Dlaczego niektórzy nie potrafią poprosić o pomoc?

[Adu123]

Witam


Proste pytanie i liczę na proste odpowiedzi....

Jeśli potrzebujemy pomocy przy czymś to idziemy o nią poprosić to logiczne.

Więc niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego są takie osoby (mój kuzyn) które uznają ze same nie będa prosić o pomoc tylko ktoś ma się domyślić że on potrzebuje pomocy?



Byłem u rodziny ostatnio i kuzyn coś robił przy samochodzie na polu... nagle wpadł zły do domu i z mordą do swojej siostry że może łaskawie by mu pomogła a nie siedzi, bo potrzebuje pomocy.

Dodam ze nic nie mówił tylko tak wpadł i zaczął się drzeć. Nawiązałem z nim dyskusję żeby... trochę stonował to się zamknął.

 

[activeq]

Ale przyznasz że dużo fajniej jest otrzymać bezinteresowną pomoc albo przynajmniej zainteresowanie?

 

[Bluesia]

Więc niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego są takie osoby (mój kuzyn) które uznają ze same nie będa prosić o pomoc tylko ktoś ma się domyślić że on potrzebuje pomocy?

Powodów jest całe mnóstwo.
Szczerze powiedziawszy sytuacja,którą opisałeś wg standardów bardziej pasuje do kobiet. Ponoć to mężczyźni nigdy nie wiedzą, o co kobiecie chodzi. Mają żal, że muszą się domyślać. A one z kolei mają o to do nich pretensje, że w mig nie czytają im w myślach.

 

[activeq]

to duże uproszczenie. są tacy, którzy wymagają żeby się nimi zainteresować jednocześnie sami w ogóle nie wykazują inicjatywy do innych.

 

[Adu123]

activeq właśnie o to chodzi...

Taki typ że Ty masz pomagać a on nie... jemu się należy.

Ja wiem że fajniej jest ale.. jak ktoś się zawsze na Ciebie wydziera że mu nie pomagasz BO SIE MASZ DOMYŚLIĆ że masz mu pomóc to już nie jest tak fajnie.

Znam ich tam i już nie raz kuzyn dostał odemnie...

 

[Bluesia]

to duże uproszczenie. są tacy, którzy wymagają żeby się nimi zainteresować jednocześnie sami w ogóle nie wykazują inicjatywy do innych.

Jak i tacy, którzy nie lubią użalać się nad sobą, bądź są nieśmiali. należą do nich też ludzie zestresowani, w depresji itd. Dlatego pisałam powyżej, że jest ich całe mnóstwo ( powodów)

Znam ich tam i już nie raz kuzyn dostał odemnie...

Nie tędy droga. To raczej zaostrzy sytuację.

 

[Adu123]

Ale gościowi sie nie da przetłumaczyć... Bo jak można mieć pretensje do siostry że mu nie pomogła skoro nawet nie powiedział że ma problem, już nawet nie chodzi o poproszenie...

Schowany gdzieś w garażu i każdy ma wiedzieć ze on potrzebuje pomocy, to jest normalne?

 

[activeq]

może następnym razem jak tam będziesz to sam pójdź i zapytaj "co tam?" zamiast siedzieć "przed TV"

 

[Bluesia]

Schowany gdzieś w garażu i każdy ma wiedzieć ze on potrzebuje pomocy, to jest normalne?

Wbrew pozorom, jeśli coś mu leży na sercu i nie potrafi sobie z tym poradzić, to tak. Wybucha i krzywdzi najbliższych. Tak to działa. Oczywiście przyczyna może być inna.

 

[activeq]

Fajny przykład na to że ludzie nie kierują się logiką tylko emocjami.

A on może tam siedzi i w głowie sobie historie wymyśla co powie jak już wyjdzie z tego garażu... ;-)

 

[Bluesia]

Fajny przykład na to że ludzie nie kierują się logiką tylko emocjami.

Kiedy górę biorą emocje, nie ma mowy o całkowitym myśleniu. Dlatego potrzebna jest umiejętność panowania nad emocjami. Kto tego nie posiada ma problem ze sobą i środowiskiem. Bywa, że stanowi zagrożenie, albo bardzo cierpi.

A on może tam siedzi i w głowie sobie historie wymyśla co powie jak już wyjdzie z tego garażu... ;-)

Też tak może być

 

[Adu123]

No to jest jego problem że niepotrafi poprosić bo mu ego nie pozwala.


Na mój gust to poprstu rozpieszczony g..wniarz który ma duże ego i każdy ma być na jego usługi.


Nigdy nie słyszałem żeby poprosił o pomoc zawsze pretensje do wszystkich.


Kto wie co on tam robi, to jeden z tych typów ludzi którzy uważają że zawsze mają rację i im trzeba pomagać ale oni Tobie nie muszą.

 

[Bluesia]

Kto wie co on tam robi, to jeden z tych typów ludzi którzy uważają że zawsze mają rację i im trzeba pomagać ale oni Tobie nie muszą

Uważasz, że jest niereformowalny ? Ponoć nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nieprawdopodobne.

 

[Madah]

Osoby, którym brak pokory nie umieją prosić, a przecież większość ludzi lubi być pomagać.

 

[moniquemonique]

Moim zdaniem takie zachowanie jest bezsensowne. Co mu siostra przy naprawie samochodu może pomóc? Dla mnie logiczne, że jeśli wiem i widzę to pomogę, ale poprosić o pomoc to nic złego.
Pewnie coś mu nie szło wkurzył się i wylądował na pierwszej lepszej osobie czyli siostrze..