Czym jest prawda?

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Cóż, moim skromnym zdaniem, prawda jest tylko pojęciem. Bytem abstrakcyjnym. Prawda jest względna, głównie dlatego, że nie mamy dowodów, że świat postrzegany za pomocą naszych zmysłów jest rzeczywisty.
 

gurtos91

Pospolity Troll
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 282
Punkty reakcji
9
Wiek
32
Miasto
kuj-pom
Cóż, moim skromnym zdaniem, prawda jest tylko pojęciem. Bytem abstrakcyjnym. Prawda jest względna, głównie dlatego, że nie mamy dowodów, że świat postrzegany za pomocą naszych zmysłów jest rzeczywisty.
Już pisałem. To, że nie możemy czegoś udowodnić lub, że nie znamy prawdy o tym nie oznacza, że prawda nie istnieje. Weźmy np. Boga. Istnieje albo nie. Nie możemy tego udowodnić , ale w zależności czy on jest czy go nie ma jego istnienie jest prawdą lub nie.
 

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Jeżeli prawdą jest to, co postrzegamy, ale to, co odbieramy z pomocą naszych zmysłów nie jest rzeczywiste, to czym jest prawda? Sądzę, iż prawda jest pojęciem względnym, podanie definicji prawdy jest bardzo trudne, gdyż trzeba by było zawrzeć w tej definicji wszystkie aspekty dotyczące tego tematu.
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
Prawdę jaka przyjmujemy jest zazwyczaj realna, oczywista lub prawdopodobna. Prawda jaka ma jakiekolwiek wątpliwości jest pozorną prawdą czyli kłamstwem.
To co odbieramy zmysłami jest w większości wypadków prawdą lecz mózg również może się mylić i źle interpretować. Np. pozornie odczuwane ciepło u osoby wychłodzonej. Albo świadomie przekłamujemy zmysły np. "Orgazmotron" :lol: (drut wprowadzony w układ nerwowy w kręgosłupie który podaje prąd o bardzo niskim napięciu który mózg odbiera za niesamowity orgazm) :]

Ale Prawda to po prostu opis zdarzenia, rzeczy, uczuć, stworzeń, zjawisk zgodna z faktami i rzeczywistym stanem rzeczy.
 

gurtos91

Pospolity Troll
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 282
Punkty reakcji
9
Wiek
32
Miasto
kuj-pom
Jeżeli prawdą jest to, co postrzegamy, ale to, co odbieramy z pomocą naszych zmysłów nie jest rzeczywiste, to czym jest prawda? Sądzę, iż prawda jest pojęciem względnym, podanie definicji prawdy jest bardzo trudne, gdyż trzeba by było zawrzeć w tej definicji wszystkie aspekty dotyczące tego tematu.
Kiedy ja za prawdę nie uważam tego co postrzegamy zmysłami, a to co ma miejsce w rzeczywistości. Niezależnie od tego jak jest to postrzegane przez nas.
 

lasek0110

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2009
Posty
166
Punkty reakcji
4
Wiek
29
Miasto
Polska
Najprawdziwsza prawda nie zostanie odkryta, jeśli nie będziemy mieli solidnych dowodów na jej potwierdzenie. Przytoczę przykład filmu "Matrix". Więźniowie tego systemu myśleli, że to co postrzegają jako rzeczywiste, jest realne w każdym tego słowa znaczeniu. Odbierali świat za pomocą zmysłów, a bodźce do tych zmysłów były wysyłane przez komputer. Tak więc więźniowie nawet nie mieli pojęcia, że to, co widzą, jest tylko iluzją.
 

olivier01

gorzkniejacy romantyk
Dołączył
7 Czerwiec 2008
Posty
962
Punkty reakcji
109
Miasto
Lodz
Chyba tylko smierc moze nas przyblizyc do prawdy.

Gdyby tak sie uprzec, by wszystko poddac w watpliwosc, to tak naprawde moglibysmy zwatpic w historie nawet. W sumie, jaka gwarancje mamy, ze kiedykolwiek istnial jakis Aleksander Wielki, Napoleon, Chrobry, Jagiello... ? Dla nas oni sa prawdziwi, bo przeczytalismy o nich w ksiazkach historycznych, albo uslyszelismy na lekcjach. Ale w sumie tez nikt nie da nam gwarancji, czy przypadkiem ta historia nie zostala spreparowana, wymyslona tylko dla nas, a tak naprawde nie miala miejsca. Wszystko mozna zakwestionowac.
 

gurtos91

Pospolity Troll
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 282
Punkty reakcji
9
Wiek
32
Miasto
kuj-pom
Chyba tylko smierc moze nas przyblizyc do prawdy.

Gdyby tak sie uprzec, by wszystko poddac w watpliwosc, to tak naprawde moglibysmy zwatpic w historie nawet. W sumie, jaka gwarancje mamy, ze kiedykolwiek istnial jakis Aleksander Wielki, Napoleon, Chrobry, Jagiello... ? Dla nas oni sa prawdziwi, bo przeczytalismy o nich w ksiazkach historycznych, albo uslyszelismy na lekcjach. Ale w sumie tez nikt nie da nam gwarancji, czy przypadkiem ta historia nie zostala spreparowana, wymyslona tylko dla nas, a tak naprawde nie miala miejsca. Wszystko mozna zakwestionowac.
Ba, świat mógł powstać dopiero dzisiaj razem z naszymi wspomnieniami. Dopóki jednak nie ma żadnych przesłanek, że tak jest nie warto rozpatrywać tej opcji
 
Do góry