Dresiarze

Dołączył
13 Luty 2010
Posty
627
Punkty reakcji
38
Wiek
31
Miasto
There's a hole in the world like a great black pit
Drogi kolego :)
Idąc ulicą, wieczorem... jesteś postrachem otoczenia... I chyba sam - jak mówisz z autopsji o tym wiesz.
Powiem Ci tak - stereotyp. Każdy dres to debil, chuligan i ogólnie typ z pod ciemnej gwiazdy - tak się przyjęło. Wiadomo, że to tylko styl ubierania się, ale patrząc na dzisiejszą młodzież - czyli pokolenie JP i tak dalej oczekujesz innego postrzegania?
Generalizacja jest okropna.
No dobra, ale czy to, że jak oni mają nie równo pod sufitem to znaczy, e ja od razu też?

wiesz, tak naprawde w dresach to się idzie ćwiczyć, uprawiać sport, a nie na zakupy czy do dyskoteki. Jak ktoś tego nie rozumie to ... trudno :) Dla mnie ubiór "dresowy" w takim miejscu to dokładnie to samo jakbym ja ubrał jakieś obuwie specjalistyczne (np. korki do grania w piłkę) i poszedł na zakupy. Po prostu pewien ubiór ma swoje przeznaczenie i jak ktoś w dresie ćwiczy, robi zakupy, śpi, podrywa dziewczyny, żeni się ;) no to już jego problem...
A tak ciężko zrozumieć, że mi jest tak po prostu wygodnie?

Czyli co - mam się przyzwyczaić, że zawsze wszyscy będą mnie mieli za psychola, w ogóle mnie nie znając?
 

Arisa.

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2010
Posty
184
Punkty reakcji
9
No dobra, ale czy to, że jak oni mają nie równo pod sufitem to znaczy, e ja od razu też?

Czyli co - mam się przyzwyczaić, że zawsze wszyscy będą mnie mieli za psychola, w ogóle mnie nie znając?
Stereotypy Wojtku.

Teraz dresiarzy nie spotyka się tak jak dawniej , ale czasem można zobaczyć.
Nie zgodziłabym się. Przynajmniej w mojej okolicy jest ich wielu.
 

mariiox93

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2011
Posty
36
Punkty reakcji
2
Wiek
30
Miasto
Dla mnie jest to raczej śmieszne nakręcanie się społeczeństwa :)
Oglądałem pewien filmik na YT (nie moge go znaleźć)
W którym osoba przeprowadzająca wywiad pytałą się co byś zrobił gdybyś zobaczył osobe kradnącą portfel
i wiele osób powiedziało że by pomogli (w tym 3 łysych w stylu dresa)
I na koniec koleś wyhmował portfel i dawał wizytówke
Oczywiście podbiegał niby złodziej i kradł ten portfel
Wiele osób zadeklarowało że by pomogli... Ale tylko tych 3 łysych pobiegło za złodziejem

Raz się na mnie rzuciło 4 kolesi (chyba tylko jeden był w dresie) przez co musiałem wydać pieniadze na wstawienie przedniego zęba :p

Ogólnie dla mnie ten stereotyp to zwykły wymysł przestraszonego społeczeństwa
Gdyby nie internet czy telewizja większość z was nawet nie przejeła by się jakimś JP czy jakimś dresem

Dla mnie to jest
Myslenie grupowe - Większość YT jak i innych For mówi że dresiarz to bandyta to ja nie moge odstawać od schematu
Myslenie życzeniowe - Skoro go nie lubie to na 100% jest debilem i nie obchodzi mnie że go nie znam ale on i tak jest debilem
 

psychic

Nowicjusz
Dołączył
12 Marzec 2011
Posty
9
Punkty reakcji
0
Miasto
Wrocław
"dresiarze" to NIE subkultura.
Subkulturę łączą pewne ideologie i zachowania, a "chcesz wpier.dol" to nie jest żadna filozofia.
 

KasieniaC

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2011
Posty
39
Punkty reakcji
0
Miasto
Bydgoszcz
Aha no wiesz mi się z tym nie kojarzy uważam że są dresy i dresiary którzy mają swoje pasje np. c-walk, rap
i pragną je realizować.
 

Aconcagua

Nowicjusz
Dołączył
14 Maj 2011
Posty
15
Punkty reakcji
5
Miasto
B-B
Hmmm...
Szczerze to nie wiem co o tym sądzić.
Czasem ktoś nosi dres, bo poprostu jest tak wygodnie albo nie ma pieniędzy na lepszy strój.
A przyjęło się że szczytem agresji to łysol w dresie, z grymasem na twarzy.
Owszem mi samej nie jest miło, gdy mijam grupkę "dresiarzy" a oni się dziwnie patrzą i rzucają opryskliwe komentarze...
W sumie to za nimi nie przepadam, bo każdy dres zawsze coś do mnie ma. Nie spotkałam się jeszcze z miłą osobom o takim "stylu"...
 
K

kamilll27

Guest
No cóż dresiarze... byli, są i będą, chociaż przyznam szczerze, że coś ich mniej niż kiedyś było.
 

Kerad

Nowicjusz
Dołączył
2 Czerwiec 2011
Posty
109
Punkty reakcji
2
Wiek
32
Sam noszę czarny dres na co dzień, ponieważ czuję się swobodnie i luźno takim stroju. Po z tym czynnie uprawiam bieganie i piłkę nożną. Nieraz widzę jak się ludzie na mnie gapią ;P Jak powiedziałem kiedyś starszej kobiecie kulturalnie dzień dobry to pokiwała głową i popatrzyła się na moje dresowe spodnie. Denerwują mnie takie stereotypy. Nie jestem żadnych chuliganem. Zresztą zauważyłem, że w tym zacofanym kraju przyszywają Ci od razu etykietkę - 'on nosi dres, musi być chuliganem, ćpunem, kibolem'. Żałosne to jest.
 

ItNeverEnds

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2011
Posty
9
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Nigdy nie lubiłam dresów. U mnie niestety jest ich bardzo dużo. Najbardziej nie rozumiem u nich tego jak można pobić chłopaka za długie włosy czy inny styl lub za to, że słucha metalu ; ] . Dla mnie są to ludzie chorzy psychicznie. Tyle mam na ten temat do powiedzenia.
 

wojtasu

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2011
Posty
42
Punkty reakcji
0
Miasto
Katowice/TG
Jeden jest taki drugi taki
smile.gif

Mimo iż nie noszę dresu , mam paru znajomych co 'dresik' to jest dla nich styl życia. W naszym społeczeństwie istnieje niestety dużo stereotypów ... Tych co znam to spoko ludzie i mozna na nich polegać.
To samo się tyczy 'metali' , każdy myśli , że są to jakieś brudasy lub coś w tym stylu. Sam słucham ciezkiego rocka i metalu i uwierzcie mi są oni tacy sami jak My , tylko , że oni lubią inny styl życia ....

A tu dla przypomnienia co to jest stereotyp:
Konstrukcja myślowa, zawierająca komponent poznawczy (zwykle uproszczony), emocjonalny, zawierająca pewne fałszywe przeświadczenie, dotyczące różnych zjawisk, w tym innych grup społecznych.
 

meckish

Nowicjusz
Dołączył
9 Czerwiec 2011
Posty
40
Punkty reakcji
0
Po pierwsze nie szata zdobi człowieka :)
Nie należy oceniać ludzi z zewnątrz, patrząc tylko na to jak wyglądają, jak są ubrani. Jest to oczywiście czasami trudne, ale warto starać się tak robić. Uniknie się wtedy niemiłych i zawstydzających czasami sytuacji.
 

katjak

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
466
Punkty reakcji
8
Wiek
57
a ja nie rozumiem dresiarzy....ze względu na dres, bo dla mnie jest to ubiór przenzaczoy dla osób, które uprawiaja jakiś sport,a nie ubranko na każdą okazję, wloczając w to kościól, imieniny i inne imprezy.............


Nie sadze,aby ktos szedl w dresie do kosciola,na impreze tez nie za bardzo mi pasuje dres.Ale masz racje,ze dres jest raczej kojarzony ze sportem,kulturalnym.
 

Kert

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2011
Posty
370
Punkty reakcji
5
Teraz spora część dresiarzy chodzi w jeansach;) Spora część się wykruszyła.
 

analityk86

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2011
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wg mnie dresiarstwo nie jest subkulturą. Większość ludzi, których kwalifikuje się jako dresiarzy, to znudzeni życiem, nie mający zajęcia i często prymitywni goście szukający zaczepki. Nic więcej.
 

Kert

Nowicjusz
Dołączył
18 Kwiecień 2011
Posty
370
Punkty reakcji
5
Jedni zmądrzeją inni do końca życia będą sprzedawać warzywa;)
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Jako że nawiązała się rozmowa o HH, ostatnie posty przeniosłem do tego topicu. Tam też proszę kontynuować ewentualną dyskusję.
 

MultiKarolina24

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2011
Posty
16
Punkty reakcji
0
Odwołując się do paru innych komentarzy stwierdzam iż dresy to nie są ludzie skończeni, chamy i lachociągi.
Rzeczywiście zdarzają się dresy szukający zaczepki, ukrywający pod ortalionem swoją ciotowatosć. Są też dresiarze inteligentni, którzy mają jakieś zainteresowania a dresy noszą po prostu ot tak bo tak, bo lubią.
 

detnuah

Nowicjusz
Dołączył
23 Styczeń 2011
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Ja ostatnio poznałem dresa (znajoma wyszła za mąż), wielki, łysy, ortalion itp... Koleś mega inteligentny + słucha metalu. Zaskoczenie było niezłe..
 
Do góry