Fala strajków i protestów w Polsce 2015

Jacquelyn

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2012
Posty
40
Punkty reakcji
6
Wiek
38
Ciekawie jak wielkie zielone miasteczko zdoła zbudować w czwartek pan Izdebski? Liczy na górników, ale wątpię że któryś z nich będzie nadstawiał karku jak prawie co wrócili do pracy i muszą nadrabiać stracony czas. A sami rolnicy muszą być już chyba znudzeni ciągłymi najazdami i permanentną mobilizacją. Robi się coraz cieplej i lada moment trzeba pomyśleć o pracach polowych.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
Warszawiacy ich zlinczują, nie dość że przez most łazienkowski cała Warszawa stoi w korku to jeszcze traktory mają wjechać
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Panie K demonizujesz nieco PSL, to raptem 30 "przyjaciół królików z liściem w klapie", jest w otoczeniu górnictwa setki "przyjaciół królików z uśmiechniętą Polską w klapie", ale to nie pasuje do koncepcji? powiem więcej wśród spółek "ssawek" są i te o pisowskiej proweniencji (ale to może też nie pasować, inna rzecz, że raptem ich kilka)
Odnośnie rolników Sawicki zachował się nieprofesjonalnie (chociaż próbował), coś się jedynie odgrażał o odstrzale górników, ale cokolwiek bez sensu, na całe szczęście dziennikarzom udało się skierować zainteresowanie (samodzielnie, czy potrzebowali instrukcji?) na traktory za setki tysięcy (z których spłatą mają problem właśnie min z powodu dzików), tłuszcza już wie na co ma pluć....

Kluczem do zrozumienia sytuacji, jest co innego, czy naprawdę uważacie, że rząd "wziął się za" (tutaj kilka tematów), po to aby cokolwiek rozwiązać? Tusk rządził przez 7 lat i nie widział, bach! nastała zaufana lekarka, co "oczy lepsze miała" i już widzi niedostrzegalny wcześniej problem?
o ile wcześniej PO miało proste narzędzia, aby sobie PIS ustawiać (na przykład wywoływanie jakiegoś niuansu związanego ze Smoleńskiem), co wywoływało niemal automatycznie konferencję prasową Maciarewicza, w czasie której zbijał on skutecznie kilka % społecznego poparcia, to od jakiegoś czasu przestało to działać, stąd trzeba się było pokusić o subtelniejsze zabiegi pijarowskie: wywołaj konflikt z jakąś dobrze sytuowaną materialnie grupą, dzięki czemu po jej stronie automatycznie stanie PIS i znowu nastąpi dysonans poznawczy (PIS standardowo nastawiony jest pro-socjalnie)i znowu się to udaje
nie jest tajemnicą, że statystyczny Kowalski z małego miasteczka zarabia rocznie połowę tego co statystyczny górnik...

znowu nie jest tajemnicą, że lekarz prowadzący samodzielnie mały NZOZ, też zarabia bilansowo kilka pensji wspomnianych Kowalskich..., a przesunięcie kolejek i kosztów badań ze specjalistów na lekarzy rodzinnych, jest tylko przesunięciem... systemowo nie zmienia się nic (jak w przypadku górnictwa, rolników etc, jak wiele trzeba zmienić, aby się nic nie zmieniło...)
to nie przypadek ale przemyślana linia kreacji jednych konfliktów i wygaszania innych (jakich? przypomnijcie sobie..),
zauważcie jak zgodnie sobie skaczecie do gardziołek... a przecież, istnieją bardzo dochodowe kopalnie węgla kamiennego w Polsce (czy prywatne, czy państwowo-prywatna Bogdanka), problemem nie są sami górnicy (chociaż niewątpliwie niektóre ich przywileje są chore), ale otoczenie kopalni, kupujące groszek jako miał i sprzedające dalej produkt pełnowartościowy (raporty NIK opisywały masowe zjawisko i na tym się skończyło),a to przynosi straty na każdym wagonie tysiące złotych (cenę porównać sobie każdy może)...


To co ode mnie możecie otrzymać w tej sprawie to : WIELKI SZACUN, dla manipulatorów z PO!!!!, to trzeba umieć, to trzeba czuć, cieniasy z PIS mogą się tylko uczyć.... (ale i tak zapewne się nie nauczą)
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
zgadza się ale też są inne dwie kwestie

- różne grupy społeczne zawsze czekają aby coś wyszarpnąć dla siebie, skoro władza ustąpi jednej grupie to zaraz podstawia się druga grupa. To tak jak z dziećmi, jednemu dasz cukierka to i drugie też chce
- różni liderzy tylko czekają na to aby zbić jakiś kapitał polityczny. Pan Izdebski wyraźnie zamarzył być drugim Lepperem, odwala taki PR że aż w oczy boli, ale to że handluje ruskim węglem to już solidarnym wobec rolników górnikom nie przeszkadza, ważne że bije w rząd
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Izdebski, czy inny Duda, mogą wypłynąć dzięki akcjom rządowym...tam jest źródło, a ich obecność w mediach to skutek...
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Herbatniczek napisał:
zgadza się ale też są inne dwie kwestie

- różne grupy społeczne zawsze czekają aby coś wyszarpnąć dla siebie, skoro władza ustąpi jednej grupie to zaraz podstawia się druga grupa. To tak jak z dziećmi, jednemu dasz cukierka to i drugie też chce
- różni liderzy tylko czekają na to aby zbić jakiś kapitał polityczny. Pan Izdebski wyraźnie zamarzył być drugim Lepperem, odwala taki PR że aż w oczy boli, ale to że handluje ruskim węglem to już solidarnym wobec rolników górnikom nie przeszkadza, ważne że bije w rząd
Dlatego Rząd nie powinien się tym zajmować. Państwowe i niewydolne spółki powinno się poddać prywatyzacji. Rząd powinien stać na straży prawa i bezpieczeństwa a nie uganiać sie za związkowcami.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
to nie jest takie proste, tym rządzi polityka
jak tylko pojawi się grupa społeczne która by coś po chamsku wyszarpnęła to zaraz w jej obronie występuje opozycja, byle tylko uderzyć w rząd a nieważne czy to ma sens
tak robiła PO kiedy rządziła PIS i tak jest teraz na odwrót
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 450
Punkty reakcji
107
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Jacquelyn napisał:
Ciekawie jak wielkie zielone miasteczko zdoła zbudować w czwartek pan Izdebski? Liczy na górników, ale wątpię że któryś z nich będzie nadstawiał karku jak prawie co wrócili do pracy i muszą nadrabiać stracony czas. A sami rolnicy muszą być już chyba znudzeni ciągłymi najazdami i permanentną mobilizacją. Robi się coraz cieplej i lada moment trzeba pomyśleć o pracach polowych.
Rolniczy nie mają za co żyć i jest coraz gorzej. Szkody powodują zwierzęta chronione a państwo ignoruje to. Odszkodowania za zwierzęta chronione są bardzo niskie. Zamiast zmniejszyć populację tych chronionych zwierząt to nic się z tym nie robi. Bóbr , Wilk i lis powodują największe straty. Rozmnażają się bardzo szybko. Dlatego ich ochronna nie ma sensu. Dlatego powinny być wykreślone z listy chronionych zwierząt rolnik jeśli te gatunki zwierząt niszczą jego gospodarstwo powinien móc zastrzelić to zwierze. Dlatego dla obrony zwierząt i gospodarstwa powinien dostać swobodny dostęp do broni by bronić się przed nimi. Obecnie nie może nic zrobić jeśli wilk morduje zwierzęta bo dostanie za to grzywnę bo zwierze jest chronione. Media kreują że mają takie wspaniałe dochody i tyle UE daje im pieniędzy. Regiony rolnicze mają wysokie bezrobocie i emigrację . Niewielka część dostaje pieniądze od UE. Mają za małe pole i muszą mieć średnią wojewódzką a jeśli dostanie pieniądze od UE to pozwalają pokryć koszty produkcji . Specjalnie wywołano pożar mostu Warszawie. Ten most ukrył protest rolników i dodatkowo utrudnił akcję protestacyjną. Dziwnym trafem wybuchł pożar na moście przed protestem rolników ?Specjalnie też niszczy się mosty by utrudniać protesty.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
Panie K to co napisałeś to nagroda główna w pisaniu scenariuszy oderwanych od rzeczywistości, czy ty masz pojęcie jak się żyje w stolicy i co się w niej dzieje ?

pożar wybuchł bo pod mostem złomiarze urządzili sobie wypalarnię kabli, kradną kable i w ognisku wypalają izolację aby sprzedać na złom czysty metal, po tym słynnym podpaleniu mostu przenieśli się po Gdański i tam policja ich wyłowiła jak robili kolejne ognisko
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
pan k napisał:
Ciekawie jak wielkie zielone miasteczko zdoła zbudować w czwartek pan Izdebski? Liczy na górników, ale wątpię że któryś z nich będzie nadstawiał karku jak prawie co wrócili do pracy i muszą nadrabiać stracony czas. A sami rolnicy muszą być już chyba znudzeni ciągłymi najazdami i permanentną mobilizacją. Robi się coraz cieplej i lada moment trzeba pomyśleć o pracach polowych.
Rolniczy nie mają za co żyć i jest coraz gorzej. Szkody powodują zwierzęta chronione a państwo ignoruje to. Odszkodowania za zwierzęta chronione są bardzo niskie. Zamiast zmniejszyć populację tych chronionych zwierząt to nic się z tym nie robi. Bóbr , Wilk i lis powodują największe straty. Rozmnażają się bardzo szybko. Dlatego ich ochronna nie ma sensu. Dlatego powinny być wykreślone z listy chronionych zwierząt rolnik jeśli te gatunki zwierząt niszczą jego gospodarstwo powinien móc zastrzelić to zwierze. Dlatego dla obrony zwierząt i gospodarstwa powinien dostać swobodny dostęp do broni by bronić się przed nimi. Obecnie nie może nic zrobić jeśli wilk morduje zwierzęta bo dostanie za to grzywnę bo zwierze jest chronione. Media kreują że mają takie wspaniałe dochody i tyle UE daje im pieniędzy. Regiony rolnicze mają wysokie bezrobocie i emigrację . Niewielka część dostaje pieniądze od UE. Mają za małe pole i muszą mieć średnią wojewódzką a jeśli dostanie pieniądze od UE to pozwalają pokryć koszty produkcji . Specjalnie wywołano pożar mostu Warszawie. Ten most ukrył protest rolników i dodatkowo utrudnił akcję protestacyjną. Dziwnym trafem wybuchł pożar na moście przed protestem rolników ?Specjalnie też niszczy się mosty by utrudniać protesty.
Dlaczego Holenderscy czy Duńscy rolnicy nie mają z tym problemu?
Zamiast zabijać leśne zwierzeta, które szukają pożywienia poza lasem bo człowiek niszczy im terytorium łowieckie deptając nawet muchomory w lesie...to może warto pomyśleć o tym żeby Rolnicy zakładali farmy tam gdzie nie ma lasów?
W Polsce miliony hektarów ziemi doskonałej pod uprawy leży odłogiem i są to tereny idealne pod względem położenia - zdala od rzek i lasów.

Świń się nie opłaca hodować przez naszą głupotę...
Jak jeszcze robiłem projekt dla jednego z zakładów mięsnych to nie mogłem zrozumieć jak to mozliwe, że opłaca się kupować tusze z Holandii czy Danii...
Otóż opłaca się i to bardzo.
Firma, której nazwy nie wymienię przejęła dużego producenta wędlin w Polsce - firma ta jest ogromną korporacją produkcji mięsa.
Przejmują nasze zakłady mięsne i transportują półtusze z Holandii i Danii.

Mamy zacietrzewione, głupie i zazdrosne rolnictwo...ludzie zamiast się jednoczyć to jeden krzywo na drugiego patrzy.
Wtedy przegrywamy z poważnymi graczami za granicą...ale dla nas - konsumentów to lepiej.
Mamy tanie mięso w sklepach i skoro jesteśmy na tyle głupi, że nie potrafimy swojego pilnować to znaczy że się nie nadajemy do tego biznesu.
Z korzyścią dla konsumenta - taniej dostarczą nam zza granicy.
Nie mamy się czym martwić - najmniejsze zmartwienie dla nas.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Danielu w lasach holenderskich dzików prawie nie ma (same lasy zajmują tylko 8% powierzchni, gdy w Polsce prawie 30%)
w Danii, czy Holandii ostatnie dziki upolowano w XIX wieku (teraz prowadzi się zabiegi restytucyjne w Holandii, nie wiem, może Danii też)

niewiele zakładów mięsnych uchowało się polskich, z ciekawostek Smitflieda (właściciela Animexu czy Krakusa) właścicielami teraz są Chińczycy..
jeszcze 10 lat temu, import tusz był niewielki, teraz cała Europa pęka w szwach od nadprodukcji tusz i ceny są słabe, a intensywna i tania produkcja w naszym kraju jest nieduża, kiedyś człowiek dla którego prowadziłem firmę paszową, prowadził dużą dosyć fermę świnską oraz kurzą (2 tys. macior w cyklu zamkniętym i 220 tys. kurczaków we wstawieniu), wówczas zjawisko było niewielkie
pokusiłem się o sprawdzenie: w styczniu ceny tusz w Danii były niewiele niższe niż w Polsce, podobnie w Holandii o prawie 15 euro za 100kg niższe, tańsze też we Francji, ale w Niemczech już wyższe niż w Polsce (w lutym ceny znacząco wzrosły - Niemcy, Francuzi, Duńczycy rozpoczęli eksport do Rosji, co może być odpowiedzią, bo w Danii ceny wzrosły tylko o 1%, gdy w Polsce o 9%)
inna rzecz, że nasze władze nie robią nic konstruktywnego, aby zmienić sytuację, nasze ceny kształtują się więc akomodując do sytuacji u wielkich (typu Niemcy)
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Brawe to może wykorzystać te 30% i zająć się niszową hodowlą dziczyzny...zamiast walczyć z tymi którzy maja lepsze warunki do upraw? Dlaczego mamy na siłe hodować świnie skoro konsumpcja tego mięsa spada a w Europie jest go zbyt dużo?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
danielu, to zabawa hobbistyczna, a produkty z trzody chlewnej i tak jeść będziemy, wspomniana przeze mnie ferma świńska, była tak zaawansowana i doinwestowana, przez sława (prof. Pejsak) woził specjalnie do niej Niemców, Holendrów, Francuzów i Duńczyków pokazując jak idealna ferma powinna wyglądać
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 450
Punkty reakcji
107
Miasto
Dąbrowa Górnicza
danielr9 napisał:
Ciekawie jak wielkie zielone miasteczko zdoła zbudować w czwartek pan Izdebski? Liczy na górników, ale wątpię że któryś z nich będzie nadstawiał karku jak prawie co wrócili do pracy i muszą nadrabiać stracony czas. A sami rolnicy muszą być już chyba znudzeni ciągłymi najazdami i permanentną mobilizacją. Robi się coraz cieplej i lada moment trzeba pomyśleć o pracach polowych.
Rolniczy nie mają za co żyć i jest coraz gorzej. Szkody powodują zwierzęta chronione a państwo ignoruje to. Odszkodowania za zwierzęta chronione są bardzo niskie. Zamiast zmniejszyć populację tych chronionych zwierząt to nic się z tym nie robi. Bóbr , Wilk i lis powodują największe straty. Rozmnażają się bardzo szybko. Dlatego ich ochronna nie ma sensu. Dlatego powinny być wykreślone z listy chronionych zwierząt rolnik jeśli te gatunki zwierząt niszczą jego gospodarstwo powinien móc zastrzelić to zwierze. Dlatego dla obrony zwierząt i gospodarstwa powinien dostać swobodny dostęp do broni by bronić się przed nimi. Obecnie nie może nic zrobić jeśli wilk morduje zwierzęta bo dostanie za to grzywnę bo zwierze jest chronione. Media kreują że mają takie wspaniałe dochody i tyle UE daje im pieniędzy. Regiony rolnicze mają wysokie bezrobocie i emigrację . Niewielka część dostaje pieniądze od UE. Mają za małe pole i muszą mieć średnią wojewódzką a jeśli dostanie pieniądze od UE to pozwalają pokryć koszty produkcji . Specjalnie wywołano pożar mostu Warszawie. Ten most ukrył protest rolników i dodatkowo utrudnił akcję protestacyjną. Dziwnym trafem wybuchł pożar na moście przed protestem rolników ?Specjalnie też niszczy się mosty by utrudniać protesty.
Dlaczego Holenderscy czy Duńscy rolnicy nie mają z tym problemu?
Zamiast zabijać leśne zwierzeta, które szukają pożywienia poza lasem bo człowiek niszczy im terytorium łowieckie deptając nawet muchomory w lesie...to może warto pomyśleć o tym żeby Rolnicy zakładali farmy tam gdzie nie ma lasów?
W Polsce miliony hektarów ziemi doskonałej pod uprawy leży odłogiem i są to tereny idealne pod względem położenia - zdala od rzek i lasów.

Świń się nie opłaca hodować przez naszą głupotę...
Jak jeszcze robiłem projekt dla jednego z zakładów mięsnych to nie mogłem zrozumieć jak to mozliwe, że opłaca się kupować tusze z Holandii czy Danii...
Otóż opłaca się i to bardzo.
Firma, której nazwy nie wymienię przejęła dużego producenta wędlin w Polsce - firma ta jest ogromną korporacją produkcji mięsa.
Przejmują nasze zakłady mięsne i transportują półtusze z Holandii i Danii.

Mamy zacietrzewione, głupie i zazdrosne rolnictwo...ludzie zamiast się jednoczyć to jeden krzywo na drugiego patrzy.
Wtedy przegrywamy z poważnymi graczami za granicą...ale dla nas - konsumentów to lepiej.
Mamy tanie mięso w sklepach i skoro jesteśmy na tyle głupi, że nie potrafimy swojego pilnować to znaczy że się nie nadajemy do tego biznesu.
Z korzyścią dla konsumenta - taniej dostarczą nam zza granicy.
Nie mamy się czym martwić - najmniejsze zmartwienie dla nas.



Myśliwi powinni dostawać prawo do regulowania populacji nie których zwierząt bo ich nadmiar powoduje poważne szkody. Wilki , Bobry , Lisy , Kormorany i inne ptaki powodu nadmiaru ich populacji powodują poważne szkody. Rolniczy co roku proszą by wyrażono zgodę na odstrzał tych zwierząt szkodzących rolnikom. Powodu protestów ekologów ignoruje się to. Wilki mordują wszystkie zwierzęta które żyją w lesie i mordują je też dla przyjemności. Trzeba polować na nadmiar wilków ale naszym kraju rząd woli wierzyć ekologa niż faktą. Wilki są dla lasu rzeźnikami. Po wymordowaniu innych zwierząt polują na psy i inne zwierzęta. Populacja wilków zwiększa szybko i stanowi coraz większe zagrożenie. Ochrona przed wystrzeleniem jest absurdalna. Wilk mordujący zasługuje na ochronę a Sarna i inne zwierzęta nie zasługują na ochronę . Naszym kraju morderca zasługuje na brak kary śmierci i specjalnie chroni się go w więzieniu to nie dziwi że się ignoruje się problem nadmiaru wilków i mordowanych przez nie innych zwierząt . Bóbr niszczy drzewa a tamy zalewają pola. Też tych zwierząt jest nadmiar. Populację wilków i lisów zwiększyło rozrzucanie przez samolotu szczepionki przeciwko wściekliźnie i zamiast przerwać to działanie to przyczynia się do zwiększania populacji tych zwierząt. Kormorany zamiast niszczyć nadmiar gniazd to ignoruje się to a te ptaki zjadają ryby ze stawów . Dziki powodu nadmiaru ich populacji niszczą pola .Zamiast zmniejszyć populację zwierząt to nic się nie robi z tym . Odszkodowania są bardzo niskie.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
To się zdecyduj o co Ci chodzi.
Raz piszesz, że dziki, sarny i bobry robią szkody i trzeba do nich strzelać.....
A drugi raz piszesz, że trzeba strzelać do wilków bo te wilki na te dziki, sarny i bobry polują.
Rozumiesz chociaż sam siebie? Bo ja Ciebie próbuję i nie potrafię....

Mnie uczono, że wilk nie zjada pszenicy...ani kapusty...a tym bardziej nie zrywa jabłek z sadów.
Chyba, że jestem w blędzie?
Populacja wilków jest regulowana przez człowieka - to tak na marginesie.

Wracając do rolnictwa to jeszcze raz powtarzam, że tysiące hektarów ziemi leży w Polsce odłogiem.
Nie sprowadzałbym problemów polskiego rolnictwa do szkodliwej działalności leśnych zwierząt bo to byłby jakiś absurd.
Problemy rolników to wielowarstwowe, błędne zarządzanie i błędne sterowanie zasobami płodów rolnych.
Do tego dochodzi polityka przez którą polskim rolnikom nie wolno sprzedawać towarów np. do Rosji..
Rolnicy nie skarżą się na brak płodów rolnych...tylko na ich nadmiar i brak perspektyw na ich sprzedaż.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 450
Punkty reakcji
107
Miasto
Dąbrowa Górnicza
danielr9 napisał:
To się zdecyduj o co Ci chodzi.
Raz piszesz, że dziki, sarny i bobry robią szkody i trzeba do nich strzelać.....
A drugi raz piszesz, że trzeba strzelać do wilków bo te wilki na te dziki, sarny i bobry polują.
Rozumiesz chociaż sam siebie? Bo ja Ciebie próbuję i nie potrafię....

Mnie uczono, że wilk nie zjada pszenicy...ani kapusty...a tym bardziej nie zrywa jabłek z sadów.
Chyba, że jestem w blędzie?
Populacja wilków jest regulowana przez człowieka - to tak na marginesie.

Wracając do rolnictwa to jeszcze raz powtarzam, że tysiące hektarów ziemi leży w Polsce odłogiem.
Nie sprowadzałbym problemów polskiego rolnictwa do szkodliwej działalności leśnych zwierząt bo to byłby jakiś absurd.
Problemy rolników to wielowarstwowe, błędne zarządzanie i błędne sterowanie zasobami płodów rolnych.
Do tego dochodzi polityka przez którą polskim rolnikom nie wolno sprzedawać towarów np. do Rosji..
Rolnicy nie skarżą się na brak płodów rolnych...tylko na ich nadmiar i brak perspektyw na ich sprzedaż.
Na Wschodzie kraju wilki powodują straty . Pozostałej części kraju Bobry , Sarny , Zające i Lisy. Państwo płaci za chronione zwierzęta jeśli powodują szkody i płaci za nie państwo . Odszkodowania są niskie i nie pokrywają kosztów naprawy szkód. Na pieniądze trzeba czekać sporo czasu.Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma większość ziemi i sama decyduje kiedy ją sprzedaje. Ta agencja zajmuje się sprzedawaniem ziemi jeśli rządowi brakuje pieniędzy . Sposób sztuczny zwiększa cenę ziemi bo wystawia nie wielką ilość na sprzedaż. Rolnicy są grupą zawodową która jest najbardziej oczerniana w mediach. Media propagują że rolnicy dostają majątek z UE. Rolnice regiony mają wysokie bezrobocie i emigrację. Społeczeństwo wielu sondaż na pytanie ich według ciebie zarabia dana grupa społeczna wierzy że zarabiają 3 tys zł. Rolnicy nie mogą z własnego gospodarstwa lub do sklepów sprzedawać żywności . Muszą zbudować osobny budynek do produkcji np jeśli chce sprzedawać chleb to musi zbudować piekarnie. Przypadku wina musi zrobić to samo i zbudować na własny koszt laboratorium i badać każdą butelkę wina. Innych krajach wystarczy że spełnia podstawowe normy sanitarne i daje próbki do badań. Przypadku wina wystarczy jak z pojemnika gdzie trzyma wyprodukowane wino pobierze próbkę do badań. Próbka była z całego pojemnika gdzie jest całe wyprodukowane wino i po badaniu może go sprzedać. Zamiast ułatwić jak inne kraje sprzedaż ich żywności to utrudnia się protest bo badano czy nie są pijani. Media ignorują ich protest. Gdyby ułatwiono sprzedaż ich żywności to poprawiła by się sytuacja. Szczególnie gdyby ułatwiono robienie własnego wina i nalewek. Mogli by przerobić nadmiar owoców. Bimber robiony że śliwek
ma wiele nagród ale nie można go sprzedawać. z art. 12a ust.1 ustawy z dnia 2 marca 2001 roku o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 31, poz. 353) wypełnia również wyrabianie alkoholu etylowego na własny użytek.”[5]
– co praktycznie znaczy, że produkcja bimbru na własny użytek jest czynem prawnie zabronionym i podlega karze do 1 roku pozbawienia wolności (2 lata w przypadku produkcji znacznych ilości).
Zamiast znieść to prawo . Owoce są legalne a przerobienie nie jest legalne. Oczernia się i tworzy propagandę np Rolnik szuka żony który pokazał że są bogaci i ignoruje fakt że większość żyje w biedzie.Nie musi budować osobnego budynku innych krajach by sprzedawać własną żywność.

Legalna Żywność Lokalna. Dlaczego rolnik nie może sprzedawać sera własnej roboty?
http://dziecisawazne.pl/legalne-produkty-lokalne-dlaczego-rolnik-nie-moze-sprzedac-wyrobow-wlasnej-produkcji/
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 450
Punkty reakcji
107
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Brave napisał:
Panie K demonizujesz nieco PSL, to raptem 30 "przyjaciół królików z liściem w klapie", jest w otoczeniu górnictwa setki "przyjaciół królików z uśmiechniętą Polską w klapie", ale to nie pasuje do koncepcji? powiem więcej wśród spółek "ssawek" są i te o pisowskiej proweniencji (ale to może też nie pasować, inna rzecz, że raptem ich kilka)
Odnośnie rolników Sawicki zachował się nieprofesjonalnie (chociaż próbował), coś się jedynie odgrażał o odstrzale górników, ale cokolwiek bez sensu, na całe szczęście dziennikarzom udało się skierować zainteresowanie (samodzielnie, czy potrzebowali instrukcji?) na traktory za setki tysięcy (z których spłatą mają problem właśnie min z powodu dzików), tłuszcza już wie na co ma pluć....

Kluczem do zrozumienia sytuacji, jest co innego, czy naprawdę uważacie, że rząd "wziął się za" (tutaj kilka tematów), po to aby cokolwiek rozwiązać? Tusk rządził przez 7 lat i nie widział, bach! nastała zaufana lekarka, co "oczy lepsze miała" i już widzi niedostrzegalny wcześniej problem?
o ile wcześniej PO miało proste narzędzia, aby sobie PIS ustawiać (na przykład wywoływanie jakiegoś niuansu związanego ze Smoleńskiem), co wywoływało niemal automatycznie konferencję prasową Maciarewicza, w czasie której zbijał on skutecznie kilka % społecznego poparcia, to od jakiegoś czasu przestało to działać, stąd trzeba się było pokusić o subtelniejsze zabiegi pijarowskie: wywołaj konflikt z jakąś dobrze sytuowaną materialnie grupą, dzięki czemu po jej stronie automatycznie stanie PIS i znowu nastąpi dysonans poznawczy (PIS standardowo nastawiony jest pro-socjalnie)i znowu się to udaje
nie jest tajemnicą, że statystyczny Kowalski z małego miasteczka zarabia rocznie połowę tego co statystyczny górnik...

znowu nie jest tajemnicą, że lekarz prowadzący samodzielnie mały NZOZ, też zarabia bilansowo kilka pensji wspomnianych Kowalskich..., a przesunięcie kolejek i kosztów badań ze specjalistów na lekarzy rodzinnych, jest tylko przesunięciem... systemowo nie zmienia się nic (jak w przypadku górnictwa, rolników etc, jak wiele trzeba zmienić, aby się nic nie zmieniło...)
to nie przypadek ale przemyślana linia kreacji jednych konfliktów i wygaszania innych (jakich? przypomnijcie sobie..),
zauważcie jak zgodnie sobie skaczecie do gardziołek... a przecież, istnieją bardzo dochodowe kopalnie węgla kamiennego w Polsce (czy prywatne, czy państwowo-prywatna Bogdanka), problemem nie są sami górnicy (chociaż niewątpliwie niektóre ich przywileje są chore), ale otoczenie kopalni, kupujące groszek jako miał i sprzedające dalej produkt pełnowartościowy (raporty NIK opisywały masowe zjawisko i na tym się skończyło),a to przynosi straty na każdym wagonie tysiące złotych (cenę porównać sobie każdy może)...


To co ode mnie możecie otrzymać w tej sprawie to : WIELKI SZACUN, dla manipulatorów z PO!!!!, to trzeba umieć, to trzeba czuć, cieniasy z PIS mogą się tylko uczyć.... (ale i tak zapewne się nie nauczą)
Lekarze nie zarabiają sporo pieniędzy a szczególnie lekarze rodzinni. Lekarze rodzinni za te pieniądze musi utrzymać gabinet a to kosztuje i zarobków nie ma aż tak wysokich. Te konflikty same się tworzą a rozwiązania są chwilowe bo gospodarka sama się sypie i problemy gospodarcze będą powracać . Gdyby chcieli je rozwiązać to bez problemu mogli by zlikwidować problemy ale nie robią tego tylko zajmują się kreowaniem że dana grupa ma szokująco wysokie zarobki. Rządy PO I PSL interesuje nepotyzm , korupcja . Przypadku zdrowia NFZ powoduje kłopoty. NFZ zabiera szpitalom nadmiar pieniędzy i nie chce płacić za wykonane usługi a powoduje że szpitale sądach walczą o pieniądze a to powoduje za dłużenie . Za nie które zabiegi płaci za mało a za inne za dużo i to zwiększa zadłużenie szpitali specjalistycznych. Stawia na cenę a nie jakość i sprowadza tanie leki. Tanie leki wielu przypadkach są nie skuteczne i sprowadza śmierć na tą osobę bo wiele nowoczesnych leków nie jest dostępna lub ich cena jest szokująca . Nie decyduje lekarz tylko urzędnik. Czekanie na decyzję sprowadza śmierć bo nie chcą dać zgody na lek lub specjalnie przedłużają decyzję. Rozwiązanie NFZ poprawi sytuację . Służbie zdrowia nie które które szpitale nie są wstanie zarabiać a nie są wstanie zarabiać na siebie szpitale które leczą emerytów , dzieci , hospicja , rzadkie choroby genetyczne , onkologia bo żaden szpital nie zgodzi się zajmować tymi chorobami bo leczenie jest drogie i kosztuje za dużo pieniędzy a chcieli by leczyć szybko a osób chorych na te choroby jest nie wiele a obecnie szpitale odmawiają leczenia osób na poważne choroby. Szpitale specjalistyczne też odmawiają leczenia bo brakuje pieniędzy np ta osoba potrzebuje naświetleń i to uratuje tą osobę . Przekazom kiedy zaczną leczenie ale nie robią tego. Trafia do szpitala a leczenie nic nie da i sprowadzają śmierć na tą osobę . Prócz sporych kosztów muszą też kupić sporo sprzętu. Kasy chorych są prawie idealnym rozwiązaniem wolnorynkowym. Każde województwo ma własną Kasę Chorych. Konkurują o pacjenta bo pacjent może sobie wybrać kasę chorych. By przyciągnąć pacjentów inwestują w szpital i dają odpowiednie wyceny usług by szpital się utrzymał i oferował na wysokim poziomie usługi. Szpitale mają większy budżet i niewielką część przeznaczają na utrzymanie szpitali specjalistycznych a lekarze rodzinni mogą wykonywać sporo badań i leczyć nie które przypadki a dziś nie robią żadnych badań a wysyłają do szpitala. Pieniądze na badania są ich zyskiem a nie powinny stanowić ich zysku. Był u lekarzy bo pojawił się guz na głowie a lekarz nie odkryć co to jest. Później inny lekarz odkrywa co to jest ale na leczenie jest za późno. Badała się i dała wyniki lekarzowi a on powiedział że jest dobrze. Później jest za późno na leczenie i dlaczego nie odkrył choroby. Wziął pieniądze na badania dla siebie a przypadku kas chorych wykonuje badania , daje skierowania. . Decydują czy budują własny szpital specjalistyczny czy utrzymują już istniejące.Kasy Chorych powodowały że płacono za badania dzieci a szkołach był lekarz i robiono badania. Zlikwidowano je bo Kasa Chorych a szczególnie na Śląsku miały nadmiar pieniędzy a likwidacja zabrała te pieniądze. Powrót Kas Chorych zlikwiduje problem służby zdrowia . Górnictwa odsunięcie PSL od gospodarki. Wcześniej górnictwo miało zyski ale PSL zyskał władze nad gospodarką bo mają ministra odpowiedzialnego za gospodarkę . Ta partia zajmuje się tylko nepotyzmem. Górnictwie mogą stworzyć sporą administrację a tam mogą stworzyć fikcyjne stanowisko . Odprawa jest bardzo wysoka dla dyrektorów i tak samo jest innych spółkach kontrolowanych przez państwo.Te osoby trochę pracowały a później odprawa nie ważne czy praca była długa. Dostają za to milionowe odprawy. Zrujnowało górnictwo.
 
Do góry