Dowody na istnienie Boga

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Ja również w niego wierzę dokładnie tak jak Albert.
Nie masz pojęcia jak wierzy drugi człowiek, możesz mieć tylko swoje zdanie. Żaden człowiek nie wierzy dokładnie tak samo jak drugi co nie wyklucza wspólnej religii.
I nie koniecznie musisz szukać Boga w krańcach kosmosu, spojrzyj na drugiego człowieka.
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
Nie masz pojęcia jak wierzy drugi człowiek, możesz mieć tylko swoje zdanie. Żaden człowiek nie wierzy dokładnie tak samo jak drugi co nie wyklucza wspólnej religii.
I nie koniecznie musisz szukać Boga w krańcach kosmosu, spojrzyj na drugiego człowieka.
heh..patrząc na społeczenstwo to ja wątpię by co niektórzy wierzyli w Boga mimo iż są praktykującymi katolikami ;]
ale fakt,każdy ma na jakiś sposób własnego Boga,bo każdy sobie Go inaczej wyobraża
 

dalian

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2009
Posty
224
Punkty reakcji
0
Throe
Fizyka teoretyczna i czołowi nobliści z fizyki teoretycznej ,wskazują na twórczy umysł Boga przyczynę istnienia świata materialnego , umownie zwanego, teraz bądź świadomy .
 

vampir

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2007
Posty
477
Punkty reakcji
21
nauczyłeś się jednego zdania na pamięć?
pytałem cię już o ten świat umownie zwanym materialnym... w matrixie żyjesz? Skoro świat jest tylko umownie zwany materialnym to rozumiem, że i ty nie jesteś materialną istotą... a właściwie nic nią nie jest, jesteś niebytem? Skoro tak to jak idee niebytu mogą być bytem? nie istniejesz (tak wynika z tego co piszesz) więc jakim prawem bóg którego niebyt wymyśla jest bytem?
 

dalian

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2009
Posty
224
Punkty reakcji
0
vampir

Materia umownie zwana to wirowa forma ruchu zamieszczonym rodzajem informacji czyli materia to pusta przestrzeń z wirowym i zamieszczona informacja.Dlatego liczą się tylko pozytywne zachowania , bo on stanowią duchową jedność z Bogiem.
 

vampir

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2007
Posty
477
Punkty reakcji
21
Czyli co nils? Bo dalej wynika z tego, że jako ciało materialne Cię nie ma... A Twoje dowodzenie i gadanie o dziele bez twórcy to argumentacja św. Tomasza i gadanie o wiecznym poruszycielu... Ale wiesz co masz racje, nie ma dzieła bez twórcy tylko to nie działa na Twoją korzyść... Skoro każde dzieło ma twórcę to co jest twórcą twojej wiary? Ty! Poza tym tak jak pisałem, Ty jesteś niebytem według twojej filozofii więc jak niebyt wymyślił byt skoro niebytu z swojej definicji nie ma. Powoływanie się na fizyków teoretyków nic nie daje bo im również nie muszę wierzyć, fizyk nie ma monopolu na prawdę, a skoro fizyka zna dowód na istnienie boga to niech go wyjawi i po problemie, bo jak narazie to takie ''straszenie teczkami''...

A i zdam Ci również pytanie na zasadzie Twojej logiki:
Czy byt wszechmogący mógłby stworzyć kamień tak ciężki, że nawet on sam nie mógłby go podnieść?
 

samotnygraczPL

Milczenie jest złotem.
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
602
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Łódź
Ale przecież Biblia mówi że właśnie poprzez wiarę musimy zaakceptować istnienie Boga.
 

dalian

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2009
Posty
224
Punkty reakcji
0
vampir
Moja wiara nie jest na słowo honoru, bo ma mocną podbudowę w współczesnych odkryciach nauki, które są zbieżna z Biblią.Twoje pytanie dotyczy tego , że Wszechmogący Bóg ma wszystko pod kontrolą i na wszystko na sposób, bądź świadomy .
 

dalian

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2009
Posty
224
Punkty reakcji
0
samotnygraczPL
Stworzony świat świadczy o Wszechmogącym Bogu, Biblia to Prawo Miłości Boga , objawionego w Dekalogu , Prawie Mojżeszowym i Jezusie pozytywnym wzorze , zmierzającym do zbawienia , bądź świadomy .
 

vampir

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2007
Posty
477
Punkty reakcji
21
No ciekawi mnie jak to odkrycia naukowe podbudowują wiarę biblijną, bo ja jakoś widzę co innego.
A co za różnica o co pytam? Opieram się na logice która Ty prezentujesz. Ty zakładasz, że nie ma dzieła bez twórcy więc musi być pierwszy twórca - Bóg (chociaż udowodniłem Ci, że to tylko Ci szkodzi bo przyznajesz się że i bóg zgodnie z tą logiką jest dziełem kogoś) ja zakładam, że skoro Bóg nie może podołać takiemu zadaniu to nie jest wszechmocny więc nie jest bogiem niejako.
A tak btw. zajrzyj do pierwszej zasady dynamiki Newtona i zastanów się nad dziełem bez twórcy;)
bądź świadomy.
 

dalian

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2009
Posty
224
Punkty reakcji
0
vampir
Fizyka teoretyczna i czołowi nobliści z fizyki teoretycznej, wskazują na twórczy umysł Boga przyczynę istnienia świata materialnego , umownie zwanego, czyli wiedza świecka zbieżna z Biblią.Bóg to umysł twórczy pozytywny przyczyna istnienia świata materialnego.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
vampir
Fizyka teoretyczna i czołowi nobliści z fizyki teoretycznej, wskazują na twórczy umysł Boga przyczynę istnienia świata materialnego , umownie zwanego, czyli wiedza świecka zbieżna z Biblią.Bóg to umysł twórczy pozytywny przyczyna istnienia świata materialnego.
Zdajesz sobie sprawę, że piąty raz wpisujesz to zdanie. To już podpada pod spam.
 

Throe

Nowicjusz
Dołączył
24 Marzec 2009
Posty
64
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Polska
Throe
Fizyka teoretyczna i czołowi nobliści z fizyki teoretycznej ,wskazują na twórczy umysł Boga przyczynę istnienia świata materialnego , umownie zwanego, teraz bądź świadomy .

No :)
Może dlatego że tego czegoś nie da się wytłumaczyć..
Wiadomo że to coś, co stworzyło materię, ogólnie materię, jest nazywane Bogiem.
Materia nie mogła powstać sama i to jest oczywiste :)

Tylko problem w tym, jak potężne musi być stworzenie które stworzyło materię, i co tu się w sumie dzieje.

Ja tylko gdy zobaczyłem filmik właśnie o wielkości wszechświata to mnie opadły dreszcze na całym ciele, człowiek nigdy nie pojmie wielkości wszechświata, który rozszerza się z każdą sekundą szybciej.
 

vampir

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2007
Posty
477
Punkty reakcji
21
Wiadomo że to coś, co stworzyło materię,
niby skąd? skoro nie było niczego to gdzie był bóg? To, że czegoś nie rozumiemy nie znaczy, że musimy w to miejsce wkładać boga. Kiedyś nie znano przyczyn wybuchu wulkanów i w tym miejscu również pojawiał się bóg... Teraz już znamy owe przyczyny, więc czego to nas nauczyło?
To, że fizycy wskazują na to, że tam pojawia się bóg znaczy tylko tyle, że nie maja jeszcze dostatecznej wiedzy o era Plancka a właściwie o tym co było przed nią. Poza tym Teoria wielkiego wybuchu to tylko jedna z teorii powstania wszechświata.
Pan nils pisze w kółko jedno zdanie a jego dowód na istnienie boga to czysta spekulacja (więc nie jest żadnym dowodem). Istotą wiary jest niewiedza - jak pisał Marcel "nie wiem tego, w co wierze".
Kolejnym jego problemem jest przypisywanie fizyce prawa do monopolu na prawdę. Powołuje się na fizykę a sam widocznie nie zna dostatecznie jej podstawowych praw kiedy pyta o dzieło bez twórcy (radzę zajrzeć do pierwszej zasady dynamiki Newtona tam znajdziesz odpowiedź). Jego logika według mnie jest błędna bo z rozumowania, że każde dzieło ma twórce wynika że i Bóg ma twórce a owym twórcą jest człowiek.
 

vampir

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2007
Posty
477
Punkty reakcji
21
Hmmm... Tak wynika? Dziwne... Wierzyć nie wierze bo nie mam dowodów, ale dopuszczam taką możliwość (jak to agnostyk). Co innego, że z dowodem to już nie jest wiara a wiedza. Tyle, że tak jak już gdzieś pisałem nie widzę potrzeby oddawania czci komuś kogo być może nie ma bo to chociażby strata czasu. A z tego co zacytowałeś miało wynikać tylko tyle, że logika Nils-a jest błędna bo nie koniecznie musi z niej wynikać, że bóg, albo był zawsze etc... może wynikać np. tak jak napisałem, że to człowiek sobie go stworzył.
 
Do góry