M
majeczka1990
Guest
witam .. ciągle to ja sie staram, ja pytam o spotkanie, o plany na wieczor, weekend ... nie jestesmy razem ale ja tylko z nim sie spotykam a on ze mna ... powiedzmy moze poczatek zwiazku .. ale ciagle inicjatywa musi odemnie wychodzic.. jak nie zapytam i sie nie spotkamy to pozniej on pyta dlaczego sie nie widzielismy .. jak zapytam czy nie mogl zapytac ? to wtedy on tak samo czy mi jest zziezko zapytac o plany na wieczor ? co o tym sadzicie? dzieki za odp pozdr;*