dinozaury w biblii?...

[spioh]

Atiras od jakiegos czasu pisze nam, ze w ksiedze Hioba (Joba) w 40 rozdziale, wersy 15-24 mamy opis dinozaura. pisal juz pare razy, wiec w koncu zajrzalam... i co czytamy?
Bibia Tysiaclecia:
"15. Oto hipopotama - <jak ciebie go stworzyłem> - jak wół on trawą się żywi. (...)"
Biblia Warszawska:
"15. Oto hipopotam, którego stworzyłem jak i ciebie, żywi się trawą jak wół."
Biblia Gdanska (tu jest troche inny podzial w wersach, ale fragment ten sam):
"10. Oto teraz słoń, któregom uczynił jako i ciebie, trawę je jako wół."

wiec wiemy, ze to byl slon lub hipopotam, a nie dinozaur

czy mozemy powiedziec jednak, ze to byc moze oznacza takze dinozaura, tylko nie wiedzieli jakim slowem to okreslic? mozemy. jesli zalozymy, ze biblie nalezy nie tylko brac doslownie, ale mozna czasem patrzac na sens oglny wyczytac pewne symbole. wowczas ow "hipopotam" vel "slon" mogl byc symbolem dinozaura.
ale dziwi mnie, ze kolega Atiras widzie tu symbol dinozaura, skoro optuje za jedynie doslownym czytaniem calego Pisma Switego.


ps. Atiras, mam nadzieje, ze nie masz mi za zle. z niecierpliwoscia oczekuje na twoj powrot z wakacji

ps2. dlaczego tu mozemy mowic o symbolu? przytocze jeszcze jeden fragment, tym razem z biblii Wujka (numeracja wersow jest taka jak w Biblii Gdanskiej, czyli wers 10, nie 15):
"Oto Behemot, któregom uczynil z tobą, będzie jadł siano jako wół". a behemot oznaczac moze potwora, bestie lub wprost szatana

ps3. oczywiscie caly ow fragment nie ma znaczenia przyrodniczego, a jest symbolem szatana (antychrysta). zeby lepiej zrozumiec sens, zachecam do lektury calego fragmentu, a nie tylko kilku wersow, do ktorych odniosl sie Atiras.

 

[wAzU]

eetam Stary Testament to on tylko historie powstania ziemi przekazywana przez wiele lat z ust do ust a potem dopiero spisane (wiadomo ze wiele zeczy sie niezgadza oraz mozna znalesc rozne historie itp). Dopiero Jezus przyszedl i zprostowal wiele rzeczy z ST i powiedzial nam dopiero jak trzeba zyc. Stary Testament mnie nieinteresuje zbytnio, niema dlamnie zadnego znaczenia w czy opisane sa tam slonie czy dinozaury, coto za roznica.

 

[spioh]

a dla mnie ST jest wazny. to piekne podziwiac, jak Bog precyzyjnie przez usta prorokow na kilkaset lat przed Jezusem zapowiedzial rozne szczegoly z zycia i meki Swego Syna.
patrzec jak od poczatku troszczyl sie o kazdego czlowieka. patrzec na niezmiennosc Boga, na Jego slownosc, na to jak jedna po drugiej wypelniaja sie Jego obietnice. i duzo by jeszcze mozna pisac...

 

[wAzU]

a dla mnie ST jest wazny. to piekne podziwiac, jak Bog precyzyjnie przez usta prorokow na kilkaset lat przed Jezusem zapowiedzial rozne szczegoly z zycia i meki Swego Syna.
patrzec jak od poczatku troszczyl sie o kazdego czlowieka. patrzec na niezmiennosc Boga, na Jego slownosc, na to jak jedna po drugiej wypelniaja sie Jego obietnice. i duzo by jeszcze mozna pisac...

Nietwierdze ze jest brzydki lub nieistotny zupelnie ale mnie te sprawy akurat malo interesuja, nieto co NT.

 

[gość]

o, taka dyskusja jest piekna i tworcza, ma gleboki sens, bo nas wzbogaca o to co wartosciowe i co sie najbardziej liczy.

 

[wAzU]

gościuwo dziekuje za komplemynty

 

[Żuraw //[9]\ PL]

gośćiówo nie martw sie Samoobrona chojnie cie za te pochlebstwa wynagrodzi...!!

 

[spioh]

Nietwierdze ze jest brzydki lub nieistotny zupelnie ale mnie te sprawy akurat malo interesuja, nieto co NT.

no szkoda ze cie Bog nie obchodzi taki jaki jest, a jedynie w tych fragmentach co ci pasuje...

 

[wAzU]

no szkoda ze cie Bog nie obchodzi taki jaki jest, a jedynie w tych fragmentach co ci pasuje...

Sluchaj spioh mnie ST MNIEJ interesuje bo w wyniku dlugoletnich przekazan jedynie slownych zostal on lekko mowiac poprzekrecany, z tego powodu znalazly sie tam moim zdaniem liczne zeczy ktore bardzo lekko (ale jednak( mijaja sie z prawda np Oko za oko, listy rozwodne itp W NT Jezus dopiero powiedzial jak mamy zyc, co mamy robic aby osiagnac zycie wieczne i to mnie interesuje. Niechce sie wglebiac w zeczy ktore pozniej i tak zostaly sprostowane i poprawione

 

[Atiras]

To ja może będę trzymał się tematu.
Oki, od początku:

Biblia Warszawska:
"15. Oto hipopotam, którego stworzyłem jak i ciebie, żywi się trawą jak wół."

Z tego co wiem, to Marcin Luter przy tłumaczeniu biblii gdy doszedł do tego fragmentu miał problem. NIe wiedział jakie to słowo ma być. Po namyśle najbardziej opis pasował do Hipcia Aha, i chyba w orginale było słowo Behemot(h?). I nie umiał go przetłumaczyć.
Oki, ale dlaczego dinozaur? Ano:
Każdy chyba widział hipopotama i/lub słonia.
Hioba 40:15 Oto hipopotam! To Ja go stworzyłem jak ciebie. Żywi się trawą jak bawół.
16 Przypatrz się sile Jego lędźwi, zobacz, jak potężne są mięśnie jego ciała!
BWP
Hioba 40:15 Oto hipopotama - <jak ciebie go stworzyłem> - jak wół on trawą się żywi.
16 Siłę swoją ma w biodrach, a moc swą ma w mięśniach brzucha.
BT
Hioba 40:15 Oto hipopotam, którego stworzyłem jak i ciebie, żywi się trawą jak wół.
16 Lecz patrz, jaka siła w jego biodrach i jaka moc w mięśniach jego cielska!
BW
Hioba 40:10 Oto teraz słoń, któregom uczynił jako i ciebie, trawę je jako wół.
11 Oto teraz moc jego jest w biodrach jego, a siła jego w pępku brzucha jego.
BG
No dobra, powiedzie - może być taki opis słonia czy hipopotama, czemu nie?
Ale tutaj niespodzianka! Co mówi następny wers?
Hioba 40:17 Jego ogon jak cedrowe drzewo, uda mocno opięte ścięgnami.
BWP
Hioba 40:17 Ogonem zawija jak cedrem, ścięgna bioder ma silnie związane,
BT
Hioba 40:17 Swój ogon wypręża jak cedr, ścięgna ud jego są mocno splecione,
BW
Hioba 40:12 Rusza ogonem swoim, jako chce, choć jest jako drzewo cedrowe; żyły łona jego są powikłane jako latorośli.
BG
Tia... Kto widział frędzelkowaty, kilku(nasto?) centymetrowy ogonek hipopotama wie co mam na myśli... Do słonia też nie pasuje.
A cały opis, jeśli wie się jak wyglądał brontozaur (inaczej Apatozaur), pasuje bardzo dobrze.
Hioba 40:23 Nie boi się, kiedy rzeka ponad miarę wzbiera, zachowuje spokój, gdy Jordan po paszczę mu sięga.
24 Czy można ugodzić go w oczy? Czy możesz przebić mu nozdrza?
BWP
To też pasuje b. dobrze do kilkudziesięcio metrowego i kilkudziesięcio tonowego potwora
No a jeszcze jedno? jak Noe wziął na arkę dinozaury?! I tu się okazuje, nie ma problemu. Wziął jaja Tzn. niegdzie tak nie pisze ale jest to najoczywistsze rozwiązanie. That`s all

 

[Neo]

Mam w domu bardzo ciekawą książkę, w której facet roztrząsa wiele tajemnic naszego świata. I wygląda na to że dinozaury rzeczywiście żyły na Ziemi równolegle z ludźmi. I ludzie pierwotni raczej nie mieszkali w jaskiniach, bo nawet goryle codziennie budują swoje szałasy Głęboko w skale granitu odkryto MŁOTEK zrobiony ze stali, której nawet teraz nie używamy. To było zmieszane żelazo z siarką, a my używamy innych substancji. Albo stalowy sześcian w złożu węgla... I tło promieniotwórcze, które nie występuje na żadnej planecie w układzie słonecznym... Czyli składając wszystko do kupy, Biblia jest zniekształconym przekazem od poprzedniej cywilizacji...

 

[snowki]

Ja moze najpierw skoryguje jednego z forumowiczow, nie wiem ktory to ale napisal ze Mojzesz wzial jaja dinozaurow na arke. I tu przyjacielu chyba jestes w bledzie. O ile ja znam Biblie to na arce nie plywal Mojzesz tylko Noe. A co do dinozaurow to ja nie mam jasnego zdania na ten temat. Chociaz jak przyjzec sie Biblii, to chyba tych dinozaurow nie bylo. Bo jest napisane cos w stylu "I wzial na arke pare z kazdego gatunku...". No wiec nie mogl wziasc jaj. Skad Noe w tym czasie mogl wiedziec z ktorego jaja wykluje sie samiec, a z ktorego samica ?? Jeszcze jedno. Musial sie tu zdazyc cud(moze i sie zdazyl bo w cuda wierze). Jaja zostawione przez dluzszy okres czasu bez opieki obumieraja, a konkretnie zarodki ktore w nich sa. Noe musialby miec na arce inkubator . Moze i w tedy byl taki klimat ale poziom wody byl wyzszy niz na Moumt Everescie, a tam raczej jest zimno. Jesli mial inkubator to jakich on musial byc rozmiarow?? Z kazdego gatunku po kilka jaj zeby miec pewnosc ze napewno bedzie i samiec i samica. Nie wiem jak wam ale mi sie to troche malo prawdziwe wydaje. Jesli ktos wie cos o czym ja nie wiem to prosze napiszcie.
pozdrawiam wszystkich

 

[Atiras]

Już poprawiłem tego Mojżesza Nie wiem skąd mi się to wzięło :bag:
"I wzial na arke pare z kazdego gatunku...". No wiec nie mogl wziasc jaj. Skad Noe w tym czasie mogl wiedziec z ktorego jaja wykluje sie samiec, a z ktorego samica smile.gif ??
Przepraszam, ale skoro Bóg stworzył cały świat, ludzi, zwierzęta itd to chyba nie jest zbytnim problemem zmartwienie czy z jaja wykluje się samiec czy samiczka

Pragnę zaznaczyć, iż w moim celem nie jest przekazanie jak było, ale że nie jest niemożliwe, że było właśnie tak B)

 

[Armagedon]

Z tego co wiem, to Marcin Luter przy tłumaczeniu biblii gdy doszedł do tego fragmentu miał problem. NIe wiedział jakie to słowo ma być. Po namyśle najbardziej opis pasował do Hipcia Aha, i chyba w orginale było słowo Behemot(h?). I nie umiał go przetłumaczyć.


BG
No dobra, powiedzie - może być taki opis słonia czy hipopotama, czemu nie?
Ale tutaj niespodzianka! Co mówi następny wers?
Hioba 40:17 Jego ogon jak cedrowe drzewo, uda mocno opięte ścięgnami.
BWP
Hioba 40:17 Ogonem zawija jak cedrem, ścięgna bioder ma silnie związane,
BT
Hioba 40:17 Swój ogon wypręża jak cedr, ścięgna ud jego są mocno splecione,
BW
Hioba 40:12 Rusza ogonem swoim, jako chce, choć jest jako drzewo cedrowe; żyły łona jego są powikłane jako latorośli.
BG
Tia... Kto widział frędzelkowaty, kilku(nasto?) centymetrowy ogonek hipopotama wie co mam na myśli... Do słonia też nie pasuje.
A cały opis, jeśli wie się jak wyglądał brontozaur (inaczej Apatozaur), pasuje bardzo dobrze.
Hioba 40:23 Nie boi się, kiedy rzeka ponad miarę wzbiera, zachowuje spokój, gdy Jordan po paszczę mu sięga.
24 Czy można ugodzić go w oczy? Czy możesz przebić mu nozdrza?
BWP
To też pasuje b. dobrze do kilkudziesięcio metrowego i kilkudziesięcio tonowego potwora

Moje wykopalisko ''archeologiczne'' uwieńczone powodzeniem. Dokopałem się do ciekawego postu. Znalazła sie Twoja zguba Danielu ! Tez uważam że źle oddano słowo Behemot w Biblii, bo nie znano tych ssaków w średniowieczu. Nie pasuje to do hipopotama. Brawo Atiras. apa:

 

[Jamsen]

Czy to sugestia, że za czasów Hioba żyły dinozaury?

 

[deora]

Dinozaur (jeden jego gatunek) to betka, znajdźcie Biblii opis stekowca, albo torbacza, które żyją do dzisiaj.

 

[mtllc]

Do tej dyskusji dodałbym smoka św. Jerzego. Jak nic dinozaur, który uchował się do wczesnego średniowiecza.

 

[Kaznodzieya]

Dinozaur (jeden jego gatunek) to betka, znajdźcie Biblii opis stekowca, albo torbacza, które żyją do dzisiaj.

yyyy... no ten torbacz w czasach Israela robił by za spasionego, kalekiego na dwe łapy i do tego ciężarnego ... osła ?

 

[J.B]

a dla mnie ST jest wazny. to piekne podziwiac, jak Bog precyzyjnie przez usta prorokow na kilkaset lat przed Jezusem zapowiedzial rozne szczegoly z zycia i meki Swego Syna.
patrzec jak od poczatku troszczyl sie o kazdego czlowieka. patrzec na niezmiennosc Boga, na Jego slownosc, na to jak jedna po drugiej wypelniaja sie Jego obietnice. i duzo by jeszcze mozna pisac...

Dobrze czytam? O ile pamiętam, ten wasz Bóg w ST jest mściwy i okrutny, nie mam pod ręką ST, ale jak znajde to wrzuce cytaty, żeby nie było... do dobrego i miłosiernego wiele mu brakuje.

Mam w domu bardzo ciekawą książkę, w której facet roztrząsa wiele tajemnic naszego świata. I wygląda na to że dinozaury rzeczywiście żyły na Ziemi równolegle z ludźmi...

A podaj autora i tytuł.

Beam Me Up, Scotty!

 

[Elimelek]

Dinozaur (jeden jego gatunek) to betka, znajdźcie Biblii opis stekowca, albo torbacza, które żyją do dzisiaj.

Tak masz rację, nie znajdziesz w Biblii tych i wielu innych opisów. Biblia jest księgą zbawienia CZŁOWIEKA i jego tam szukaj. Wszystkie inne opisy np miejsc czy krain, są tłem. Prawidłowe zrozumienie tła pozwoliło wielu archeologom na prowadzenie wykopalisk, a ich sukcesy wskazywały na prawidłową interpretację tekstu. Nikt w ten sposób nie udowadnia wiarygodności Biblii.
Jeśli szukasz argumentów dotyczących wiarygodności Biblii to przeanalizuj proroctwa.