Tak, rzeczywiście - trzymanie "nagich" zdjęć to przejaw tego, że chce się z tym kimś iść do łóżka, szczególnie, że nie ma się cielesnego kontaktu z tą osobą. :bag:
Ok, nie ma sie, no i owszem moze nie dojsc do cielesnego kontaktu, nie przecze, ale mimo wszystko jest to dla mnie niedojrzale i nie toleruje tego. Gdy jestem w zwiazku chce czuc sie wyjatkowa, tak samo jak wyjatkowo traktuje partnera. No, a gdyby byl takim, ktory jednak ma inne priorytety, poglady na ten temat, to pewnie bysmy sie nie dogadali.
Tzn, jak sie nie jest jeszcze razem, to jest to normalne, lecz, gdy jest sie juz razem, to musze czuc sie wyjatkowo, ze wyszalal sie, ze chce tej stabvilizacji, ze nie potrzebuje innych golych panienek, ze ma ta jedna jedyna i ona wystarcza. Pol biedy moze jeszcze, gdy ma te zdjecia z jakiegos portalu, ale ile historii, ze pisal z panienka i np prosil o gole fotki... i np koplementuje ja. To jest w porzadku ? WAtpie. Ma swoja a interesuje sie innymi. Pffff... Dlatego ja nie dopuszczam, by w moim zwiazku tak bylo, chociaz wiadomo, ze jak facet chce, to i tak zdradzi, no ale wtedy oczywiscie bedzie musial o mnie zapomniec. Takze daje wolnosc, swobode, lecz jezeli to wykorzysta w zly sposob, to out.
Tyle.