czy w internecie można znaleść przyjaciela....:::::::::::::

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Nie zrozumiałeś. Chodzi o to, że zaangażowałam się w pisanie z dużo starszymi ode mnie facetami. Miało to dla mnie przykre skutki, żeby nie powiedzieć- tragiczne. Mam lekcję na przyszłość. Teraz to nawet nie myślę, żeby coś takiego robić, ale dwa lata temu było inaczej. Ot, smarkula dorwała się do klawiatury i wypisywała bzdety.

coz, czlowiek uczy sie na bledach

pozatym przeciez ja dla Ciebie tez jestem starszym facetem ;(
 

Poison_Girl19

Agonia, Cierpienie, Ból, Rozkosz...
Dołączył
23 Lipiec 2008
Posty
1 387
Punkty reakcji
80
Wiek
34
Miasto
z WoW'a ^^
Jak najbardziej myślę ,że można poznać przyjaciela przez internet.
Ale chyba to zależy od przypadku bo takie szukanie przyjaciela na siłę w internecie właśnie może skutkować pustymi nic nieznaczącymi słowami.

Ja zupełnie przypadkiem na czacie "gry" :D ponad 5 lat temu poznałam najwspanialszego przyjaciela pod słońcem. Co prawda z drugiego końca Polski co trochę utrudnia spotkania ale nie zamieniłabym go na nikogo innego.
 

Magan

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2010
Posty
10
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Okolice Wrocławia
Jasne że można To zależy tylko od ciebie czy pozwolisz takiej znajomości się rozwijać Kiedyś były listy a teraz mamy elektroniczne listy i komunikatory
Rozmawiając z kimś przez np gg można polubić osobe i zdecydować o tym czy przyjaźń z taką osobą była by możliwa Prędzej czy później spotkacie się i dopiero wtedy zaczniecie poznawać się naprawdę
 

motylek41

Nowicjusz
Dołączył
17 Styczeń 2010
Posty
206
Punkty reakcji
1
Troll ja Ci to wytłumaczę,ale nie dziś bo jestem chora a to jest długi temat :(
pozdrawiam
 

seto-kun

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2009
Posty
372
Punkty reakcji
7
z biegiem czasu można przywyknąć do samotności nie wiem jak mam to nazwać, nie dzielę się moimi problemami jak kiedyś, niby poco mam to robić, przecież i tak nikogo to nie obchodzi, takie tłumienie w sobie myśli nie jest wcale straszne, ale to jest tylko moje zdanie jak już pisałem każdy jest inny.
Zgoda można przywyknąć do samotności. Nie twierdzę również że tłumienie wszystkiego w sobie jest trudne (chociaż faktycznie każdy człowiek jest inny :D ). Chodzi po prostu o to że ja nie lubię kiedy jakiś problem przytłacza mnie do tego stopnia że wszystkiego mi się odechciewa, albo warczę na każdego kto się zbliży i nie tak odezwie. Oczywiście można to w sobie stłumić, ale po co? Po co kumulować w sobie to wszystko? Prędzej czy później pojawi się ta jedna przysłowiowa kropla która przeleje czarę goryczy i człowiek po prostu eksploduje wywalając z siebie wszystko co zdusił naraz. Ale jak już wspominałem, i jak wspominał cytowany wyżej kolega, każdy człowiek jest inny więc może niektórzy naprawdę potrafią zdusić dokumentnie to co ich gnębi.

Tak z 5,6 lal temu dość często przesiadywałem na czatach natomiast teraz jakoś nie potrafię znaleźć wspólnego języka, dużo łatwiej jest mi nawiązać kontakt w realu niż jak kolega napisał siedzieć przed monitorem i czekać na kolejną wiadomość.
Tak też pamiętam noce zrywane na rozmowach z Bóg jeden raczy wiedzieć kim :D . A teraz jakoś czar prysł. Nie potrafię już wylewać z siebie tych wszystkich głupot które wylewałem kiedyś i gadać o niczym. Chyba po prostu wyrosłem z tego :D .

Jak najbardziej myślę ,że można poznać przyjaciela przez internet.
Ale chyba to zależy od przypadku bo takie szukanie przyjaciela na siłę w internecie właśnie może skutkować pustymi nic nieznaczącymi słowami.
Zgadzam się przyjaciel to nie jest coś co można znaleźć na siłę i mieć dla zasady, tylko dlatego że kolega ma. To tak jakby mieć dziewczynę tylko po to żeby móc się z nią czasami pokazać na mieście i między kolegami. Więź między ludźmi, zwłaszcza przyjaciółmi, musi być naturalna. Albo jest, albo jej nie ma. Na siłę można się z kimś zakolegować ale to nie czyni go jeszcze osobą której jesteśmy skłonni powierzyć nasze sekrety, albo osoby na której bez wątpienia będziemy mogli polegać. I nie tyczy się to tylko internetowych przyjaźni ale również tych realnych.

a mnie coraz bardziej zastanwaia co kobieta ma na mysli piszac "przyjaciel" :D
No jak to co w słowo "przyjaciel" jest dla kobiety skrótem myślowym :D . Przyjaciel = wszystko jest fajnie, ty jesteś fajny, super się gada i w ogóle, ale sory nic z tego nie będzie, nie ma chemii. Oczywiście mowa tutaj o przyjaźni Damsko-Męskiej co do której racji bytu zdania są podzielone i tak naprawdę nie wiadomo jak to z nią jest. Istnieje czy nie istnieje?
 

olivier01

gorzkniejacy romantyk
Dołączył
7 Czerwiec 2008
Posty
962
Punkty reakcji
109
Miasto
Lodz
Internet to rownie dobre miejsce, zeby znalezc przyjaciela, co kompletnego idiote. Mimo wszystko latwiej znalezc kogos dobrego wsrod nieznajomych wlasnie w internecie, co w tym prawdziwym zyciu. Mozemy integrowac sie z ludzmi zageszczonych w Tobie przyjaznym kregu majacym zwiazek z Twoimi zainteresowaniami, a z tej grupy potem natrafic na osobe z ktora laczy Cie cos wiecej niz wspolny temat rozmow, lecz takze wspolne spojrzenie na swiat, poczucie humoru itd. Pamietam moje niedojrzale poczatki z internetem, to rowniez lubilem godzinami siedziec na czatach. Wtedy jeszcze nie bylo to miejsce spotkan zboczencow i innych porabancow. Lecz rownie trudno tam bylo znalezc kogos wartosciowego. Po prostu nieraz trzeba miec szczescie. Ja pare razy takie mialem, choc najdluzsza moja wirtualna znajomosc trwala tylko 2 lata. Generalnie latwiej jest, gdy zna sie siebie samego. Wtedy od razu mozesz dostrzec kto bedzie Ci bliski i dokonac szybkiego przesiewu.
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
ja poznałam jednego człowieka - Dariusza przez internet,uwielbialiśmy z sobą rozmawiać,często rozmawiliśmy przez tel,po 5 miesiącach się spotkaliśmy,nasza przyjazn jeszcze bardziej się pogłębiła,spotykaliśmy się znów.To była piękna 13 miesięczna przyjazn,aż nagle Bóg zabrał Go do nieba

w każdym razie przyjazn w internecie jest możliwa
 

imawoman

Bywalec
Dołączył
3 Wrzesień 2008
Posty
1 757
Punkty reakcji
139
Tak, przyjaźń w necie jest możliwa. Także na F-wisku. Sama doświadczyłam tego, że można spotkać podobnie myślących ludzi i zostać dobrze przyjętym.
Jednak nie kazdy na taką przyjaźń i wymianę najskrytszych myśli jest przygotowany, choć większość z nas ich potrzebuje. Mnie samej znacznie łatwiej jest wypowiadać się w poszczególnych tematach, niż prowadzić prywatną rozmowę. Siedzi we mnie lęk przed zbytnim "wywnętrznianiem", przed dopuszczaniem kogokolwiek zbyt blisko moich myśli. I się odcinam.
Ale potwierdzam - internetowa przyjaźń jest możliwa. Taka prawdziwa, nie polegająca na wspólnych wypadach na zakupy, ale na szczerych, wartościowych rozmowach. Nie zawsze o rzeczach górnolotnych, ale przeważnie dla nas samych bardzo ważnych.
 

Quality

Marzyciel realista
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
1 039
Punkty reakcji
8
Wiek
16
Miasto
Opole
przyjaciel to osoba która pomoże Ci w trudnej sytuacji , poda pomocną dłoń , będzie , skrajnie , na twoje zawołanie i co najważniejsze - TO OSOBA KTÓREJ BĘDZIESZ MÓGŁ POWIEDZIEĆ PROSTO W OCZY CO CIĘ TRAPI, a nie osoba która powie Ci coś miłego przez komunikator - przez takie akcje coraz bardziej przekonuje się o tym , że słowo "przyjaźń" to tylko slogan.
 

evily

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
97
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
tu i teraz
teoretycznie można, ale czy umiała byś zaufać komuś takiemu na tyle, żeby powiedzieć mu wszystko i brać pod uwagę jego rady?
 

seto-kun

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2009
Posty
372
Punkty reakcji
7
teoretycznie można, ale czy umiała byś zaufać komuś takiemu na tyle, żeby powiedzieć mu wszystko i brać pod uwagę jego rady?
Jak już mówiłem, takiemu ktośowi dużo łatwiej zaufać niż komuś z kim gadasz osobiście. A to dlatego właśnie że typa nie znasz. Że mieszka Bóg jeden raczy wiedzieć gdzie i cokolwiek zrobiłby z powierzonymi mu tajemnicami nie dotknie to ciebie osobiście. I można sobie idealizować swojego "najlepszego przyjaciela". Poza tym dla osoby dla której wyznawanie swoich osobistych sekretów, nawet najbardziej zaufanej osobie, jest zbyt krępujące też łatwiej sie wygadać kiedy nie musi patrzyć w twarz "spowiednika" i nie musi żyć ze świadomością że jutro w szkole/pracy stanie twarzą w twarz z osobą która zna jej najskrytsze tajemnice.
 

Ma_t_i17

Nowicjusz
Dołączył
22 Styczeń 2010
Posty
5
Punkty reakcji
0
Hmmm wydaje mi się że można, ale jak dla siebie to nie szukam. Wolę realną znajomość, bo jak z kimś pisze przez internet to po jakimś czasie brakuje mi tego, żeby spotkać się z tą osobą, porozmawiać w 4 oczy. A jeżeli to tego nie może dojść to pisze wtedy z tą osobą coraz mniej...
 

touchdevil

Nowicjusz
Dołączył
21 Luty 2009
Posty
95
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
okolice Poznania
Hmmm wydaje mi się że można, ale jak dla siebie to nie szukam. Wolę realną znajomość, bo jak z kimś pisze przez internet to po jakimś czasie brakuje mi tego, żeby spotkać się z tą osobą, porozmawiać w 4 oczy. A jeżeli to tego nie może dojść to pisze wtedy z tą osobą coraz mniej...

okrutnie ;P

Ja uważam, że zależy czy się ma czyste intencje. Zazwyczaj z takiej przyjaźni wychodzi tyle co nic, czyli kobieta w ukryciu cierpi bo zakochała się w facecie który jest niczemu winny i traktuje ją jak "czystą" przyjaciółkę. Dlatego też myślę, że trzeba uważać kogo nazywamy przyjacielem.

Tyle z mej strony :D
 
Do góry