Eutanazja

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
zgadzam sie z adamem i nie zgadzam sie z toba piecia (problem oceny kiedy jest to ta okolicznosc kiedy mozna) vide zabijanie rodzicow w holandii

Masz na myśli jakie przypadki ??? Może moja poprzednia wypowiedz jest trochę archaiczna. Mam na myśli że jeśli chory w szpitalu moze mówic (tak żeby słowa byly wyraźnie słyszalne) to odpowiedni urzędnik i lekarz obecny przy eutanazji odlaczają aparaturę czy podaja truciznę. TYLKO W TAKIM PRZYPADKU GDY OSOBA CHCĄCA SIE ZABIC MOŻE TO POWIEDZIEC LUB NAPISAC. W innych przypadkach uznałbym to za zabójstwo.
 

telekk

Killa'
Dołączył
26 Kwiecień 2007
Posty
907
Punkty reakcji
1
Fakt,zdarzaja sie incydenty nikczemne i kompletnie załosne z punktu widzenia honorowego.

A co do eutanazji-w 3/5 za
 

Nihilus

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2007
Posty
103
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Sosnowiec
Wystarczy postawić się w sytułacji tego kogoś kto jest cały sparaliżowany i nie może samodzielnie sobie poradzić w życiu. Rozumiem że życie to największy skarb ale żeby ten skarb nie stał się koszmarem to powinno się dać ludziom wolną rękę, bo takie życie sparaliżowanego człowieka to dla mnie żadne życie
 

kacz.

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2007
Posty
984
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
crakov
tak, kiedy nadzieje na wyzdrowienie znikneły i wiesz że już do końca życia nie bedziesz mógł się w ogóle ruszyć eutanazja jest dobrym wyjściem. Ale nie powinno być to tak o, chcę eutanazji i mam. Może osoba ta musi mieć powyżej 18 roku życia (co wyklucza decydowanie o eutanazji dzieci) no może NIE w bardzo skrajnych przypadkach; kiedy musi o tym porozmawiać z psychologiem (nastawionym przeciwko eutanazji). Decyzje powinien też podejmować przez określony okres (np. 3 miesięcy). Po wysiłkach i pomocy osób trzecich, jeżeli ktoś chce umrzeć i tak, nie powinno mu się tego zbraniać. Zrobić zgodnie z jego wolą i już.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Wystarczy postawić się w sytułacji tego kogoś kto jest cały sparaliżowany i nie może samodzielnie sobie poradzić w życiu. Rozumiem że życie to największy skarb ale żeby ten skarb nie stał się koszmarem to powinno się dać ludziom wolną rękę, bo takie życie sparaliżowanego człowieka to dla mnie żadne życie
chyba zaden idiota nie zabrania samobojstwa....
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
chyba zaden idiota nie zabrania samobojstwa....

Otóż chyba tak. Przecież gdy obłożnie chory zechce sie zabic to nie ma jak, bo zaraz go odratuja albo nie ma na to siły(czystko fizycznej). Rozwiązaniem było by zalegalizowanie eutanazji czy jak to kto nazwie. Wtedy po prostu lekarz mu pomoze i chory Z WŁASNEJ WOLI odejdzie z tego swiata. Jeszcze raz powtarzam, że to nie powinno by stosowane wobec "warzyw" i tych którzy nie moga się porozumiec z otoczeniem. I rodzina (w sprawach formalnych) nie powinna miec nic do gadania. Oczywiscie na poziomie międzyludzkim tak, ale nie formalnie bo przecież każdy jest panem SWOJEGO życia a nie męża, ojca czy syna.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
chyba zaden idiota nie zabrania samobojstwa....

Prawda. No, raczej nikt nie siedzi za udane samobójstwo.
Za pomoc w samobójstwie to już może tak.


Po za tym żaden lekarz (pisząc lekarz mam na myśli lekarza stosującego zasady etyczne go obowiązujące) nie wykona samobójstwa na życzenie. Jeśli chcecie zlikwidować zasady, które dotychczas panowały w medycynie. To nie zdziwcie się jak przyjedzie pogotowie i Pavulon.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
otoz to
nie bylbym przeciwny gdyby ktos sprzedawl urzadzenie gdzie umierajacy skrocil by swe cierpienie, chocby przez mrugniecie powieka - delegacja np z sadu - by potwierdzic samodzielnosc czynu
fundamentalna sprawa - decyduje chory a nie ktos za niego i sam to wykonuje
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
otoz to
nie bylbym przeciwny gdyby ktos sprzedawl urzadzenie gdzie umierajacy skrocil by swe cierpienie, chocby przez mrugniecie powieka - delegacja np z sadu - by potwierdzic samodzielnosc czynu
fundamentalna sprawa - decyduje chory a nie ktos za niego i sam to wykonuje

Nie. Gdybyś zobaczył człowieka, który chce skoczyc z mostu, to nie próbował byś go odwodzic od samobójstwa, a nawet siłą powstrzymac? Takie urządzenie jest również niemoralne. Nawet osoby śmiertelnie chore nie chcą śmierci, jeżeli nie są w stanie depresji. Poza zaświadczeniem o samodzielności czynu, trzeba by jeszcze stwierdzic, pełną świadomośc i tu by był problem. Bo samobójca jest z zasady niepoczytalny. Nie słyszałeś nigdy jak starsze osoby mówią, że chcą umrzec bo są tylko przeszkodą dla wszystkich. Pomógł byś osobie, która chce umrzec w wyniku niskiegio poczucia wartości, bo uważa, że jest stara, kaleka i przeszkadza innym.

Nie ma, żadnego wytłumaczenia dla eutanazji, co innego to zaprzestanie podtrzymywania, życia nadzwyczajnymi środkami. Obecnie medycyna tak się rozwineła, że można przedłużyc funkcje biologiczne organizmu, ale tak naprawde nie zawsze ma to sens. Tak jak nie reanimuje się ludzi umierających ze starości. Nie można jednak uzna za takowe "zaprzestanie podtrzymywania" nie podawanie wody jak to było w pewnym głośnym przypadku.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
Nawet osoby śmiertelnie chore nie chcą śmierci, jeżeli nie są w stanie depresji.

No się im nie dziwie ze mają depresję. :( Ogólnie chyba jeśli ktoś chce popełni samobójstwo to raczej ma te objawy depresji :] Jeszcze raz napiszę. Z WŁASNEJ, NIEPRZYMUSZONEJ WOLI !!! To ze poddac się eutanazji chce 0,1% to nie ma znaczenia. Chodzi o to zeby te 0,1% które chce się zabic mogła to zrobic, a chyba nikt nie zmusi nikogo do samobójstwa jeśli chce życ :lol: .
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
No się im nie dziwie ze mają depresję. :( Ogólnie chyba jeśli ktoś chce popełni samobójstwo to raczej ma te objawy depresji

Czyli przyznajesz racje.

Proponujesz choremu na depresje wręczyć sznur albo arszenik, czy może go leczyć?
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Chyba nie wiecie o czym mowa. Piecia wyobraż sobie, może tą sytuacje. Niepoczytalnej osobie chcesz dawać wybór? To by był współudział.
Gdyby samuraj popełniał hara kiri to już inna sytuacja,ale żyjemy w innej kulturze i nas nie ma innych przyczyn samobójstwa np. społecznego nacisku, tylko organiczne zaburzenie mózgu. Naturalnym instynktem człowieka jest chęć życia. Jeśli ten instynkt zanikł to jest to poważne schorzenie psychiczne.
 

Taboretix

Bondziorno. Mateista.
Dołączył
6 Listopad 2005
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
Wiek
36
Miasto
El Dorado
W moim przekonaniu problem eutanazji, to tak naprawdę problem ekonomii.
Utrzymywanie chorych, "nieprzydatnych" ludzi jest nierentowne z punktu widzenia państwa.
O propagowanie eutanazji oskarżam ogromne korporacje finansowe, które powoli lecz skuteczne przejmują kontrolę na każdą sferą zycia ludzkiego. Mało kto wierzy w spiskową teorię dziejów, jakoby światem chciała rządzić wąska grupa oligarchów. Ja w coś takiego wierzę. Tutaj nie liczy sie człowiek tylko pieniądz.
A jeżeli sie takiemu biedakowi wmówi że śmierć jest dla niego dobra, to uwierzy. Bo w cierpieniu nie myśli się racjonalnie.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
Mało kto wierzy w spiskową teorię dziejów, jakoby światem chciała rządzić wąska grupa oligarchów. Ja w coś takiego wierzę. Tutaj nie liczy sie człowiek tylko pieniądz.
A jeżeli sie takiemu biedakowi wmówi że śmierć jest dla niego dobra, to uwierzy. Bo w cierpieniu nie myśli się racjonalnie.

Ja takze wierzę w ta grupę oligrachów. Nie chodzi mi jendak o zachęcanie do samobójstwa. Jestem wrecz przeciwny. Sam miałem i mam często takie myśli. Chodzi mi o to zeby PRAWO dawało choremu wybór. Jeśli chodzi o zwykłe, naturalne i niezbędne kontakty międzyludzkit to oczywiste jest ze chyba każdy znajomy, przyjaciel, czlowiek rodziny by od tego pomysłu go odciagał. Zeby państwo nie mówiło że nie możesz umrze z własnej woli bo tak chce państwo. Ktoś juz pisał zeby chory sam mógł chciaż przez ten ruch powieką odebrac sobie zycie. POWTÓRZE TO KOLEJNY RAZ, ZE TYLKO OSOBY ŚWIADOME, WOLNE - "NIE WARZYWA" MOGŁY Z TEGO KORZYSTAC. A nie ze rodzinka chce sie pozbyć. Rodzina chorego to rodzina chorego a nie chory, więc to było by morderstwo co podkreslam.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
W sumie Piecia dobrze myślisz. Prawo dzisiejsze nie pozwala w wielu przypadkach wziąśc odpowiedzialności za swoje życie.Ale musisz przyznac, że akurat jeśli chodzi o eutanazje, to przypadki o których można usłyszec w mediach. Te, które są nagłaśniane jako "kontrowersyjne". Nie są kontrowersyjne, to zwyczajne mordy.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
W sumie Piecia dobrze myślisz. Prawo dzisiejsze nie pozwala w wielu przypadkach wziąśc odpowiedzialności za swoje życie.Ale musisz przyznac, że akurat jeśli chodzi o eutanazje, to przypadki o których można usłyszec w mediach. Te, które są nagłaśniane jako "kontrowersyjne". Nie są kontrowersyjne, to zwyczajne mordy.

Dla mnie to oczywista oczywistość. Zgadzam się w zupełnosci.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Dodam jeszcze, że w sytuacji gdzie prawo zabrania Ci jeździć bez pasów bezpieczeństwa, nie można mieć złudzeń, że komuś zależy na wolności jednostki o decydowaniu o swoim życiu. Za to lewackim zwolennikom eutanazji chodzi o promowanie właśnie życia bez odpowiedzialności. Podobnie jest z aborcją. Chcą zlikwidować staruszków "wyskrobać bachory" za przeproszeniem i chulaj dusza piekła nie ma. Ja raczej w spisek oligarchów nie wierze.
 
Do góry