Czytałam juz wiele postów na temat istnienia duchów.Moje podsumowanie: robi mi sie słabo. Nie z tego wzgledu ze sie boje. Uwielbiam sprawy paranormalne i dlatego czytam to forum ale......błagam odczepcie się od "duchów".Jestem ciekawa co macie na mysli uzywając słowa "duch". <_<
DUCHÓW nie ma!Są DUSZE!
Opowieści typu "...duchy straszą w domu" ipt, itd są (napisze miło) niestosowne. Dusza opuszcza ciało i to koniec jej ziemskiego bytu.Nie zostaje na ziemi żeby straszyć zasmarkane dzieciaki.
Wyobrażcie sobie że "duch" waszej zmarłej ciotki odwiedza was, żeby STRASZYĆ i wypróć flaki. A niby po co???!!!!!! On juz swoją egzystencje skończył i na pewno nie ma co tu robić. A niby co robi cały dzień zanim wyjdzie w nocy postraszyć? Ojej nudzi się? A może siedzi przed TV? He he he he he he
Owszem zdażają się różne niewyjśnione sytuacje. Nie zwalajcie winy na "duchy".
Hhhmm a co np. z teorią że duchy pomagają ludziom? Coż nie są materialne więc nie mogą sie pojawiać czy przesuwać przedmiotów. Dusza moze pomóc (czy coś w tym sensie) jak głosi jedna z teorii pojawiając się we śnie.
Nie zależy tu już od wyznania religijnego. Czy to katolik wierzy że dusza idzie do nieba/piekła, czy buddysta że się reinkarnuje, czy też ateista- w nic nie wierzy :lol: .....to nigdzie nie ma miejsca na duchy.
Stwierdzam to logicznie przeglądając całą sprawę.
Straszyć to was mogą demony lub jak kto woli diabły. Skoro w duchy wierzycie to czemu nie w diabły/demony/czarne anioły???????????
To one wprowadzają cały zamęt.
Zastanówcie sie. Wiem że to wszystko parapsycho takie...uhm fajna adrenalinka ale do granic możliwości.
Albo sprawa zdjęć z duchami. Że niby ma to udowodnić ich istnienie. To że obok ciebie na zdjęciu stoi duch nie znaczy to jeszcze ze ma chęć zrobić ci krzywde. A niech se żyje w spokoju. I czym tu się ekscytować.
Piszcie o demonach, klątwach, potworach, babach jagach, jasnowidzach, lewitacji i.......itd :sexy:
....ale zanim napiszecie coś(dziwnego) o duszach to sie zastanówcie
apa: apa: apa: apa:
DUCHÓW nie ma!Są DUSZE!
Opowieści typu "...duchy straszą w domu" ipt, itd są (napisze miło) niestosowne. Dusza opuszcza ciało i to koniec jej ziemskiego bytu.Nie zostaje na ziemi żeby straszyć zasmarkane dzieciaki.
Wyobrażcie sobie że "duch" waszej zmarłej ciotki odwiedza was, żeby STRASZYĆ i wypróć flaki. A niby po co???!!!!!! On juz swoją egzystencje skończył i na pewno nie ma co tu robić. A niby co robi cały dzień zanim wyjdzie w nocy postraszyć? Ojej nudzi się? A może siedzi przed TV? He he he he he he
Owszem zdażają się różne niewyjśnione sytuacje. Nie zwalajcie winy na "duchy".
Hhhmm a co np. z teorią że duchy pomagają ludziom? Coż nie są materialne więc nie mogą sie pojawiać czy przesuwać przedmiotów. Dusza moze pomóc (czy coś w tym sensie) jak głosi jedna z teorii pojawiając się we śnie.
Nie zależy tu już od wyznania religijnego. Czy to katolik wierzy że dusza idzie do nieba/piekła, czy buddysta że się reinkarnuje, czy też ateista- w nic nie wierzy :lol: .....to nigdzie nie ma miejsca na duchy.
Stwierdzam to logicznie przeglądając całą sprawę.
Straszyć to was mogą demony lub jak kto woli diabły. Skoro w duchy wierzycie to czemu nie w diabły/demony/czarne anioły???????????
To one wprowadzają cały zamęt.
Zastanówcie sie. Wiem że to wszystko parapsycho takie...uhm fajna adrenalinka ale do granic możliwości.
Albo sprawa zdjęć z duchami. Że niby ma to udowodnić ich istnienie. To że obok ciebie na zdjęciu stoi duch nie znaczy to jeszcze ze ma chęć zrobić ci krzywde. A niech se żyje w spokoju. I czym tu się ekscytować.
Piszcie o demonach, klątwach, potworach, babach jagach, jasnowidzach, lewitacji i.......itd :sexy:
....ale zanim napiszecie coś(dziwnego) o duszach to sie zastanówcie
apa: apa: apa: apa: