To ja będe jadł BZP przez miesiąc czasu a Ty będziesz się faszerował fetą.Zobaczymy kto pierwszy nabawi się paranoi.Nie napisałem,żę BZP nie przynosi żadnych skutków ubocznych.Nie napisałem też,żę koke dodawali w XXI wieku do coli.Wiedza książkowa tu Ci nic nie da jak chcesz się podszkolic to spróbuj w praktyce...
1.
Owszem nie napisałeś, że nie niesie żadnych skutków ubocznych, ale napisałeś "i myśle,że nie mają tyle skutków ubocznych co amfetamina czy mmda." Dla tego ja napisałeś, że szkodliwość BZP jest równie bardzo duża jak amfetaminy.
Nie mówię w tym momencie o skutkach ubocznych zauważalnych na psychice lecz na zdrowiu fizycznym. Po jednym i po drugim możesz mieć problemy z serduchem i to poważne. Resztę skutków ubocznych napisał kolega Diviner, więc nie będę drugi raz pisał tego samego tutaj.
2. O kokainie wspomniałem dla tego, że stwierdziłeś "kiedyś jeszcze nie tak dawno kokaina była w Stanach legalna i dorzucano ją do coli.". Wybacz kolego ale grubo ponad 100 lat w tej dziedzinie to bardzo dawno...
To, że coś kiedyś było nie oznacza, że musi tak być teraz i właśnie o to mi chodziło. A jeżeli uważasz inaczej to zacznij żyć jak ludzie w epoce kamienia łupanego. Przecież w końcu "nie tak dawno" oni właśnie tak żyli...
Co do samego postu poprzedniego o coca coli, to mały błąd- szybko skład napoju uległ zmianie, a mianowicie już nie zawiera narkotyku, chociaż dodaje się nadal ekstrakt koki, to już nie posiada narkotyku.
A i jeżeli tak ci bardzo zależy na wiedzy praktycznej nie książkowej to może walnij sobie 0,5g heroiny i sprawdź czy to dawka śmiertelna