Czy ufać chłopakowi?

Dołączył
12 Maj 2012
Posty
54
Punkty reakcji
0
Chcę Wam powiedzieć wszystko, więc czytajcie dokładnie. Zaczęło się na balu, gdzie on był Dj,wtedy nawet nie zagadalismy,ale w skrócie napisałam do NIego na gg i dałam mu swój numer... On napisał... Pisaliśmy 3 tygodnie i naprawdę mówiliśmy sobie wsyztsko. Nagle przestał się odzywać i po kilku tygodniach dostałam ,ze pracuje na dwie zmiany i wstaje o 4 a o 22 wraca do domu, wiem ze to prawda. Dałam sobie spokój z Nim, chociaż nadal mnie ciągnie... Ale... On wczoraj zadzwonił, rozmawialiśmy 2godziny. Powiedział:że jestem partnerką Jego życia, jestem bliską mu osobą i wgl takie teksty leciały. On jest bardzo szczery, bo naprawdę mówi,co myśli. Ale czy mu ufać? Po tym całym balu pisał z trzema dziewczynami a ja jestem czwarta... Nie wiem czy warto, bo wiem,że do tamtych nie mówił nic takiego, jak do mnie,ale jednak nie wiem czy warto sobie narobić nadziei a później cierpieć... Umuwiliśmy się na spotkanie,ale dopiero w czerwcu :)

Sorry za błędy, których nie luknęłam.
WSZYSTKO*
UMÓWILIŚMY*
Ten drugi błąd to aż mnie gryzie :)
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
To nie ten sam problem Blancos. Wcześniej była zakochana w nauczycielu, teraz w jakimś chłopaku z balu.

Odnośnie tematu. Nie, nie ufaj mu. Z tym, czy sobie powinnaś ufać też mam powoli wątpliwości.
 

Wiesiu PL

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2011
Posty
201
Punkty reakcji
1
ufać? znajomość na razie tylko przez telefon więc gdzie tu mowa o zaufaniu
 

życiowafrajda

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2012
Posty
23
Punkty reakcji
0
sądzę, że nie powinnaś narazie zbytnio się w to angażować aby oszczędzić sobie cierpnienia, ja na Twoim miejscu poczekałabym do tego spotkania i wtedy okaże się jak to będzie dalej. :)
 
Dołączył
12 Maj 2012
Posty
54
Punkty reakcji
0
Wiecie co? Wczoraj zadzwoniła do mnie Jego dziewczyna. Tyle mam do powiedzenia. Zaufać? Nie ma opcji ...
 

Pira

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2009
Posty
139
Punkty reakcji
8
Wiek
36
Miasto
Olsztyn
Dobrze, że teraz to wyszło jaki jest... I współczuje jego dziewczynie, takiego chłopaka:]
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Nauczyciel też jest dupkiem, czy niekoniecznie? Bo już się gubię.
 
Dołączył
12 Maj 2012
Posty
54
Punkty reakcji
0
Nauczyciel to jest nauczyciel i wiesz z Nim nawet jak ,,porozmawiam" to wiem,że raczej nic nie będzie. A ten to narobił nadziei i olał, tzn nie! Zerwał z tą swoją dziewczyną i od razu zadzwonił do mnie... Po prostu była ostraa afera z tego powodu. A ufam mu, bo znam go jednak od stycznia a mamy bliski kontakt łącznie przez miesiąc. Od niedzieli dzwoni do mnie codziennie i rozmawiamy około 2-óch godzin...

I chciałam zaznaczyć,ze nie powiedziałam,że w tym chłopaku jestem zakochana... Po prostu bardzo go lubię i chciałabym z Nim utrzymywać kontakty,ale nie wiem czy warto po tym,co robi i jak mnie ciągle okłamuje...
 

moniquemonique

Bywalec
Dołączył
25 Październik 2011
Posty
1 689
Punkty reakcji
96
Miasto
Śląsk, Częstochowa
le w skrócie napisałam do NIego na gg i dałam mu swój numer... On napisał... Pisaliśmy 3 tygodnie i naprawdę mówiliśmy sobie wsyztsko. Nagle przestał się odzywać i po kilku tygodniach dostałam ,ze pracuje na dwie zmiany i wstaje o 4 a o 22 wraca do domu, wiem ze to prawda
Skąd masz taką pewność?? Bo on Ci tak powiedział albo napisał? Wirtualna znajomość nijak ma się do prawdzwych relacji i dziwi mnie, że w dalszym ciągu ludzie tak ślepo ufają w to co wyświetla im się na monitorze.
Skoro pytasz czy mu ufać, to znacyz że masz wątpliwości. Z tego co wyczytałam to pisaliście i rozmawialiście telefonicznie. Co z prawdziwymi relacjami spotkaniami w cztery oczy??

Dałam sobie spokój z Nim, chociaż nadal mnie ciągnie... Ale... On wczoraj zadzwonił, rozmawialiśmy 2godziny. Powiedział:że jestem partnerką Jego życia, jestem bliską mu osobą i wgl takie teksty leciały.
Mam wrażenie, że młoda jeszcze jesteś, albo mało jeszcze w życiu widziałaś i przeżyłaś. Jeśli czujesz, że Cię do niego ciągnie to przecież możesz dać temu szanse, ale na poznanie się dotarcie a nie od razu skok na głęboką wodę. Na zaufanie trzeba sobie zapracować. Skoro masz wątpliwości i się z naminimi dzielisz to oznacza, że onjeszcze na nie nie zapracował.

On jest bardzo szczery, bo naprawdę mówi,co myśli. Ale czy mu ufać? Po tym całym balu pisał z trzema dziewczynami a ja jestem czwarta... Nie wiem czy warto, bo wiem,że do tamtych nie mówił nic takiego, jak do mnie,ale jednak nie wiem czy warto sobie narobić nadziei a później cierpieć... Umuwiliśmy się na spotkanie,ale dopiero w czerwcu :)
Pisać sobie mógł z wieloma tak na dobrą sprawę. Nie miał w obec Ciebie zadnych zobowiązań. Patrząc bez uprzedzeńmógł właśnie do Ciebiecoś poczuć i chciał by z tobą znajomość rozwijać,Kolejna wersja jest taka że z inną mu nie wyszło i po 3 tyg przypomniał sobie o Tobie.

Bądź czujna, a jeśli uważasz że to człowiek którego warto lepiej poznać to to zrób tylko nie daj się wykorzystać. Na wszystko przychodzi swój czas.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Powiedział:że jestem partnerką Jego życia, jestem bliską mu osobą i wgl takie teksty leciały. On jest bardzo szczery, bo naprawdę mówi,co myśli. Ale czy mu ufać? Po tym całym balu pisał z trzema dziewczynami a ja jestem czwarta...

oj tam sie czepiacie, najwidocznej koleś ma 4 parnerki Jego życia :D

ps. szczery ci on do bólu ! ehh
 
Dołączył
12 Maj 2012
Posty
54
Punkty reakcji
0
Heh wiem jak to wygląda z boku. Ale naprawdę szczery jest,bo mówi co myśli i nie owija w bawełnę. Przyznał mi się do wszystkiego co wcześniej robił. Rzeczywiście jestem bardzo młoda,ale dużo w życiu widziałam i dlatego nie chcę rzucać się na głęboką wodę. Lecz jest problem. Ja jestem bardzo naiwna... Mam nadzieję,że on tego nie wykorzysta. Powiedziałam mu,żeby był ze mną szczery i mówił mi nawet najgorszą prawdę. Od niedzieli rozmawiamy codziennie po 2 godziny,ale tylko telefonicznie. Umówiliśmy się dopiero na 3 czerwca, gdyż on cały czas pracuje do 17 a później gra ze swoim zespołem muzycznym (mają próby).
 

ilkas

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2010
Posty
307
Punkty reakcji
6
Miasto
Kraków
Nie ufałabym. Poczekaj po prostu na rozwój wydarzeń.
 

andel1

Nowicjusz
Dołączył
3 Grudzień 2011
Posty
46
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Jeśli Ci chociaż trochę zaczęło na nim zależeć, to poczekaj do tego spotkania. Zobaczysz jaki jest na żywo, jak rozmawia, zachowuje się i w ogóle. Rozmowa przez sms'y czy też przez telefon to nic w porównaniu do realnego spotkania. Pisać to on sobie mógł wiele rzeczy.. i niekoniecznie zgodnych z prawdą. Także radziłabym na razie mu aż tak bardzo od razu nie ufać, na dystans traktować chłopaka (tak wiem łatwo się mówi, bo sama też jestem naiwna). Ale nie możesz też i Ty zbytnio mu okazywać, że Ci się podoba, że Ci na nim zaczęło zależeć bo może to wykorzystać przeciwko Tobie, a potem tylko się rozczarujesz. Więc jak na razie to radzę poczekać na rozwój wydarzeń, choć wiem że nie jest to takie proste :)
 
Dołączył
12 Maj 2012
Posty
54
Punkty reakcji
0
On ciągle mi mówi,ze mu nie zależy TYLKO na koleżeństwie. Ale ja już nie wierzę. Obiecałam sobie,że jeszcze jeden telefon do mojej przyjaciółki a zerwę z Nim kontakty.

(dzwonił do niej kilka razy o jakieś bzdety)....
 

andel1

Nowicjusz
Dołączył
3 Grudzień 2011
Posty
46
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Nie bardzo rozumiem... ale dzwonił do niej w jakim sensie? bo miał jakąś sprawę? czy do niej też tak pisze i zarywa jak i do tych 3 czy 4 dziewczyn łącznie z Tobą, o których pisałaś wcześniej?
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Droga Autorko.

Zdaj sobie sprawę, że jeśli pojawia się wątpliwość w kwestii zaufania, nie ma żadnych szans na stworzenie z kimś takim trwałej relacji. To, że pisał z dziewcznami, niczego jeszcze nie znaczy. Cały ten tamat pokazuje jedynie, że nie dojrzałaś do związku.

Dziękuję.
 
Do góry