Aż 84 tysiące z ponad 343 tysięcy tegorocznych maturzystów oblało tegoroczny egzamin dojrzałości. To prawie jedna czwarta wszystkich zdających. Bez prawa powtarzania matury w tym roku pozostało 7 proc. uczniów - wynika ze wstępnych danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej - informuje TOK FM. Mirosław Sawicki, wiceszef CKE tłumaczy słaby wynik "po pierwsze złymi narzędziami, po wtóre słabym rocznikiem, po trzecie mieszanką tych dwóch elementów".
Najsłabiej w tym roku wypadła matematyka, a przyczyn takiej sytuacji może być wiele. - Fotograf mógł źle ustawić aparat i źle dobrać światło. Dlatego efekt na zdjęciu jest kiepski. Ale można też uznać, że to ci, którzy stali do fotografii, byli kiepsko ubrani - tłumaczy Mirosław Sawicki, wiceszef CKE. Ale już bez metafor dodał, że taki stan rzeczy wytłumaczyć inaczej: "Po pierwsze złymi narzędziami, bo wtóre słabym rocznikiem, po trzecie mieszanką tych dwóch elementów".
Kto oblał maturę? – opinie blogerów
Tegoroczny egzamin z matematyki sprawdzał w 80 proc. te same umiejętności, co w roku ubiegłym. Najlepiej z egzaminem dojrzałości poradzili sobie uczniowie liceów ogólnokształcących, najsłabiej wypadli absolwenci techników uzupełniających.
źródło: onet.pl
Co myślicie o ostatnich maturach? Co czwarty maturzysta nie zdał egzaminu dojrzałości? Jak uważacie? czyja to wina, młodzieży, nauczycieli, oke, ministerstwa? A matema jest niepotrzebnie obowiązkowa?
Edit by Wloo: Tak trudno poszukać i zacytować jakiś artykuł na ten temat?