FC Barcelona

arto

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2010
Posty
59
Punkty reakcji
1
Właśnie pamiętam, ale dziwi mnie to jak wiele osób zapomniało. Po drugim meczu nawet kibice Barcelony mówili, że awans jest szczęśliwy i sędzia pomógł w awansie, a prawie nikt nie pamięta, że gdyby nie błędy sędziego w pierwszym meczu to rewanż byłby tylko formalnością.
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
Sevilla 2-3 Barca
W przedostatnim meczu tego sezonu Barca zasłużenie wygrała z Sevillą i pewnie zmierza po zwycięstwo w LaLiga ;)
Już 15 maja potyczka z Valladolid które broni się przed spadkiem, może nie być łatwo ;)
Visca el Barca!!!
 
M

marco9512

Guest
A ja powiem tak !
Nie ważne kto wygra w tym sezonie ligę. W tym sezonie jest 2 zwycięzców. Oba kluby grały piłke nie osiągalną dla innych klubów z La Liga a nawet ze świata.
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
Gwoli ścisłości to powiedział Zidane :D ale podpisuję się pod tymi słowami ;) już dawno liga hiszpańska nie była tak pasjonująca a walka trwa do ostatniej kolejki ;)
A tak szczerze to brakuje mi jeszcze jednego, dwóch zespołów które mogłyby walczyć z Barcą i Realem o zwycięstwo w lidze, to na pewno uatrakcyjniłoby rozgrywki ligowe ;)
 
M

marco9512

Guest
Zgadza się :) Zidane tak powiedział :) Ale ma racje. W Anglii są 4 drużyny i do tego dochodzi Man City, które jest coraz lepsze. W Hiszpanii natomiast jest Valencia, Atletico i Sevilla no i może Villarreal ale co z tego skoro i tak Real i Barca dominują ? Miałem nadzieje, że Sevilla coś pokaże w tym sezonie bo dobry mieli początek ale myliłem się :(
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
No tak ligi Angielska i Włoska są bardziej wyrównane, jednak ich futbol nie jest tak przyjemny dla oka jak gra hiszpańskich drużyn (przynajmniej moim zdaniem ;) )
Racja Sevilla nie zachwyciła w tym sezonie, szkoda że zabraknie jej w LM... Villarreal, Valencia, Atletico to również bardzo dobre kluby w których nie brakuje świetnych piłkarzy, jednak spójrzmy na tabelę, trzecia Valencia traci do drugiego Realu 27 punktów, przecież to przepaść :/
 
M

marco9512

Guest
Ja uważam, że to wina samych klubów nie zawodników. Moim zdaniem kluby z Hiszpanii wolą kupować słabszych zawodników i sprzedawać lepszych niż na odwrót. TO samo w Polsce. Sprzeda się kogoś za 8 milionów Złoty a kupuje się w to miejsce słabszego. Jak w Polsce tak będzie to nigdy nic nie osiągniemy tak jak inne drużyny z Hiszpanii. Ogólnie od tego sezonu wydaje mi się, że kluby z Anglii i Włoch są słabsze. Przede wszystkim dlatego, że większość odszedło do innych klubów a w ich miejsce tak jak wcześniej pisałem nikt dobry nie przyszedł
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
Biznes. Kluby które grają w LM, LE, wygrywają puchary, zarabiają pieniądze i mogą sobie pozwolić na transfery, ale kiedy gra nie idzie, klub nie odnosi zwycięstw, brakuje pieniędzy a zawodnikom należy się wynagrodzenie, wtedy trzeba sprzedać zawodników na których można zarobić grube pieniądze ;) To zrobiło Atletico z Torresem czy Valencia z Albiolem, i nie ma się czym dziwić, żeby odnosić sukcesy trzeba sprowadzać dobrych zawodników, a w dzisiejszej piłce bez pieniędzy ani rusz ;)
 
M

marco9512

Guest
Biznes Biznesem. Ale przecież taki np. Ajax, który ma szkołe juniorów taką, że szok sprzedaje wychowanków za 20 milionów i w te miejsce wsadza innych wychowanków. I co robi z tymi pieniędzmi ? Zazwyczaj zostawiają sobie albo budują nowy stadion albo szkółke ulepszają. No albo rzadziej kupują kogoś za 8 milionów jak Suarez. Ale i tak go sprzedadzą za ok 25 milionów. Jakby z tymi pieniędzmi ze sprzedaży zawodników sobie zostawili to dzisiaj by mieli w składzie przynajmniej 2-3 zawodników klasy światowej. To samo Tottenham. I masz racje Piłka to biznes. Man City, Utd inni. O Man City się nie obawiam bo tam pieniędzmi chyba sra** :). ALe Manchester Utd, Glazzerowie tracą. Długi na ich nazwiska są coraz większe a co oni robią ? Dług przniosą na klub. Milan ? Berlussconi sprzedał Kake i co zrobił ? Zamiast zainwestować pieniądze w klub kupuje sobie prywatny samolot. Ja uważam, że w najlepszej sytuacji jest Real i Barca. Nie wiem jak w Barcelonie ale w Realu rządzą przede wszystkim Socios. TO oni mogą zadecydować czy ktoś może kupić klub czy nie. A znając ich uważąm, że nigdy nikt nie kupi Realu.
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
To co dzieje się w ManU to w ogóle jakaś komedia...
Jeśli chodzi o pieniądze w LaLiga większość klubów jest zadłużona, dlatego muszą pozbywać się swoich najlepszych piłkarzy. ;) No i nie wszystkie kluby mogą poszczycić się takimi szkółkami jak Ajax, Arsenal czy Barcelona ;)
Barcelona działa na podobnej (jeśli nie identycznej) zasadzie, to socios decydują o tym kto ma jakie udziały w klubie, i wybierają prezydenta klubu, co czeka nas w czerwcu ;) Wątpię aby kiedykolwiek ktoś kupił Barcę bądź Real, to nie Anglia :D
 
M

marco9512

Guest
To co dzieje się w ManU to w ogóle jakaś komedia...
Jeśli chodzi o pieniądze w LaLiga większość klubów jest zadłużona, dlatego muszą pozbywać się swoich najlepszych piłkarzy. ;) No i nie wszystkie kluby mogą poszczycić się takimi szkółkami jak Ajax, Arsenal czy Barcelona ;)
Barcelona działa na podobnej (jeśli nie identycznej) zasadzie, to socios decydują o tym kto ma jakie udziały w klubie, i wybierają prezydenta klubu, co czeka nas w czerwcu ;) Wątpię aby kiedykolwiek ktoś kupił Barcę bądź Real, to nie Anglia :D
Nie długo to chyba całą Linga Angielska będzie w posiadaniu ludzi :) Chelsea też wcale wspaniale nie jedzie :) Od kiedy jest tam Rusek wygrali 2 puchary czy jakoś tak (nie pamiętam) a wydali ogólnie na zawodników coś w okolicach 200 milionów funtów. Podobno Manchester United ma sprzedać stadion. Tam już nie jest piłka gdzie gra się dla klubu ale gra się dla pieniędzy. Najlepiej radzą sobie Włochy gdzie może jakoś tam czołowe drużyny nie mogą się równać z Real, Barcą i ,,Big 4" z Anglii ale prowadzą się normalnie. Kluby mają bardzo małe długi. Największe ma chyba Inter ok. 150 milionów. To na taki klub to jakoś wiele nie jest. Ale mimo, że tam długów nie ma jakiś wielkich to jest dużo korupcji. A wszystko za pieniądze. Wydaje się mnówstwo pieniędzy by kupować mecze a później nie dosyć, że degradacja to jeszcze kary. ZA 10-15 lat w Anglii jeśli będą się tam tak prowadzić jak teraz to cała liga padnie. A szkoda bo tam piłka jest naprawde bardzo dobra i każdy może wygrać z każdym.
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
Nie zagłębiam się w te polityczne niuanse ;) Wielu widzi w klubach biznes i pompuje w nie ogromnie pieniądze, nie zawsze z pożytkiem, szejkowie z City chcieli szybko zdobyć jakieś trofeum, i tak samo szybko przekonali się, że to nie jest to takie prost i wszystko musi przyjść z czasem ;) Abramowicz w końcu dopiął swego, nie udało się w LM więc najprawdopodobniej uda mu się, po kilku latach wygrać ligę angielską ;)
A Real? hmm nie pochwalam polityki Pereza i wydawania wielkich pieniędzy na transfery, jednakże muszę przyznać że to uatrakcyjniło Gran Derbi i rozgrywki La Liga, wszyscy początkowo krzyczeli, ale wszyscy teraz z ciekawością patrzą na grę Realu :)

Teraz z innej beczki: w lidze hiszpańskiej brakuje mi wielkich derbów, mamy co prawda Gran Derbi najważniejszy mecz w Europie, ale nie ma tak jak we Włoszech derbów Mediolanu, czy tak jak w Anglii derbów Londynu bądź Manchesteru.
Derby Barcelony Barca vs Espanyol bardzo rzadko ci drudzy wychodzą zwycięsko z tego pojedynku. Derby Madrytu Real vs Atletico Madryt tu już przeciwnik trudniejszy ale Real radzi sobie z nim bardzo często, może są emocje, może są podteksty, lecz najczęściej jest to mecz do jednej bramki... ;)
 
M

marco9512

Guest
No szkoda, że nie ma. Ale jednak El Clasico to jest coś bardziej cennego dla obydwóch klubów niż wygrana. Po finale LM i finale MŚ to moim zdaniem najważniejszy i najbardziej prestiżowy mecz na świecie. No i najbardziej medialny dzięki czemu więcej pieniędzy :)
 
M

marco9512

Guest
Gdyby w tej edycji w Finale znalazłby się Real i Barca na SB to ten mecz byłby milion razy lepszy niż mecz Barcy i Realu w lidze. Ale i tak uważam, że gdyby Real i Barca w tym sezonie grali by we final to Santiago Bernabeu byłoby rozniesione :) nie ważne kto by wygrał :)
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
Brakuje mi w tym finale którejś z Angielskich drużyn ;) Finał Barca- Real byłby bardzo ciekawy :D
 
M

marco9512

Guest
A jakby fianł były w Polsce ? Na pewno, któryś z zawodnikó wróciłby bez walizki :) No niestety taki nasz kraj
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
Wyobraź sobie że któraś z polskich drużyn jest w 1/8 finału i przyjeżdża do nas Barca albo Arsenal. Stadion wypełniony po brzegi :) Tego czegoś właśnie u nas brakuje ;)
 
M

marco9512

Guest
TO se wyobraź co by było gdyby Polska drużyna awansowała dalej kosztem drużyny z czołówki :) Albo 94 minuta awans blisko (mecz w Polsce) i nagle strzela przeciwnik i awansu nie ma. Chłopak by nie wrócił do kraju :)
 
Do góry