Czy uprawialiście sex z facete?Chcielibyście to zrobic?

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
?!?!?!


Wiesz, co jeśli twierdzisz, że to choroba to znaczy, że Twoje pojęcie, co do tej sprawy jest albo przestarzałe, albo oparte na naukach kościoła. Homo lub biseksualizm to preferencja a nie choroba. Od dłuższego czasu leczenia psychologiczne zostały zaprzestane z tego powodu, że nie można leczyć czegoś, co nie jest chorobą. Proszę, najpierw doczytaj o temacie a następnie się wypowiadaj. Wystarczy miesięcznik "Charaktery" chyba z lutego, czasopismo redagowane jest przez profesorów psychologii.
Tak na przyszłość więcej rozwagi, możesz kogoś w ten sposób urazić!
a chorgo na grypę urazisz jak powiesz że choruje na grypę? to że twierdzisz że to nie choroba to znaczy że albo jesteś homo, albo POstępowy wierzący naukowcom poddanym wpływom lobby homoseksualnym, albo homoPOstępowcem, co na jedno w sumie wychodzi
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
niedawno dowiedziałam się, że stosunki homoseksualne występują np u szympansów bonobo, a niektórzy ludzie i tak nazywają to chorobą, czy czymś sprzecznym z naturą. przykre. upr, Ty się chłopie doedukuj!
Tylko, że ten bonobo, może i tak mieć potomstwo z inną samicą, są po prostu nadpobudliwe seksualnie i , a nasze homki odczuwają strach przed kobietami, dyskomfort w związku z kobieta i dla tego maja przegrane w życiu. Zreszta jest już o tym spora dyskusja w polityce. Nie chce mi się dwa razy powtarzać.
 

miloszpolo

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2006
Posty
367
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraina piorunów...
a chorgo na grypę urazisz jak powiesz że choruje na grypę? to że twierdzisz że to nie choroba to znaczy że albo jesteś homo, albo POstępowy wierzący naukowcom poddanym wpływom lobby homoseksualnym, albo homoPOstępowcem, co na jedno w sumie wychodzi



nie jestem homo ale interesuję się psychologią i staram się swoje poglądy weryfikować wraz z postępem nauki


albo_albo sam Twój podpis świadczy o Twoich radykalnych poglądach, jeśli to Cię charakteryzuje to nie zamierzam dyskutować z Tobą na tak delikatne tematy jak ludzka psychika. Poza tym tu nie chodzi o podejście homoseksualistów do badań tylko o podejście jednego człowieka do drugiego, nie ważne czy hetero, homo czy bi. Dalej podtrzymuje swoją tezę, że to nie jest choroba.
 

W.Redna

niegrzeczna dziewczynka
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
1 276
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
Tylko, że ten bonobo, może i tak mieć potomstwo z inną samicą, są po prostu nadpobudliwe seksualnie i , a nasze homki odczuwają strach przed kobietami, dyskomfort w związku z kobieta i dla tego maja przegrane w życiu. Zreszta jest już o tym spora dyskusja w polityce. Nie chce mi się dwa razy powtarzać.
Lobo, a czy Ty przypadkiem homofobem nie jesteś??


albo albo, właśnie normą jest to, że występuję osobniki homoseksualne! wyjątki nie potwierdzają reguły! inne przytoczone przez Ciebie zachowania (jak porzucanie potomstwa) są czymś spowodowane, a zjadanie samca właśnie dla niektórych garunków jest czymś zupełnie normalnym. tak świat przyrody po prostu jest skonstruowany!


upr, czekam na wyjaśnienie sensu Twojej wycieczki do metalu.
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
nie jestem homo ale interesuję się psychologią i staram się swoje poglądy weryfikować wraz z postępem nauki

umówmy się kolega na jedną rzecz: PSYCHOLOGIA NIE RAZ JUŻ BŁĄDZIŁA i jako nauka to marna dziedzina, w której bardzo wąskie są granice pomiędzy jednymi a drugimi rzeczami, ponadto ciężko jest udowodnić pewne tezy empirycznie. nie mniej jeśli podpierasz się nauką to powiem ci jako ktoś kto kiedyś nauką zarabiał na życie. Logicznie przyjmując, że jeśli jakieś właściwości występują u marginalnej części próbników, populacji to może świadczyć o:

-jest to błąd pomiarowy / statystyczny

-jest to marginalna cecha nie występująca u większości próbników.

Marginalną cechę możesz nazwać jak chcesz, w zależności jak patrzysz na jej przydatność dla społeczeństwa: albo dobrą albo złą, ewentualnie neutralną, nie mającej żadnego wpływu na daną populację. neutralną cechę wykluczamy. tak więc pozostaje na dobrą bądź złą stronę. homoseksualizm nie ma ŻADNEGO POZYTYWNEGO z punktu widzenia socjologi wpływu na daną społeczność gdyż nie przyczynia się do wzrostu czy siły danej populacji wręcz przeciwnie osłabia daną populację przyczyniając się do zmniejszenia przyrostu gdyż potencjalne jednostki rozrodcze koupują w ramach tej samej płci zmniejszając zdolność prokreacyjną danej populacji. więc wypada, że jednak to ten margines bliżej zła (lewa).

reasumując margines z pozytywnej strony nazywamy geniuszami, jednostkami wybitnymi a z tej negatywnej zboczeniami, pomyłkami natury, wypadkami przy pracy itd.

czy jest to choroba czy nie można się spierać aczkolwiek normalne to nie jest.

albo_albo sam Twój podpis świadczy o Twoich radykalnych poglądach, jeśli to Cię charakteryzuje to nie zamierzam dyskutować z Tobą na tak delikatne tematy jak ludzka psychika. Poza tym tu nie chodzi o podejście homoseksualistów do badań tylko o podejście jednego człowieka do drugiego, nie ważne czy hetero, homo czy bi. Dalej podtrzymuje swoją tezę, że to nie jest choroba.

ha ha ha taaa ? a niby który ? radykalnych tzn w którą stronę ? a może o REALNYCH a nie radykalnych poglądach ?

albo albo, właśnie normą jest to, że występuję osobniki homoseksualne! wyjątki nie potwierdzają reguły! inne przytoczone przez Ciebie zachowania (jak porzucanie potomstwa) są czymś spowodowane, a zjadanie samca właśnie dla niektórych garunków jest czymś zupełnie normalnym. tak świat przyrody po prostu jest skonstruowany!

poczytałem o tych szympansach i o tych zwierzętach i powiem ci, że poziom nauki jak i wykształcenia radykalnie maleje jak patrzyłem na tą publikacje naukową (sam mam kilka w dorobku więc coś moge na ten temat powiedzieć) ale cóż może przyszłość świata to właśnie ogólny debilizm był chyba taki film nawet

coś ci przytoczę nawet z tego linku co sama podałaś bo nie mam czasu teraz w pracy szukać dokładniej:

Przy wyciąganiu wniosków z obserwacji zachowań zwierząt należy być ostrożnym, ponieważ pewne zachowania np. wyglądające jak kopulacja dwóch samców, bardzo często nie wynikają z pociągu seksualnego do osobników tej samej płci, lecz są zachowaniami rytualnymi o różnym podłożu społecznym.

poza tym chłopaki wyżej też ci to napisali. GDYBY TE POPULACJE BYŁY HOMOSEKSUALNE NIE MIAŁY BY POTOMKÓW SAM FAKT ISTNIENIA POTOMSTWA ZAPRZECZA FAKTOWI HOMOSEKSUALIZMU. DOMNIEMANE WG PSEUDONAUKOWCÓW ZACHOWANIA SEKSUALNE MOGĄ MIEĆ TYSIĄCE INNYCH PODŁOŻY I NIC WSPÓLNEGO Z SEKSUALNOŚCIĄ NIE MAJĄ. w świecie zwierząt pokazałem ci, że występuje wiele różnych zachowań jak np. że bardzo popularnym jest, że tylko samice wychowują swe młode tak samo akurat u tych gatunków mogą występować pewne interakcje, które błędnie są interpretowane jako zachowania homoseksualne a w rzeczywistości być zachowaniami społecznymi, godowymi, higienicznymi czy czysto pragmatycznymi.

upr, czekam na wyjaśnienie sensu Twojej wycieczki do metalu.

jakiej wycieczki do metalu ?
 

W.Redna

niegrzeczna dziewczynka
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
1 276
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
poza tym chłopaki wyżej też ci to napisali. GDYBY TE POPULACJE BYŁY HOMOSEKSUALNE NIE MIAŁY BY POTOMKÓW SAM FAKT ISTNIENIA POTOMSTWA ZAPRZECZA FAKTOWI HOMOSEKSUALIZMU. DOMNIEMANE WG PSEUDONAUKOWCÓW ZACHOWANIA SEKSUALNE MOGĄ MIEĆ TYSIĄCE INNYCH PODŁOŻY I NIC WSPÓLNEGO Z SEKSUALNOŚCIĄ NIE MAJĄ. w świecie zwierząt pokazałem ci, że występuje wiele różnych zachowań jak np. że bardzo popularnym jest, że tylko samice wychowują swe młode tak samo akurat u tych gatunków mogą występować pewne interakcje, które błędnie są interpretowane jako zachowania homoseksualne a w rzeczywistości być zachowaniami społecznymi, godowymi, higienicznymi czy czysto pragmatycznymi.
a czy ja napisałam, że te populacje są homoseksualne?? napisałam, że to się zdarza a nie, że dotyczy wszystkich osobników!


jakiej wycieczki do metalu ?
takiej:
jak cię proszę dziecko drogie mniej tv a rusz własną głową ale nie w rytm smutnej metalowej muzyki trzęsąc fryzura i zamiatając podłogi w klubach.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
a czy ja napisałam, że te populacje są homoseksualne?? napisałam, że to się zdarza a nie, że dotyczy wszystkich osobników!
Ehh. Zachowania homoseksualne zwierząt można zaobserwować nawet na trawniku w mieście . To nie znaczy, że te psy są homoseksualne, to znaczy nie pociąga ich płeć przeciwna, a wręcz odwrotnie. Czy to trzeba tłumaczyć?

A co pytania? Cierpię na insektofobię, oraz lekką agorafobię. Innych fobii nie pamiętam.
 

Dawidddd

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2009
Posty
2
Punkty reakcji
0
homoseksualizm jest choroba i nie :cenzura:cie głupot o tolerancji.
:cenzura:ac pedałow !!
 

Żwirek

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2006
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wiek
40
gejem nie jestem. i jeżeli kogoś swoją wypowiedzią obrażę lub powiem nieprawdę to sorry. takie mam odczucie.

założenie że geje (czy też zwierzęta wykazujące takie zachowania) nigdy nie będą mieć potomstwa, jest bardzo kiepskie już u podstaw.
osobiście wydaje mi się że to nie jest tak, że gej nie spojrzy na kobietę. wydaje mi się że ma coś takiego w psychice że kobieta go pociąga ale facet jeszcze bardziej. takie wrażenie odniosłem po tym jak wczoraj strzelając po kanałach akurat natrafiłem na wywiad Mołek z Raczkiem. całkiem możliwe że Raczek nawet powiedział to dosłownie ale już trochę przemęczony byłem.

jeśli tak spojrzeć to na kuli ziemskiej mamy do czynienia z trzema grupami mężczyzn:

A) ŻONACI
B) GEJE
C) ŻONACI GEJE

i sam fakt istnienia tej trzeciej grupy mężczyzn obala mit o tym że geje są nieprzydatni lub że są wypadkami przy pracy. mogą płodzić bez problemu osobników silnych i zdolnych, równie dobrze głupich i seryjnych morderców.
wydaje mi się że kobieta żyjąca w takim związku może się nawet przez chwilę nie domyślić że jej facet może mieć inną orientację.

to jest podobnie jak ze zdradą: zainteresowany/a zawsze dowiaduje się na końcu.

no a czy chciałbym się przespać z facetem? nigdy nie zastanawiałem się nad tym. i to jest chyba odpowiedź.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Homoseksualista to osoba, która nie odczuwa pociągu do płci przeciwnej, a niekiedy wręcz niechęć, a Ty piszesz o biseksualistach. Dodatkowo oczywiście, że osoba homoseksualna może żyć w związku z osobą o odmiennej płci, i jest to częste z przyczyn kulturowych. Może mieć też potomstwo. Problem w tym, że ta osoba w tym związku nie będzie się realizować, albo wręcz będzie się w nim męczyć.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
nie jestem homo ale interesuję się psychologią i staram się swoje poglądy weryfikować wraz z postępem nauki
raczej z postępem populistycznych bredni supertolerancyjnysma...
albo_albo sam Twój podpis świadczy o Twoich radykalnych poglądach, jeśli to Cię charakteryzuje to nie zamierzam dyskutować z Tobą na tak delikatne tematy jak ludzka psychika.
o to przykład postępowca który nie potrafi dyskutować, nie ma racji więc stara się z dumą odejść. pamiętajcie drogie dzieci, kto za wysoko głowe trzyma łatwo się potyka.

gejem nie jestem. i jeżeli kogoś swoją wypowiedzią obrażę lub powiem nieprawdę to sorry. takie mam odczucie.

założenie że geje (czy też zwierzęta wykazujące takie zachowania) nigdy nie będą mieć potomstwa, jest bardzo kiepskie już u podstaw.
osobiście wydaje mi się że to nie jest tak, że gej nie spojrzy na kobietę. wydaje mi się że ma coś takiego w psychice że kobieta go pociąga ale facet jeszcze bardziej. takie wrażenie odniosłem po tym jak wczoraj strzelając po kanałach akurat natrafiłem na wywiad Mołek z Raczkiem. całkiem możliwe że Raczek nawet powiedział to dosłownie ale już trochę przemęczony byłem.

jeśli tak spojrzeć to na kuli ziemskiej mamy do czynienia z trzema grupami mężczyzn:

A) ŻONACI
B) GEJE
C) ŻONACI GEJE

i sam fakt istnienia tej trzeciej grupy mężczyzn obala mit o tym że geje są nieprzydatni lub że są wypadkami przy pracy. mogą płodzić bez problemu osobników silnych i zdolnych, równie dobrze głupich i seryjnych morderców.
wydaje mi się że kobieta żyjąca w takim związku może się nawet przez chwilę nie domyślić że jej facet może mieć inną orientację.

to jest podobnie jak ze zdradą: zainteresowany/a zawsze dowiaduje się na końcu.

no a czy chciałbym się przespać z facetem? nigdy nie zastanawiałem się nad tym. i to jest chyba odpowiedź.
3 grupy mężczyzn to malutko. są hetero nie żonaci, i tu można różne grupy wymienić.
żonaci geje są obrazą dla kobiet, gdy wychodzi na jaw powinno się takiego zlinczować, już normalnym gejom dając spokój, to tacy to seksualne zło, niech się cholerstwo zdecyduje w którą stronę.
 
Do góry