Greeg
Wredny ch* ;)
wydaje mi sie, ze jesli bede rozmawial z jakas kumpela i zaczne po alko jej prawic komplementy, mowic, ze jest super, piekna i w ogole (przy czym nigdy na trzezwo np. tego nie uslyszy) to bedzie to 100 % prawda. Ona z roznych wzgledow moze tego 'normalnie' nie uslyszec (np. jej chlopak jest moim kumplem, albo jestem niesmialy, albo jestem z kims innym itd. itp.), ale pod procentami na pewnoo nie mam zbyt wysokiej zdolnosci do prowadzenia gierek. Raczej jestem wtedy bezposredni choc to tez oczywiscie zalezy od ilosci alhokolu.VENEZIA, niezłe pytanie Też bardzo chętnie się dowiem bo nie raz zdarzyła mi się taka sytuacja. A dodatkowo dodaję swoje pytanko: Czy to prawda ze to co mówicie nam kobietom po alkoholu jest szczerą prawdą, której nigdy nie mielibyście odwagi wyjawić na trzeźwo??;p Bo gdzieś o tym słyszałam, a coś mi się w to wierzyć nie chce;P
w przypadku nieznajomej sprawa sie troche komplikuje - przygodnie poznane dziewcze pieknieje wraz ze wzrostem wypitego alkoholu wiec tutaj juz ciezko wyciagac jakies wnioski. Moge jej mowic caly wieczor, ze jest piekna, a rano nie bede pamietal jak ona w ogole wygladala.
No ale nie wiem czy wszyscy tak maja. Natomiast jesli chodzi o kwestie NIE mesko-damskie to mozna juz takie pierdoły gadac, ze tutaj to bym w ogole spuscil zaslone milczenia na to co sie gada po pijaku