No i teraz zacznie się kolejna przepychanka. I wszystko przez kwiatka
BTW: właśnie przejzalem posty autora, koleś ma 29 lat i jest żonaty :] Ten temat to jakaś wielka lipa
J.B
Nieźle...
No i teraz zacznie się kolejna przepychanka. I wszystko przez kwiatka
BTW: właśnie przejzalem posty autora, koleś ma 29 lat i jest żonaty :] Ten temat to jakaś wielka lipa
J.B
moze wyszczekana jestem uważam że jestem inteligentna to coś zlego . Podarować kwiatka nie znaczy ze nic soba innego nie zaprezentuje to dodatkowy punkt . Ja nie podrywam kobiet ale jestem kobietą więc wiem co działa na nas > Kolega rowniez prosil o to zeby to przedstawicielki plci pięknej sie wypowiedziały :]to prawda ale to zwykle faceci podrywaja kobiet a ie kobieta kobiet wiec jak nie podrywasz kobiet to skad mozesz wiedziec co dziala??
ja nie pisze ze to zle
ja pisze ze to slaby chwyt, efekt lepszy jak cos zaprezentuja soba
o tak jestem pusty, glupi malpiszon
dzieki za komplement ale to nie dziala bo jestes wyszczekana babka co mysli ze kazdy rozum pozjadala
wiec nie popadaj w skajnosc bo nie o tym mowa
Nieźle...
Kup jej tego kwiatka wyjdziesz na milego i kulturalnego czlowieka nawet jesli nie bedziecie razem to mozecie sie zakolegowac dobre wrazenie mozna po sobie pozostawic .
moze wyszczekana jestem uważam że jestem inteligentna to coś zlego . Podarować kwiatka nie znaczy ze nic soba innego nie zaprezentuje to dodatkowy punkt . Ja nie podrywam kobiet ale jestem kobietą więc wiem co działa na nas > Kolega rowniez prosil o to zeby to przedstawicielki plci pięknej sie wypowiedziały :]
Chcę się spotkać pierwszy raz z dziewczyną z portalu internetowego. "Znamy" się dosyć długo bo kilka miesięcy ale tylko telefonicznie, oczywiście wiem jak ona wygląda ze zdjęć. Powiem szczerze, że dziewczyna mi się podoba (ja jej raczej też) i chciałbym aby może wyszło coś z tego więcej. Czy podczas pierwszego spotkania w realu wypada dać jej skromny bukiecik kwiatów, czy potraktować pierwsze spotkanie czysto koleżeńsko ? Proszę o opinie panie