adalina
Nowicjusz
- Dołączył
- 16 Czerwiec 2008
- Posty
- 63
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 31
Witam.
Mam nadzieję że wybrałam dobrą kategorię do tego postu ponieważ wiąże to co się dzieje z charakterem religijnym.
A więc do rzeczy ...
Miewam dziwne sny.W sumie ostatnio miałam taki wczoraj ... Kładę się spać , po jakiś 40 min zasypiam.Zasypiam ale śni mi się to jak bym dalej nie spała ,nagle sen przenosi mi się do jakiegoś domu.W ostatnim przypadku był to dom mojej rodziny.Jest noc i w sumie pamiętam tylko tyle że jestm tam strasznie , rządzą tam jakieś moce nad przyrodzone a ja próbuje się z niego wydostać.Kiedy podbiegam do drzwi , przewracam się a tam siedzi dziecko (dość podobne do mojej bratanicy) jest ciemne i zabrania mi wychodzić , nie wypuszcza mnie z budynku.Nagle się wydostaje i uciekam z kimś i wtedy ktoś coś do mnie woła a ja czuje od środka ból dwa mocne uderzenia w klatkę piersiową i nagle akcja snu przechodzi znowu do mojego pokoju.Leżę w łóżku odwrócona do ściany , lekko otwieram oczy i mówię w tym śnie sobie w myślach "dlaczego ktoś włączył mi telewizor" i po chwili zdaję sobie sprawę że ten telewizor w rzeczywistości wyłączył się jeszcze przed moim zaśnięciem , obracam się na plecy znowu otwieram oczy a tam mam przed oczami żółte plamy które mnie zaślepiają , naglę czuję że nie mogę się ruszyć ale ktoś włada moim ciałem i podnosi wbrew mojej woli moje ręce.Chcę to zatrzymać ale nie potrafię i mówię sobie w myślach "znowu to samo" , "to tylko sen nie denerwuj się" , "policzę teraz do trzech i się budzisz" , "1" , "2" , "3" i czuję jak całe ciało ściskam i naglę się wybudzam ze snu, w tej pozycji w jakiej widziałam się we śnie ... wszytsko identycznie.
Jestem wtedy przerażona i panicznie się boję.Dość często miewam takie sny w których "ktoś" włada moim ciałem.Często budzę się i nie potrafię się ruszyć , płaczę i mam wrażenie że jakieś istoty wiszą nade mną.To jest straszne.Sama nie wiem co z tym robić.W tym przypadku opisałam wam wczorajszą noc.Ale często miewam podobnie.Że uciekam przed nad przyrodzonymi rzeczami , duchami itp.
W ogóle bardzo jestem bogo-bojna. I bardzo intensywnie wierzę w duchy i różnego tego typu postacie.
Proszę doradzcie mi coś żeby pozbyć się tego !
Mam nadzieję że wybrałam dobrą kategorię do tego postu ponieważ wiąże to co się dzieje z charakterem religijnym.
A więc do rzeczy ...
Miewam dziwne sny.W sumie ostatnio miałam taki wczoraj ... Kładę się spać , po jakiś 40 min zasypiam.Zasypiam ale śni mi się to jak bym dalej nie spała ,nagle sen przenosi mi się do jakiegoś domu.W ostatnim przypadku był to dom mojej rodziny.Jest noc i w sumie pamiętam tylko tyle że jestm tam strasznie , rządzą tam jakieś moce nad przyrodzone a ja próbuje się z niego wydostać.Kiedy podbiegam do drzwi , przewracam się a tam siedzi dziecko (dość podobne do mojej bratanicy) jest ciemne i zabrania mi wychodzić , nie wypuszcza mnie z budynku.Nagle się wydostaje i uciekam z kimś i wtedy ktoś coś do mnie woła a ja czuje od środka ból dwa mocne uderzenia w klatkę piersiową i nagle akcja snu przechodzi znowu do mojego pokoju.Leżę w łóżku odwrócona do ściany , lekko otwieram oczy i mówię w tym śnie sobie w myślach "dlaczego ktoś włączył mi telewizor" i po chwili zdaję sobie sprawę że ten telewizor w rzeczywistości wyłączył się jeszcze przed moim zaśnięciem , obracam się na plecy znowu otwieram oczy a tam mam przed oczami żółte plamy które mnie zaślepiają , naglę czuję że nie mogę się ruszyć ale ktoś włada moim ciałem i podnosi wbrew mojej woli moje ręce.Chcę to zatrzymać ale nie potrafię i mówię sobie w myślach "znowu to samo" , "to tylko sen nie denerwuj się" , "policzę teraz do trzech i się budzisz" , "1" , "2" , "3" i czuję jak całe ciało ściskam i naglę się wybudzam ze snu, w tej pozycji w jakiej widziałam się we śnie ... wszytsko identycznie.
Jestem wtedy przerażona i panicznie się boję.Dość często miewam takie sny w których "ktoś" włada moim ciałem.Często budzę się i nie potrafię się ruszyć , płaczę i mam wrażenie że jakieś istoty wiszą nade mną.To jest straszne.Sama nie wiem co z tym robić.W tym przypadku opisałam wam wczorajszą noc.Ale często miewam podobnie.Że uciekam przed nad przyrodzonymi rzeczami , duchami itp.
W ogóle bardzo jestem bogo-bojna. I bardzo intensywnie wierzę w duchy i różnego tego typu postacie.
Proszę doradzcie mi coś żeby pozbyć się tego !