Wg. mnie wiele ludzi robi to świadmoie
odbierając sobie życie są zdesperowani jakąś sprawą z którą nie umieją sami sobie poradzić i duszą w sobie wszystko zamiast porozmawiać z kimś lub pójść na wizytę do psychologa.
Szkoda, że większość społeczeństwa myśli analogicznie do Ciebie, czy osoby powyżej. Tacy jak wy, to jest "normalni", nie wykazujecie wielkich chęci pomocy, a gdy ktoś was o nią prosi próbując z wami pogadać, odwracacie się.
Ja osobiście uważam , że jest wiele takich ludzi i ja do takich należałam ... przeżyłam terapie i wiem jak czują się ci ludzie ... oni są tchórzami i są samolubni
To może jeszcze raz powinnaś na nią pójść, w sprawie skorygowania poglądu.
ale bardziej mnie smuci to , że nikt nie zauważa , że coś się dzieje , nie pytają się i kiedy dochodzi co do czego to mówią , że osoba która popełniła samobójstwo jest samolubna a nie zauważają winy w sobie
Raz mówisz, że to tchórze, a teraz mówisz, że nie?
Ci ludzie którzy uciekają z tego świata przez samobójstwo to są tylko tchórze , nie są odważni , oni są tylko skrócić swoje cierpienie i tyle .
Rzeczywiście, bo podcięcie sobie żył na żywca, czy powieszenie jest bezbolesne. Gdy masz świadomość, że Twój pies zaraz zejdzie z tego świata, pozwalasz mu się męczyć, czy wołasz weterynarza by go uśpić? Czy widząc umierającego żołnierza, który nie ma szans na przeżycie, lub normalne życie, bo mu granat wysadził nogę, rękę i oślepił, nie pozwoliłabyś mu się zabić lub komuś go dobić? Czy może pozwoliłabyś, by umierał w bólu? Bo przecież chce stać się tchórzem, ulżyć cierpieniom. Zastanawia mnie, czy gdybyś była żoną muzułmańskiego tyrana, z uśmieszkiem na ustach trwałabyś przy nim, czy może jednak zechciałoby Ci się zostać tchórzem. Zanim jakiś geniusz oceni, niech się zastanowi nad tym, w jakiej sytuacji samobójcy są postawieni, i apeluję by nie patrzyli przez pryzmat siebie. Takim postępowaniem tylko ich popychacie, bo utrwala się w nich świadomość konieczności koegzystencji z imbecylami, a na zmianę realiów się nie zanosi.
Rzeczywiście, gwałcona po kilka razy dziennie kobieta nie ma prawa się zabić, bo okrzyknięta zostanie tchórzem. Żołnierz złapany na wojnie, obawiający się tortur i pod ich wpływem wyjawienia tajnych informacji również jest tchórzem.