Facet to prosta maszynka

Status
Zamknięty.

amarantowa

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2010
Posty
130
Punkty reakcji
2
widząc blondynkę w różowym pokoju przedstawia nam się pewien obraz danej osoby, nie znamy jej lecz na podstawie koloru ścian, ubioru, rzeczy znajdujących się na półkach mamy dodatkowe informacje, wiemy jak rozmawiać z osobą. Jeśli na ulicy widzimy faceta w dresach nie oznacza, że skoczy na nas z nożem, po sposobie chodzenia, zachowania w grupie możemy bardzo łatwo wyczytać zamiary takiego człowieka.
Nie zgadzam się! :)
Niektóre rzeczy świadczą o upodobaniach człowieka. Że widzisz dresa i włącza Ci się kontrolka w głowie nie oznacza, że jest tak jak myślisz. Nic nie możemy z góry założyć.
Czemu w Anglii nie ma tego stereotypu, że blondynki są głupie? Bo nie ma... ostatnio rozmawiałam na ten temat ze znajomą która tam żyje.
To jest jedna wielka głupota, której niestety ulegamy.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
A ja tak uwazam dalej, ze i kobiety i faceci sa rozni. Moze byc facet skomplikowany, ktorego ciezko rozgryc i powie sie :"jaka baba z niego" :D a moze tez byc facet, ktory wie czego chce i mowi o swoich pragnieniach. Moze byc kobieta zmienna jak pogoda, nie umie powiedziec nic wprost , a dodatkowo moze nie wiedzec czego chce, a mzoe tez byc kobieta silna, stanowcza, wie czego chce w zyciu i zawsze owi otwarcie o czym tego chce :)
dlatego kazde z Was ma troche racji, ale nie mozna po prostu gebneralizowac, ze np faceci prosci , a kobiety nie lub ze kobiety rpsote faceci skomplikowane, bo to zalezy wlasnie od charakteru :]
swoja droga taki temat to zawsze sie robi takie ublizanie, faceci jak najgorzej psiza na kobiety hehe , a kobietyy na mezczyzn
a ja tak nie chce, ja wiem, ze to zalezy od osoby :]

I zgadzam sie z uzytkownikiem ktory nap[isal , ze inteligentny czloiwiek nie posluguje sie stereotypami.. no chociaz wiadomo czasem jak zobaczy sie blondynke w rozu to nasuwaja sie takowe stereotypy ale na to wypracowaly kobiety ktore sie tak ubieraja, swoja droga mialam taka sytuacje w pociagu ze mi chyba beda sie tak kojrzyc :D no ale ogolnie gdy mowie i mysle o czlowieku nie posluguej sie stereotypami, nie wolno tak generalizowac.
 

almirante

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
164
Punkty reakcji
17
Miasto
Hades
Nie zgadzam się! :)
Niektóre rzeczy świadczą o upodobaniach człowieka. Że widzisz dresa i włącza Ci się kontrolka w głowie nie oznacza, że jest tak jak myślisz. Nic nie możemy z góry założyć.
Czemu w Anglii nie ma tego stereotypu, że blondynki są głupie? Bo nie ma... ostatnio rozmawiałam na ten temat ze znajomą która tam żyje.
To jest jedna wielka głupota, której niestety ulegamy.

Nie zrozumieliśmy się.

Stereotypy są głupie? Tak, oceniając blondynkę po wyglądzie, nie znając jej. Podobnie z dresami, nie każdy kto w nich chodzi jest dresem z kosą w kieszeni. Bardzo rzadki kieruję się stereotypami, są to przypadki niżej prze zemnie pokazane. Chodziło mi oto że, poprzez drobne szczegóły, ubiór, przedmioty znajdujące się w pokoju, itp możemy czegoś dowiedzieć się o danej osobie, niekoniecznie oceniać ją tylko po tym.

Przejrzyj te zdjęcia i powiedz mi jak w tym przypadku nie kierować się stereotypami widząc inne, podobne obrazki kobiet.

http://naszaklasa.blox.pl/resource/00102104.jpg
http://img684.imageshack.us/img684/5491/burak5.jpg
http://www.virango.pl/files/u483/1e3360e34a734844med.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_J3zGAxj4TGQ/SGopukwOgZI/AAAAAAAAAEY/IE1cCpS_DOc/s1600-h/0011.JPG
http://2.bp.blogspot.com/_J3zGAxj4TGQ/SGopwmW7edI/AAAAAAAAAEw/PsUfNc3WJug/s1600-h/0044.JPG
http://img404.imageshack.us/img404/8738/lol1f.png
http://obrazki.elektroda.net/91_1246124127.jpg

Na podstawie tych zdjęci wiem że nie chciałbym mieć odczynienia z żadną z tych dziewczyn. Głupie stereotypy, lecz w tym przypadku mówią o człowieku bardzo dużo. Oczywiście zdjęcia takie, zamieszczane są przez panie w różnym wieku, nie tylko 15-17.

tu będzie ich więcej
http://www.wiocha.pl/glowna/0/0/0/0/ca%C5%82a_wiocha
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Almirante, jezeli ja moge sie wypowiedziec, to moim zdaniem podales mocne przyklady.

Hmm, jezeli bylaby sama panna w rozu, to moim zdaniem nie warto jej skreslac, bo kiedys poZnalam podobna i byla bardzo sympatyczna. Co innego jak pokazuje tu na zdjeciu fucka czy jak pokazuje swoje genitalia, to juz wiadomo z jaka dziewczyna mamy do czynienia.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
hehe ciekawe "przypadki" :) Zastanawiam sie co w glowie maja takie dziewczyny... Tak naprawde to juz same pozy moga byc dyskwalifikujace. Jak widze te wszystkie "wypiete" panie, te "dziubki", te zdjecia robione z gory (czyli wychodzi taka dziewczyna w perspektywie pt. "robienie laski" :D) to naprawde nie wiem czy sie smiac czy plakac.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
oj tak .. te zdjecia sa smieszne.. jest tez chyba "moda" na robienie zdjec w lazience. w sumie jak chodzilam do LO to byly takie dziewczyny ktore nie byly zbyt wulgarne i nie mialy wulgarnych zdjec ale mialy w galerii np zdjecie w lazience i wpisane :" zdjecie w lazience musi byc" czy cos takiego
na codzien to sa mile dziewczyny, ale w sumie cos takiego mnie osobiscie bawi
te cale "dziubki" rowniez, dla mnie to taki lans, zeby sie popisac
ogolnie te portale to sadze, ze w wielu przypadkach dla lasnu, niektorzy scigaja sie kto bedzie mial wiecej znajomych :/
sama nigdy w czyms takim nie bralam udzialu, ale slyszalam
a jak np w klasie powiedzieli ze bedzie grono klasowe i warto miec zeby wiedziec np co zadane itp to jak powiedzialam ze nie mam grona to :"ojej jaka Ty staroswiecka, grona nie miec?" .. teraz na studiach to nie, ale wczesniej
teraz o wartosci czlowieka to chyba swiadczy o tym czy ma portale typu facebook , grono i ile ma zdjec w galerii , jakiej jakosci itp . masakra
w sumie mam teraz grono ale tylko po to zeby sprawdzac czy cos nowego na studiach sie dzieje waznego
poza tym nie korzystam z tego
nie widze potgrzeby
znajomych z ktorymi sie spotykam mam w komorce.. nie mam potrzeby kompletowac ich na gronie
pisac tez mi sie ne chce z nikim na gronie bo po co
tak jak mowie ludzie to maja dla lansu glownie i zeby przegladac fotki inych
a jakos mnie nie obchodza ich fotki, niech maja co chca
kiedys tylko mialam portal bahu.. tam poznalam przypadkiem mojego chlopaka.. no i przypadkiem weszlam na profil dziewczyny ktora miala same gole fotki :/ i jeszcze pisala ze czeka na propozycje. zobaczylam to przypadkiem i mialam niezla polewe :D
 

sexi_20

Nowicjusz
Dołączył
12 Listopad 2010
Posty
4
Punkty reakcji
0
Jak wspomniało tu wiele osób "strzelanie fochów" czy też "gniewanie się" raczej nie zależy od tego jaką ma się płeć. To w jaki sposób się komunikujemy wynika z naszych indywidualnych potrzeb oraz preferencji, jak także naszych relacji z partnerem. Przykładowo mam przyjaciela od kilku lat, w tym czasie miał trzy partnerki, sposób w jaki się porozumiewali oraz kłótnie jakie między nim a nimi przebiegały za każdym razem mały inny charakter, wszytko było warunkowe: Gdy wiedział że intencje partnerki były czyste, a przeprosiny miały szczery- jego daniem -charakter padało przysłowiowe: Gniewasz się? NIE, lecz gdy partnerka była osoba trudną i przepraszała dla zasady wdawał się z nią w dłuższą dyskusję. Więc jak widać nie ma recepty. Choć prawda jest , co wynika także ze struktury mózgu faceta i jego zupełnie innego spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość, że wolą oni szybko zapomnieć o przykrej sytuacji, zostawić ją za sobą, dlatego mówią :nie, aby zamknąć temat i powrócić do dobrej relacji. Przykładem jakiego rodzaju zachowania jest np. fakt że męskie przyjaźnie są o wiele trwalsze niż te które łączą kobiety. W męskim świcie słowo nie znaczy nie w świecie kobiet nie:niemi się wieloma kolorami tęczy. Dlatego też lepiej nie doszukiwać się w wypowiedział partnera drugiego dnia jak mówi nie i milczy, najlepiej dać mu kilka godzin na oswojenie się z sytuacja i po krzyku. Do jutra zapomni, mężczyźni są mniej pamiętliwi ;-)
 

amarantowa

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2010
Posty
130
Punkty reakcji
2
almirante ale w tym wypadku mówisz o skrajnościach.
Wiadomo są ludzie i taborety. Że dziewczyna pokazuje swoją ... ;] to inna sprawa.
A kolor włosów czy dres to naprawdę sprawa indywidualna i zależy od upodobań danej jednostki.
Powiem Ci, że to jest jak teatr marionetek. Z czym Ci się kibice kojarzą?
No właśnie... A czy wiesz, że duża część z nich to są ludzie wykształceni i na poziomie? To jest ich rozrywka.
To media wykreowały taki wizerunek. Oni wybierają osoby z którymi prowadzą wywiad. Naprawdę wybierają ludzi takich jak te kobiety na zdjęciach i to nie kwestia wtedy stereotypu ale tak się on tworzy.
A przykład z kibicami daje bo mam znajomą, która ma do czynienia z takimi ludźmi i to z większą grupą niż 3, 4.

Tworzenie tych obrazów ludzi jest śmieszne i przykre. Trzeba być po prostu świadomym skąd się to bierze by móc nie płynąć z tym prądem.

Ale może i masz rację, że nie do końca się zrozumieliśmy. Tylko nie mówmy o takich przypadkach :D
No proszę Cię, to troszeczkę inny szczebel ;)
A z tym to się chyba zgodzisz.
 

marta..

(...)
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
843
Punkty reakcji
71
Miasto
Home is where the heart is.
Mężczyźni są czasem tak prości, że aż za skomplikowani. Kobiece zagmatwane myślenie często tego nie ogarnia i mylnie podpowiada szukać w tej prostocie drugiego dna. Czasem się to dno znajdzie, ale zwykle nie w tym garnku co się szukało. A i nierzadko coś czego się znajdywać wcale nie chciało. Lepiej się w to nie zagłębiać, męska prostota jest dobra. To czasem dla kobiety, taki jedyny bezpieczny i bardzo potrzebny stabilny ląd.
 

amarantowa

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2010
Posty
130
Punkty reakcji
2
hmm.. myślę, że lepszego podsumowania nie ma.
My kobiety zawsze szukamy jakiejś wady i problemów których tak naprawdę nie ma.
Nie przyjmujemy do wiadomości, że coś jest np.brązowe. Szukamy w brązie koloru który dominuje, może to ciepły brąz może jednak dominuje tu fiolet? A to po prostu jest brązowe.
Może to dziwny przykład ale obrazuje nasze zawiłe myślenie.
A przyznaję, że to prawda sama nie raz się na tym łapie. Może to nie faceci są prości czy trudni może to my jesteśmy przekombinowane?
 

almirante

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
164
Punkty reakcji
17
Miasto
Hades
Dziewczyny obnażające się w internecie, to również jest stereotyp a jednak wszyscy się nim kierujemy, nie znamy ich, nie rozmawialiśmy z nimi lecz jednak oceniamy. Możemy tylko domyślać się co siedzi im w głowie, tylko domyślać się. Mocny przykład, tak wiem, lecz jednak prawdziwy.

Ja wiem, że nie rozmawiamy o takich stereotypach. Oceniając dziewczynę po kolorze włosów jest głupie, podobnie dresa po ubiorze. Piszące że po drobiazgach możemy dowiedzieć się czegoś o danej osobie nie chodziło mi o stereotypy. Podam przykład na swojej osobie. Na biurku mam kilka noży, przyrząd do ćwiczenia przedramienia, telefon i portfel. Czy to znaczy że jestem nożownikiem czy też stereotypowym dresem w koszuli? nie.

Jest wielka różnica pomiędzy kibicem i pseudo kibicem. Ci pierwsi chodzą na mecze, dopingują daną drożynę. Drugich zaś możemy podzielić na dwie podgrupy. Pseudokibice z zasadami, tzn. biją się za klub z innymi kibicami drużyny przeciwnej, traktują to jako rozrywkę, dawkę adrenaliny. Owszem, są to ludzie wykształceni, ludzie którzy mają rodziny, firmy. Drugą grupą są, właśnie, jak można ich nazwać, na pewno nie kibicami, są to osoby który czerpią satysfakcję z robienia krzywdy innym, zaczepiają ludzi na ulicy, rozpoczynają bezpodstawne bójki, kradną. Wiem że było to pytanie retoryczne natomiast nie mogłem powstrzymać się od rozwinięcia tego wątku. Żadnych z dwóch ostatnich podgrup pseudokibiców nie popieram, jest to dal mnie czysta nawalanka, kompletny brak techniki, energie powinno wyładowywać się na treningach doskonaląc swoje umiejętności, na zawodach.
Samo słowo kibic nie mówi nam zbyt wiele, natomiast widząc człowieka w dresie z trzema paskami, ogolonego na łyso, w ręku trzymającego bejsbola i spoglądającego wrogo na świat, co mamy w danej sytuacji myśleć? możemy zawsze podejść i spytać się czy nie zaprzyjaźni się z nami.

Ogólnie zgadzam się z tobą, nie można kierować się stereotypami tylko najpierw należy porozmawiać z człowiekiem(z pewnymi wyjątkami).

męska prostota jest dobra

Żadna kobieta nie uznała mnie za prostego, wszystkie mówią że nie potrafią mnie zrozumieć. :)
Wystarczy przeczytać instrukcję obsługi danej płci, po zapoznaniu się z nią kobiety również nie są aż tak skomplikowane jak mogło by się wydawać.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Jak dla mnie panna , ktora na necie prezentuje swoje gole cialo, to juz nie stereotyp, to oczywista oczywistosc jaka jest. Skoro prezentuje swoje cialo, to wiadomo ,ze chce zachecic do kontaktu z nia , wiadomo w jakim celu. A to juz samo mowi o niej.
Nigdy nie slyszalam, zeby to bylo stereotypem.
Stereotypy to bardziej ze np blondynki sa glupie, ze kazda w rozu to idiotka, ze dres to taki, a skej taki, ze Niemiec to taki, a Polak taki.
W sumie kazdy z nas czasem ulega stereotypom ,pewnie nawet ja, mimo ze uwazam, ze stereotypy sa zle( i w sumie kazdy psycholog powie o streotypach ze nie sa dobre) , ale wiadomo czlowiek jest tylko czlowiekiem
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Stereotypy to bardziej ze np blondynki sa glupie, ze kazda w rozu to idiotka, ze dres to taki, a skej taki, ze Niemiec to taki, a Polak taki.
W sumie kazdy z nas czasem ulega stereotypom ,pewnie nawet ja, mimo ze uwazam, ze stereotypy sa zle( i w sumie kazdy psycholog powie o streotypach ze nie sa dobre) , ale wiadomo czlowiek jest tylko czlowiekiem

Tylko dlaczego na ilosc spotykanych blondynek z 90% faktycznei okazuje sie glupie, a panowie w dresach to tez raczej sie od siebie nie roznia.

To nie stereotypy tylko statystyka.

Nie wolno oceniac oczywiscie czlowieka z gory, no ale moja wina ze pozniej sie okazuje tak jak mozna bylo sie spodziewac :}
 

almirante

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2010
Posty
164
Punkty reakcji
17
Miasto
Hades
Może faktycznie nie powinienem nazywać tego stereotypami, jednak różnica jest niewielka. Oceniamy kogoś nie rozmawiając z nim, nie znając go. Widząc na ulicy emo co myślimy? zapewne w tym przypadku również oceniamy, wyrabiamy sobie opinie na podstawie wyglądu danej osoby.
Z autopsji wiem również, że człowiek może bardzo łatwo pomylić się, nie będę podawał przykładów, rozpisywał się ponieważ nie chce mi się.

Skoro prezentuje swoje ciało, to wiadomo ,ze chce zachęcić do kontaktu z nią , wiadomo w jakim celu.
Mógłbym powiedzieć że wszystkie modelki pleyboya zachęcają facetów by je zarzynali. Tak sama zasada, z jedną różnica, dla modelki jest to praca, a głupie nastolatki w pewnym stopniu chcą im dorównać. Nie sądzę aby wszystkie zdjęcia pornograficzne umieszczone na naszej klasie służyły jako reklama nastoletniej dziwki. Nie zmienia to jednak faktu że dalej niechcianym mieć kontaktu z taką osobą mimo iż mogła by się okazać całkiem sympatyczną dziewczyną.

Myślę że stereotypem jest wszystko co oceniane tylko po wyglądzie.

Faktycznie, blondynek nie powinno oceniać się z góry, tylko widocznie mam strasznego pecha że częściej trafiam na głupie panie o jasnych włosach niż na ciemnowłose. Mimo to widząc jedną z nich nie uciekam :D
 

AuliX

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2007
Posty
194
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Kęty.
Oj, ile ja razy miałem taką sytuację, gdzie najlepszy przyjaciel/przyjaciółka/itepe zrobili coś NAPRAWDĘ złego, a ja się za to nie gniewałem. Naprawdę.

Ale oni nie chcieli w to wierzyć. :)
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Mógłbym powiedzieć że wszystkie modelki pleyboya zachęcają facetów by je zarzynali. Tak sama zasada, z jedną różnica, dla modelki jest to praca, a głupie nastolatki w pewnym stopniu chcą im dorównać. Nie sądzę aby wszystkie zdjęcia pornograficzne umieszczone na naszej klasie służyły jako reklama nastoletniej dziwki.
Mi sie wydaje, ze mimo wszystko to jest spora roznica. Modelka playboya, raz ze nie jest 15-latka, jest juz dorosla kobieta. Dwa, to jej praca, a to juz ma zupelnie inny wydzwiek.
Natomiast jak widze te co powyzej wkleiles ;) to mysle sobie na poczatku, ze to sa przede wszystkim jakies kompleksy, problemy z akceptacja samej siebie, desperacka wrecz chec bycia zauwazoną, jakby brak jakichkolwiek innych atutow - mnie to osobiscie ostrasza. W zasadzie to wlasnie nie chodzi tu o bezposrednia golizne, tylko to, ze jak widze taka golizne (zdjecie nr 3 bodajze :D) to pierwsze co widze to jakies problemy z psychika, moze patologie w domu itp.

Zreszta, jak taka dziewczyna przedstawia siebie wybitnie przedmiotowo to niech sie nie dziwi potem, ze i chlopacy ja tez beda przedmiotowo traktowali.

Co tu duzo mowic - byc kobieta tez trzeba umiec :) Dla mnie kobieta musi miec jakas klase. Te na zdjeciach nie maja w moim odczuciu zadnej. To sa "gowniary", a nie kobiety.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
A ja to nie wierze za bardzo ani w statystyki ani nie kieruje sie stereotypami. To dla mnie plytkie myslenie, ja wole patrzec na czlowieka indywidualnie. Tzn najpierw poznac osobe, a potem wydac osad, bo nawet znajac jakies statystyki, ze wiekszosc blondynek to idiotki, to jak ten ktos spotka blondynke , to z gory ja oceni. Dla mnie to plytkie i zalosne.
Ja znam wiele inteligentnych blondynek. Kolor wlosow nie swiadczy o inteligencji.
 

amarantowa

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2010
Posty
130
Punkty reakcji
2
Samo słowo kibic nie mówi nam zbyt wiele, natomiast widząc człowieka w dresie z trzema paskami, ogolonego na łyso, w ręku trzymającego bejsbola i spoglądającego wrogo na świat, co mamy w danej sytuacji myśleć? możemy zawsze podejść i spytać się czy nie zaprzyjaźni się z nami.
Proponuje nic nie myśleć tylko uciekać :D hihi.
Żadna kobieta nie uznała mnie za prostego, wszystkie mówią że nie potrafią mnie zrozumieć. :)
Wystarczy przeczytać instrukcję obsługi danej płci, po zapoznaniu się z nią kobiety również nie są aż tak skomplikowane jak mogło by się wydawać.
To ja poproszę :D Podać adres mail?
Faktycznie, blondynek nie powinno oceniać się z góry, tylko widocznie mam strasznego pecha że częściej trafiam na głupie panie o jasnych włosach niż na ciemnowłose. Mimo to widząc jedną z nich nie uciekam :D
To nie wiem czemu ze mną dyskutujesz zamiast uciekać
Tylko dlaczego na ilosc spotykanych blondynek z 90% faktycznei okazuje sie glupie, a panowie w dresach to tez raczej sie od siebie nie roznia.
Mam w grupie kilka blondynek i żadnej nie nazwę głupią. Więcej zdarza się tych z "sztuczną inteligencją", które farbują jasne włosy na ciemno :)
A co do tych "statystyk" to tylko one występują w Polsce? Myślę, że też wzięły się ze stereotypu. Kiedyś był taki, że mężczyźni wolą blondynki. Mówiłam w Anglii nie ma czegoś takiego. U nich za głupie uważa się kobiety które pokazują, że są majętne i chodzą obwieszone złotem.
Wybaczcie, że się wykłócam z Wami o to ale jestem strasznie przeciwna temu. Rasizm to zło stereotypy są ok?

Monique19 zgadzam się z Tobą. Uważam to za krzywdzące, że zakłada się z góry jacy ludzie są. Ale walka z tymi stereotypami też jest męczona i nie efektowna. My nie zmienimy płytkiego myślenia ludzi jedynie możemy reprezentować jak najlepiej daną grupę ludzi do której nas przydzielają i sami myśleć szerszymi horyzontami.

A inteligencja to przystosowanie się do warunków życia. Patrząc pod tym kontem blondynki muszą być mega inteligentne skoro pytają się o drogę gdy spadają z jakiejś tam wysokości bo to zawsze jakaś amortyzacja upadku :D

Ok ale zakończmy ten temat. Bo raz niczego nikt nie udowodni a dwa nie o tym mieliśmy rozmawiać :D
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
aaaa mezczyzni wola blondynki, ja jestem ciemnowlosa ale nawet jezeli wola blondynki to nie plakalabym :) nie naleze do osob ktore chca sie przypodobac na sile . Poza tym ja i tak uwazam, ze to jest kwestia gustu, wiec nie zawsze wola blondi. Poza tym gdyby to mialo byc dla mnie tragedia, to nagle okazaloby sie, ze zadna ciemnowlosa nie ma meza i wlasnej rodziny, a tak nie jest. Czasem ktos woli blondynki, a nawet jest z brunetka. Milsoc nie wybiera. Tak jak nie przywiazuje duzej wagi do wygladu partnera (tzn umialam byc z kims kto nie podobal mi sie wizualnie, bo dla mnie to malo istotne) tak nie przykladam duzej wagi do swoejgo wygladu, a jak np uprawiam sport i trzymam wage to dla zdrowia, a niekoniecznie po to by sie podobac, chociaz milo podobac sie swojemu facetowi, wiadomo. Ale nie robie nic na sile. Wole byc naturalna kobieta, nawet niezbyt urodziwa, ale naturalna :)
Poza tym, u nas sie mowi mezczyzni wola blondynki, a co powiedziec o Skandynawach ? Oni podobno wola ciemnowlose zazwyczaj. A czemu? Bo nich w kraju sa praktycznie same blondynki, wiec im sie 'przejadly' wiec szukaja odmiany.
Tak samo w Polsce moze dlatego tak wielu facetow obejrzy sie za blondynka, bo wiecej Slowianek jest ciemnowlosych wiec blonydnka to unikat, cos intrygujacego. po prostu :)
 

amarantowa

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2010
Posty
130
Punkty reakcji
2
Ten stereotyp nie uważam by wynikał z upodobań.
Na stereotypy wpływa wiele czynników.
Ogólnie kobiety o blond włosach wyglądają na młodsze niż są w rzeczywistości.
Marilyn Monroe przecież też była brunetką :D Ale w "Mężczyźni wolą blondynki" musieli zrobić ostre cięcie kosztów więc Betty Grable która miała w nim grać nie zagrała bo Marilyn obiecała, że ufarbuje się na platynę i weźmie 10x mniejszą sumę niż obiecali Betty. A później? Marilyn stała się gwiazdą popkultury.
A ta pogoń na blond włosy zaczęła się dawno w Rzymie. Bogate Rzymianki obsypywały włosy złotym pyłem co je rozjaśniało a biedniejsze nosiły peruki. W renesansie damy rozjaśniały włosy wodą utlenioną.
Stereotyp ten też może wynikać z tego, że mężczyźni o blond włosach albo niebieskich oczach podświadomie wybierają blondynkę albo niebieskooką kobietę bo wynika to z tego, że to słabe geny by mogły przetrwać :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry