Nie no, wybaczcie, jeżeli kogoś obrażę, ale według mnie różnica pomiędzy 15 a 20 jest większa niż pomiędzy 20 a 25. To przecież oczywiste, że z czasem różnice się zacierają, nie mówcie, że nie, bo równie dobrze można by się dziwić, dlaczego dzieci ośmioletnie nie chcą się bawić na podwórku z trzyletnimi.
a kiedy nie dojdzie do współzycia? troche dziwnie na to patrzyszTo jest ZHUO ..
Taki zwiazek z taka dziewczyna sprawia ze dziewczyna raczej odciagnie sie od nauki itp..
poza tym predzej czy pozniej dojdzie do wspolzycia..
malo to dojrzaly taki zwiazek
No wlasniea kiedy nie dojdzie do współzycia? troche dziwnie na to patrzysz
nauka to nie wszystko
myslisz ze jak dziewczyna ma 20 a chlopak 25 to nie dojdzie do wspózycia? jeszcze szybciej niz Ci sie to wydaje pomimo ze związek bedzie "dojrzały"
nie zawsze, znam facetow ktorzy sie ozenili w wieku 19 lat i nie z przymusu, zyją nie nagorzej wręcz dobrzearmusienka jak sie bierze za seksto trzeba miec w glowie mimo wszystko cokolwiek!
jak ktos sie bierze za seks to chyba mysli nad konsekwencjami. Bo w sumie ja sobie tego inaczej nie wyobrazam.
No ale niestety sa takie paniusie, ktore mysla, ze to tylko przyjemnosc i nic wiecej.
Ja nie uwazam, zebym miala mentalnosc 15 latki, bo raczej mam troche wiecej w glowie niz mialam te 4 lata temu.
I nie powiedzialam, ze jak taka 15 bierze sie za seks to dobrze. Bo ze wszystkim mozna poczekac.
Zreszta wszystko zalezy od srodowiska w jakim zyjemy. U mnie takie zwiazki nie sa niczym nadzwyczajnym.
NIkt sie nie nabija z takich chlopakow 20 letnich chodzacych z 15 latkami. Glownie dlatego, ze chlopaki w wieku 20 lat maja jeszcze fiu bździu w glowie i wcale nie sa powazniejsi od tych 15latek.