Demokracja Czy Dyktatura, A Może Coś Innego?

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Z tym że właśnie Hare Kriszna jest niebezpieczna, w radykalnej odmianie!

A co do tematu, to jakoś nasi przodkowie byli pod rządami monarchii absolutnych, czyli pośredniej dyktatury i żyło im się nawet dobrze.
 

Kszaczek

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2005
Posty
428
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
deep inside the borderline
zastanow sie ... czy na pewno dobrze im sie żyło. zastanow sie czy tobie dobrze by sie żyło. Zastanow sie też nad tym czy doswiadczyłeś kiedys dyktatury. Założę sie że czytaleś o dyktaturach. Chciał bys tak żyć ? Nie ma lżejszej odmiany dyktatury. kazda w końcu przeradza sie we władzę absolutną. Rząd dusz tez musi byc wtedy zaspokojony.
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
36
na honor coż za poglądy ... a czemu akurat dostało sie hare krisznie odeonku ???? czyżby mieli za małą średnią jak dla ciebie :lol:
jak dla mnie demokracja ... tylko naprawde w rękach ludu. A nie spasionych i wymalowanych świń. Dyktatura juz byla ale narzucona nam przez wujka Jozka ;] nie dalo to nic ... przez to nasz kraj jest w takim staniew jakim jest
Którego wujka masz na myśli?
Było ich trzech.

spoko ... ale zawsze mozna przytoczyc inny przyklad sekty. takiej ktora jest niebezpieczna itd. a nie hare Kriszna.
znowu OT ...
Wybacz, następnym razem przytoczę jehowych i kk
 

dark lady

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2006
Posty
43
Punkty reakcji
0
A co do tematu, to jakoś nasi przodkowie byli pod rządami monarchii absolutnych, czyli pośredniej dyktatury i żyło im się nawet dobrze.


W pewnym sensie masz rację, ale to wtedy było raczej autorytaryzm, a wtym systemie jest zancznie lepiej. Rzecz w tym oczywista, że ten ustrój już nigdy nie zapanuje w naszym kraju... z przyczyn wiadomych.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Kszaczek, szarym ludziom na Kubie czy w Białorusi jakoś dobrze się żyje.

A co do historii i monarchi, to zauważ że to były inne czasy, wtedy ludzie nie martwili się polityką ale dziesięciną i zbawieniem/odpustem.

Król jest to niech sobie będzie, my musimy zaorać pole.
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
36
Kto wie, czy te czasy nie były lepsze od obecnych.
Motłoch nie pchał się do polityki, powietrze było czyste i wszyscy się cieszyli.
 

psm

FOREVER
Dołączył
24 Listopad 2005
Posty
1 181
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Piła
karzdy system ma swoje plusy i minusy nie da się określić który jest lepszy
 

Kszaczek

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2005
Posty
428
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
deep inside the borderline
Spoko. Berials im wcale nie żyje sie lepiej ?? czemu tyle tysięcy ludZi muszą deportować amerykanie na Kubę zpowrptem ???? Nie uciekają z krajow z miłosci do swojej ojczyzny. Smrod, brud i ubustwo ... to funduje im dyktatura. Że o strachu i terrorze nie wspomne :/ Aha no i obowiązkowe cotygodzinne 3 godzinne przemoowienie wodza do narodu ( kiedyś było 5 godz. ale wodz się zlitował ) Oczywiście inni w tym ustroju nie mają prawa do dłuzszej wypowiedzi niż bodajże 10 minut ... inne to już kontrrewolucja.

odeon wyjasnij mi jedną rzecz ... jesteś ateistą zdaje sie tak ? Wiec jak możesz wolić dyktature od demokracji? Narzucone zostaną ci prawa i obowiązki wobec państwa tak samo jak religia narzuca wobec boga ...
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
36
Nie jestem ateistą.
W wielu tematach, pisałem że jestem protestantem.
Wybacz, jeżeli to cię zmyliło.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Kszaczek, wiadomo nie wszystkich można zadowolić. W Polsce mamy "demokracje" i też wielu ludzi ucieka.
 
Q

quid pro quo

Guest
Coś innego. Może politeja.
Demokracja przekształca się albo w ochlokrację, albo w oligarchię, bo pewne grupy posiadające cechy, które nie są dostępne masom (np. pieniądze) rządzi, np. dzięki wpływom w mediach czy w środowiskach akademickich.
Dyktatura przekształca się w tyranię, coraz bardziej oddalając się od społeczeństwa. Podobnie i demokracja, obóz rządzących coraz bardziej oddala się od rządzonych.
W demokracji mamy przeważnie walkę pomiędzy najsilniejszymi grupami społecznymi, w Polsce np. postsolidarnościowcy i postpeerelowcy. Biedni chcą przejąć majątki bogatych, a bogaci chcą uciskać biednych; ani jedni, ani drudzy nie ustąpią.
 

jacko909

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2010
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Bełchatów
Aby ocenic co jest lepsze przyjrzyjmy sie najpierw różnicom pomiędzy demokracją a dyktaturą (trzeci wariant pomijam, bo to co najwyżej państwo utopijne). Oczywiscie wszystko co pize jest oparte na sytuacji międzynarodowej i odnosi się do Polski. Sam fakt, że przywódca kierowałby się dobrem kraju jest bardzo naciągany, bo tak serio mówiąc to raczej nie ma takiej szansy w teraźniejeszym świecie.

1. Bezpieczeńswo
a) zewętrzne:
Zakładając, że w polsce nagle wybuchłby ruch, którego celem byłaby dyktatura, zostałaby ona potraktowana przez UE jako sprzeciw ideałom i tym samym przystąpiłaby ona do pacyfikacji i (w razie przejęcia władzy przez zwolenników dykatatury) przwyrócenia dyktatury.
Jeśli natomiast stałoby to się za pomocą wyborów powszechnych przeprowadzony by je ponownie, możliwe także fałszowanie wynikó. Gdyby to nie przyniosło efektu możliwe sankcje gospodarcze.

Wniosek nr. 1: w tym wypadku dyktatura to zły pomysł, który narobiłby nam problemów. Demokracja 1:0 dykatatura

b) wewnętrzne:
Jeśli nie byłbyś zagorzałym wrogiem to nic by ci sie nie stało, ale co jeśli byłbyś? Tortury, śmierć? Nikomu tego nie życze. Trzeba jednak też zauważyć, że kraj autorytarny ma więcej jednostek bezpieczeństwa, przez co przestępczość jest na niższym poziomie.

Wniosek nr. 2: jeśli chodzi o sprawy wewnętrzne - remis, po jednym punkcie. Demokracja 2:1 dykatatura

2. Wolność ludzi
W państwie autorytarnym ludzie mają ograniczoną wolność słowa oraz czynu, a społeczeństwo staję się bardziej "zamknięte". Zachowujemy dzięki temu "polskość", ale tym samym ograniczamy się na dobry wpływ innych kultur oraz napływu wiedzy. Dzięki demokracji można bez najmniejszych przeszkód wyjechać gdzieś na wakacje i nikt nie interesuje się gdzie (no chyba, że jesteś arabem i jedziesz na wakacje do swojego państwa). Co do wolności prasy w demokracji, więcej cennych informacji, więcej głupot, większy dostęp do informacji, w dyktaturze dokładnie odwrotnie, można wiec powiedzieć że z prasy wychodzimy na zero. W demokracji masz jednak możliwość wybronienia siebie, jeśli cie źle osądzili, w dyktaturze raczej nie.

Wniosek nr. 3: zachowanie "polskości" poprzez zamknięcie społeczeństwa? ZSRR najlepszym przykładem że to był jednak zły pomysł. Demokracja 3:1 dykatatura, choć tu dykatura dodatkowo powinna utracić punkt za ogromne zmniejszenie wolności ludzi.

3. Prawo
Tu powiem krótko, bo nie mao czym mówić. W dyktaturze nastawione w jedną stronę (tak, aby rządzącym było dobrze), w demokracji we wszystkie (bo ludzie się buntują, wiec muszą).

Wniosek nr. 4: Demokracja 4:1 dykatatura

4. Siła wewnętrzna państwa:
W demokracji nastąpiła decentralizacja władzy w taki sposób, że nieraz niewaidmoo kto ma podjąć decyzje, a jeśli wiadomo to zanim ona zapadnie mija bardzo dużo czasu. W państwie autorytatnym jest centralizacja władzy, dzięki czemu decyzje zapadają szybko.

Wniosek nr. 5: Demokracja robi bałagan w swoim systemie. Demokracja 4:2 dykatatura

5. Suwerenność państwa:
Poprzez demokracje okazuje się, że tracimy powoli własną suwerenność (w tym wypadku przez UE) w zamian za pieniądze. W dyktaturze nic takiego nie następuje.

Wniosek nr. 6: Dykatura chroni suwerenność państwa. Demokracja 4:3 dykatatura


I na tym zakończe swoje rozważania nad wyższością jednego ustroju nad drugim.
 

Conrad

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
Głosowałem na coś innego czyli autokrację. Zagłosowałbym na dyktaturę tylko jeśli to ja maiłbym być dyktatorem :)
 
Q

quid pro quo

Guest
Fajny pomysł z tą punktacją Patrioto.
W sumie wynik 4:3 nie pokazuje dużej wyższości demokracji nad dyktaturą.
Demokracja też w pewnym sensie jest dyktaturą większości. Przecież większość nie musi mieć racji.
W historii wielu krytykowało demokrację, a obecnie uznawana jest ona za najdoskonalszy reżim polityczny.
Natura ludzka jednak okazuje się być silniejsza, a frekwencja wyborcza i zainteresowanie obywateli polityką wyraźnie pokazuje, że jednak jest to nieporozumienie.
 

jacko909

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2010
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Bełchatów
quid pro quo, trudno nie przyznać Ci racji. Demokracji zdecydowanie wiele brakuje do ideału. Nie można odejść od wrażenia, że rządzą nami te same elity, które tylko wymieniają się stołkami.
Słyszeliście o prezydencie Wrocławia? Pewnie słyszeliście, ale nie zaszkodzi przypomnieć conieco. Otóż według wielu tak dobrze zarządzał Wrocławiem (nie trudnuo przyznać temu racje), że "państwo" zaciekawiło się sprawą. Gdy tylko rozszła się plotka, że może uczestniczyc w wyborach powszechnych, dziwnym trafem m.in. skarbówka "zaineresowała się" nim. Zauważyliście ogromne podobieństwo do dykatury? Nie wiem dokładnie jaki był finał tej sprawy, ale jak dla mnie jest do doskonałe potwierdzenie Twoich słów, tzn. "dyktatura większości".
W poprzednim poście poruszyłem niewiele spraw, ale myślę, że gdyby poruszyć ich więcej, wynik punktowy byłby w podobnym stosunku. Trudno jednoznacznie powiedzieć który system polityczny jest lepszy. Z pewnością media należą do partii, nie są wcale takie suwerenne jakby sie wydawało. Wydaje mi się, że przedstawiciele żadnego ustroju nie pozwolą na w pełni wolne media, co wydaje się dość logiczne, po co robić sobie konkurencje?

Apropo autokracji: Może sie myle, ale wydaje mi się, że autokracja to dytatura. Jeśli się mylę, poprawcie mnie.

O ile jednak nie mogę określić, który system poltyczny jest lepszy, o tyle wydaje mi się, że najgorszym ustrojem jest despotyzm teokratyczny, który ma zamiar zniszczyć zdobycze naukowe i zablokować kolejne badania. Zdecydowanie nie podoba mi się też, islamski system polityczny.

Edycja:
Szukałem dobre cytaty o demokracji i natchnałem się na:
1. Jak można chcieć żyć w ustroju, w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma dwa głosy, a profesor na uniwersytecie ma jeden? Autor: Janusz Korwin-Mikke
2. Pogląd głoszący, że homoseksualizm to choroba, jest sprzeczny z elementarną wiedzą naukową. Zapomina sie też o tym, że odmawianie homoseksualistom prawa do zawierania małżeństw jest sprzeczne z demokracją, publicznie aprobowaną u nas przez tych, którzy zarazem pragnęliby zepchnąć homoseksualistów do podziemia. Autor: Maria Szyszkowska
3. Demokracja jest narzędziem, które kanalizuje konflikty międzyludzkie i umożliwia ich rozwiązywanie – czasem nawet usuwanie, czasem osłabianie – bez użycia przemocy. Autor: Leszek Kołakowski
 
Q

quid pro quo

Guest
Przyjrzyjmy się bliżej tej całej demokracji.
Zacznijmy od partii politycznych.
Zgodnie z definicją to organizacja społeczna ludzi, którzy mają jakieś tam wspólne ideały i jeden cel - władza.
Ale już na tym etapie partie muszą być podporządkowane prawu, a to wyraźnie mówi, że np. władze partii nie powinny być wyłaniane w sposób niedemokratyczny. Gdzie więc ta demokracja? Co komu przeszkadza, żeby była jakaś partia, gdzie funkcja prezesa będzie np. dziedziczna.
Demokracja to dyktatura nawet nie większości, ale pewnej grupy osób umiejętnie posługującymi się demagogią, a to z kolei prowadzi do dyktatury większości wobec mniejszości, a więc np. osób, które nie akceptują demokracji.
Ta większość uważa, że to ona jest dyktatorem, więc chce utrzymać ten stan. Ta grupa, która naprawdę ma władzę nie chce się ujawniać i jest zadowolona z tego stanu.
Takie coś nazywa się hipokryzją ;), ale inni wolną nazwać to demokracją :)
To jest tak, jakbym kradł, a posądzali o to całą wieś. Ja dalej kradnę, ale to wieś kradnie, a nie ja, bo tak wszyscy mówią. A że we wsi jest dużo ludzi, to nie sposób znaleźć złodziei albo ukarać wszystkich. Przenosząc to na grunt państwa - tymi wszystkimi są obywatele, a jak ukarać wszystkich obywateli? Kto by to zrobił? Marsjanie? Nikt sam siebie nie będzie karał :) (no chyba że jakiś sadomasochista :D)
 

Ugarte

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2008
Posty
368
Punkty reakcji
10
Jak najbardziej 'coś innego' - rozwiązania tercerystyczne.

Ja jestem za dyktaturą. Oczywićsie w odpowiednich rękach. Potencjalny dyktator musi iść za dobrem państwa, a nie swoim.
Jak wy myślicie??

Może sobie 'iść za dobrem państwa', tylko że to nic dobrego ludziom nie przyniesie. Istotne jest, żeby naród był suwerenem państwa, a rządzący działali dla dobra NARODU, a nie państwa, które może całkowicie zaprzeczać potrzebom ludności.
 

RasNup

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2010
Posty
274
Punkty reakcji
13
Wiek
30
Miasto
Grudziądz City
Demokracja, chociaż prawda jest taka że i w demokracji aż tak wiele demokracji nie ma.
 
Q

quid pro quo

Guest
A dlaczego ktoś ma tak nie uważać?
Kwestia aksjologii :)
 
Do góry