 grosze , kolega się na niektórych przejechał. ja zwlekałam z zakupem 2 miesiące , przeglądałam opinie i trafiłam na tego zenoxa . Sama zaczynam od miesiąca dopiero , ale trzyma mi się dobrze w łapach i ogólnie jestem zadowolona . A kupiłam elektryka, cóż wiem że nie jest to słomiany zapał , lubie efekty, lubie gdy jest głośno , może i to błąd no ale nie żałuje :)
 

Satan

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2007
Posty
204
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Kraków
Graliście wogole na SkyWayach że z was tacy znawcy czy polegacie wylacznie na tym co pisza na forach?
 

migawka

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
skarżysko
grałam , choć pożyczonym , ale grałam i odradzam, wogóle brzmienie mi nie pasowało , a znawcą nie jestem
 

Satan

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2007
Posty
204
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Kraków
Ja gram obecnie na SkyWay'u i jestem zadowolony i zbieram na jakas dobra gitare.Bycmoze trafilem na jakas dobra:D
 

PUĆTA

Ten Pan u góry to Jason Newsted
Dołączył
25 Styczeń 2006
Posty
705
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Poland , Ustroń City
Powiem Ci ze włozylem w swojego sky waya dodatkowo 50 zł (elektronika) , i w tej chwili nie widze ogromnej przepacsi miedzy ibanezem za 800 zł mojego kumpla .
 

PUĆTA

Ten Pan u góry to Jason Newsted
Dołączył
25 Styczeń 2006
Posty
705
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Poland , Ustroń City
No ze skajwejami to jest tka ze trzeba dobrze trafic . Ja ogolnie mysle ze trafilem niezle mimo przygód z elektroniką, moja gitara przezyła upadek z dwóch metrów na ziemie i nawet się nie rozstroiła :D Wiadomo że zadne cudo , ale do nauki dobra jezeli nie gra się gigów na sto tysięcy ludzi ;]Ale trzeba szczęśliwie trafic ;-)
 

Bella

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2006
Posty
646
Punkty reakcji
1
Chyba już dostałes odpowiedź, ja powiem tylko, że zastanów się. Bo do instrumentów się ma 'talent' albo nie. Jesli miałeś kłopot ze zwykłą gitarą, to nie wskakuj na głęboką wodę... Co prawda elektryk jest prostrzy i ładniej brzmi (co kto lubi) ale to droższa zabawka. Jak już ktoś napisał taka impreza koło 1.500 kosztuje. Do tego trzeba mieć zacięcie, pasję. Ja najpierw męczyłam się na klasycznej, bo rodzice nie chcieli mi kupić, myśleli, ze to tzw 'słomiany zapał' (zapamiętaj ten termin :D]. No i tak brzdękałam na pożycoznej. Ale potem dołożyli mi sie na aukstyka, Pinka mojego najdroższego i na Nim wywijam. A teraz zbieram na elektryka, ale to długa droga... :) Może... zainwestuj w jakies lekcje?
 

Kszaczek

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2005
Posty
428
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
deep inside the borderline
A ja gram na Ibanez 520RGSe ... zresztą moja pierwsza gitara to byl ibanez GRX40 i już po prostu kocham ta markę.
Gram 5 latek, obecnie bez zespołu niestety ale zawsze to coś że gram ... :D
:bag:

Sky Wayow nie znam , nie miałem przyjemności grać na tym sprzęcie. Ale bardzo lubie Washburny ... moj mentor gra na N4 chociaż ostatnio zmienił sobie na PRS CE22
 

Lady_Punk

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
236
Punkty reakcji
0
ja zaczęłam się uczyć na elektrycznej. W sumie tylko kilka razy grałam na pudle i tak sobie to wspominam:D wszystkiego czego podrzebujesz na samym początku to podstawowe chwyty. C,A,a,G...http://www.chords.pl/kurs/ z tej stronki czerpałam podstawowe informacje:)
 

Dala666

Nowicjusz
Dołączył
4 Czerwiec 2007
Posty
91
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódz
Trochę mnie dziwi twoje podejść nie podobała ci się gra na klasyku to co myślisz że jak kupisz elektryka to wszystko będzie super cacy ?? Ogólnie ja też polecam klasyka na początek :lol:
 

m3nfis

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
Moja historia jest taka: kilka miesiecy temu po przesluchaniu koncertu ac/dc poczulem zamilowanie do gitary elektrycznej, jednak wiem ze nalezaloby by zaczac od klasyka tak wiec kupilem klasyka mam go od lipca gram plynnie niektore akordy i grywam sobie ze sluchu najczesciej "akompaniuje" do piosenek radia :D
(niemialem zadnej lekcji na gitarze za to uczylem sie grac 9 lat na pianinie) JEDNAK czuje ze kocham elektryka mimo ze nigdy niemialem go w rece!!!
co mam zrobic?? brac lekcje gry na klasyku przez rok i potem kupi elektryka czy moze teraz?? strasznie chce pograc na elektryku, plis doradzcie
 

dzwiek

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2008
Posty
140
Punkty reakcji
0
Panie Pink Floyd, wish you were here na elektryku to nie to samo :D Dla mnie gitara akustyczna jest niezastąpiona (klasyk mi raczej nie odpowiada), chociaż jednocześnie tak samo myślę o elektryku. Jeśli nie idziesz na łatwiznę ani na popis przed znajomymi - zacznij od elektryka. M3nfis - tak samo.

wytrwałości życzę :)
 
Do góry