xx...{Ksawierynka}...xx
Nowicjusz
W porządku, już wcześniej sama cię usprawiedliwiłam
Narazie na świecie nie mamy dziecka...
Narazie na świecie nie mamy dziecka...
no niestety trzeba to wszystko miec przy malej dzidzi ale mysle ze pare rzeczy mzona by bylo pozyczyc od jakis znajomych moze ktos w rodzinie ma 3 maj sie i odpoczywaj sobieWitam :*
Jak dla mnie Ksawierynka jesteś wielka. Po takiej wielkiej tragedii, podniosłaś się i chccesz walczyć dalej Brawo!! Jestem z Tobą całym serduszkiem i trzymam kciuki :*
No a tak ogólnie dziewuszki to u mnie przeszła burza. Dominika miała anginę i serie głupich zastrzyków (dostała uczulenie na antybiotyk biedactwo). Maleństwo w brzuszku sobie rośnie. Nie wiem czy chłopczyk czy dziewczynka Jeszcze się trzymam
Ostatnio stwierdziłam, że trzeba zacząć gospodarować becikowym i zrobiłam listę rzeczy które trzeba kupić i się załamałam ( musiałabym chyba 5-raczki urodzić, żeby starczyło )
=WÓZEK (stary szlag trafił,a nowy już upatrzyłam na allegro)
=ŁÓŻECZKO (stare jest za małe. Córcia spała w nim tylko do 8 miesięcy bo jej miejsca brakowało)
=FOTELIK DO AUTA (ale to może skądś pożyczę)
=KOJEC (był dobry jeszcze tydzień temu. Małe AdeHade (czyt. Dominika) dała mu radę)
=PRZEWIJAK (przy córci nie miałam, ale jest to wielka wygoda)
No więc same widzicie powiedzenie "Małe dzieci, mały kłopot...." jest przesadzone :*
Buźka :* :*: *