Herbatniczek napisał:
Herbatniczek, dnia 10 Paź 2013 - 14:01, napisał:
i jest jeszcze coś dodatkowo co blokuje możliwość rozwoju kraju to jest tzw. polska plemienna. Nie liczy się państwo tylko interes rodziny/znajomych/grupy społecznej. Jak konkurent polityczny coś zbroi to skandal a jak kolega zbroi to nic się nie stało - manipulacja mediów.
Prosta sprawa: np. dziecko polityka coś ukradło. To polityk pierwsze co zrobi to zapyta kolegów jak to wyciszyć, bo to jeszcze dziecko i na pewno ktoś go specjalnie sprowadził na złą drogę. A jak konkurenta syn coś zbroił to PRECZ Z NEPOTYZMEM
Nie liczy się państwo tylko interes mojego plemienia
Tak zgadza się, ale ta jak to nazwałeś Polska Plemienna nie występuje tylko w sferach władzy, a w znacznej części narodu. Powiem więcej, czy nam się to podoba czy nie to nepotyzm, czy wspieranie własnego interesu kosztem społecznego u władz jest mniej szkodliwy niż społeczeństwie. Polityków jest zaledwie kilkuset. Ci bardziej dbający o swój interes sa w stanie wciągnąć pod swoje skrzydła w sumie może z tysiąc osób. A Polaków jest 38 mln, i jeśli z tego 15 mln dba o swój interes w sposób "plemienny" to wyrządza nieporównywalnie większą szkodę. Poza tym polityków można odwołać, albo na nich nie zagłosować i sobie pójdą. Polaków nie odwołasz i to jest większy problem.
A jak przeciętny Polak robi prywatę i okrada innych? Co dziennie!!!
- Matki i Ojcowie załatwiają swoim dzieciom lepsze miejsce w szkołach w przedszkolach.
- Kierowcy na ulicach wpychają się w kolejkę kulturalnie stojących samochodów (też załatwiają sobie miejsce),
- pracownicy jak chcą mieć kilka dni wolnego lub przeczuwają wypowiedzenie idą do lekarza po zwolnienie L4 będąc całkowicie zdrowym, ZUS za to płaci
- lekarze wydają całkowicie zdrowym ludziom L4 bo dostają za to np. butelkę.
- Kierowca który ma lekką stłuczkę na skrzyżowaniu wali potem młotkiem w zderzakby firma ubezpieczeniowa wymieniła mu już cały element.
- pracownica zachodzi w ciążę, ale nie pracuje tak długo jak kondycja jej na to pozwala tylko natychmiast idzie po zwolnienie lekarskie, aby móc spokojnie kupować w sklepach do południa akcesoria dla dzieci
- kierowcy ciężarówek jeśli tylko nie ma zamontowanej sondy w baku korzysta z tej niebywałej szansy i sprzedaje na lewo w trasie paliwo swojego pracodawcy
- pracodawcy regularnie biorą faktury na firmę kupując sobie dobra do prywatnego użytku
- właściciel działki przez która ma iść droga dla tysięcy kierowców nie zgadza się na sprzedaż bo cena jest za niska i wymaga 4 razy wyższej niż oferuje Państwo
- kierowca parkujący na miejscu dla inwalidy
- chuligani niszczący mienie publiczne
- płacenie łapówki policjantowi by ten nie dał mandatu.
Mógłbym tak długo wymieniać. Te rzeczy robią miliony ludzi dziennie i to przynosi Polsce miliardowe straty. wierz mi, synowa burmistrza zatrudniona w ratuszu, czy kuzyn polityka zatrudniony w Ministerstwie czy nawet 18 mln dolarów które chciał Rywin od Michnika to są grosze w porównaniu do tego ile Polacy kradną na co dzień. Polacy powinni wreszcie spojrzeć na siebie i zacząć naprawę Polski od siebie, a nie od sił wyższych.