Monique19, dziękuję Ci Kochana :*:* osobiście uważam, że mam nikłe szanse spotkania kogoś takiego. Poprostu 90% mężczyzn, których znam nie interesuje mnie pod kątem stwoerzenia z nimi związku. Odrazu zaznaczę, że nie jestem lesbijką ( choć czasem żałuję..naprwdę..kobiety o wiele łatwiej jest zrozumieć), ale najwyrazniej wymagam od facetów zbyt wiele. Chce być z kimś kto będzie czuły, kochany, będzie dużo się śmiał, wygłupiał, żebyśmy mieli jakieś wspólne pasje, zainteresowania...żeby miał jakąś osobowość a nie ciągle tylko mnie słuchał i przytakiwał. Dobrze by było, żeby był przy tym normalny, a nie zachowywał się jak przerośnięty bachor o wielkim ego.... i jak JA mam znalezć kogoś takiego ??? ale mam 17 lat, więc nie ma pośpiechu ;P
Greeq, w sumie to masz rację
ale to nie takie proste jak się wydaje. Miłość czasem bierze górę nad zdrowym rozsądkiem Waniliowa , Nie ma za co
:* Samotność potrafi czasem dopiec. Generalnie jest wporządku. Do pewnego czasu cieszysz się tym, że jesteś wolna, nie musisz się przed nikim tłumaczyć, nikogo zadowoalać, martwić się że nie odpisał na smsa, że dzisiaj spojrzał jakoś krzywo bo Twoja bluzka mu się nie podobała... ale niestety kiedy zbliżają się walentynki, dzień kobiet czy urodziny to chciałoby się mieć kogoś bliskiego. Tego idealnego męzczyznę. Pozatym kiedy się zakochujemy w naszym mózgu zachodzą przeróżne reakcje chemiczne. Poziom serotoniny i innych uzależniających substancji wzrasta. To jak dobry narkotyk. Kiedy już raz posmakujesz tego czystego szcześcia to chcesz więcej i wiecej i ciężko jest przestać. Ja zawsze kiedy dopada mnie zły nastrój, albo przypominam sobie o kimś o kim już od dawna nie powinnam pamiętać staram się skupić na dobrych stronach swojego życia, wyjść gdzieś... Zobaczysz, to minie :* Kiedyś znajdziesz kogoś kto będzie Ciebie wart. I chociaż wiem, że cięzko w to uwierzyć, gdy ten "ktoś" nie ma twarzy. Osobiście jestem w gorącej wodzie kąpana i chciałabym wszystko już, zaraz , teraz... ale nie zawsze tak się da. Zawsze mówię sobie wtedy , że spotkało mnie już tyle dobrego, że dlaczego kiedyś nie może mnie spotkać coś jeszcze lepszego ? i staram się nie mysleć o tym, że wbrew moim oczekiwaniom kiedyś może być gorzej... jeżeli chcesz to możesz napisac do mnie na PW, chętnie Ci pomogę :* Pozdrawiam
.. P.S wybaczcie, że w tekście nie ma przerw, ale mój komputer chyba znów zaczął szaleć ;/