milosc-pojecie-wzgledne
Nowicjusz
- Dołączył
- 12 Maj 2012
- Posty
- 54
- Punkty reakcji
- 0
Chcę Wam powiedzieć wszystko, więc czytajcie dokładnie. Zaczęło się na balu, gdzie on był Dj,wtedy nawet nie zagadalismy,ale w skrócie napisałam do NIego na gg i dałam mu swój numer... On napisał... Pisaliśmy 3 tygodnie i naprawdę mówiliśmy sobie wsyztsko. Nagle przestał się odzywać i po kilku tygodniach dostałam ,ze pracuje na dwie zmiany i wstaje o 4 a o 22 wraca do domu, wiem ze to prawda. Dałam sobie spokój z Nim, chociaż nadal mnie ciągnie... Ale... On wczoraj zadzwonił, rozmawialiśmy 2godziny. Powiedział:że jestem partnerką Jego życia, jestem bliską mu osobą i wgl takie teksty leciały. On jest bardzo szczery, bo naprawdę mówi,co myśli. Ale czy mu ufać? Po tym całym balu pisał z trzema dziewczynami a ja jestem czwarta... Nie wiem czy warto, bo wiem,że do tamtych nie mówił nic takiego, jak do mnie,ale jednak nie wiem czy warto sobie narobić nadziei a później cierpieć... Umuwiliśmy się na spotkanie,ale dopiero w czerwcu
Sorry za błędy, których nie luknęłam.
WSZYSTKO*
UMÓWILIŚMY*
Ten drugi błąd to aż mnie gryzie
Sorry za błędy, których nie luknęłam.
WSZYSTKO*
UMÓWILIŚMY*
Ten drugi błąd to aż mnie gryzie