Czy ufać chłopakowi?

Dołączył
12 Maj 2012
Posty
54
Punkty reakcji
0
On do Niej dzwonił, bo chciał jej wygarnąć... Tzn. ona do Niego wydzwaniała z koleżankami i gadała głupoty. Na początku on myślał,że to ja dałam komuś numer i nawet się o to pokłóciliśmy... Ale dowiedział się,że to jej sprawka i się z nią posprzeczał. Ale po co wgl wcześniej z nią rozmawiał?

Może ja nie dorosłam do związku, ale on też nie ...
 
Dołączył
12 Maj 2012
Posty
54
Punkty reakcji
0
Przepraszam ,że to powiem, ale już nie potrzebuję opinii forumowiczów. Odnajduję się w realnym świecie i utrzymuję kontakt z przyjaciółmi, którym mogę wszystko opowiadać na bieżąco. Dziękuję za wszystkie rady. Nadal z Nim utrzymuję świetny kontakt a co będzie dalej, czas pokaże. Mam nadzieję, że bardzo cierpieć nie będę...
 
B

Blancos

Guest
No cóż, mam dziwne wrażenie, że "nie potrzebujesz rad forumowiczów", bo nie mówimy Ci tego, co byś chciała usłyszeć. W każdym razie - mam nadzieję, że wszystko jednak będzie dobrze.
 
Dołączył
12 Maj 2012
Posty
54
Punkty reakcji
0
Nie chodzi o to . Po prostu trudno jest Wam przekazać wszelkie informacje, bo jak jestem w tej sytuacji to inaczej to widzę. Nie da się komuś świetnie doradzić, bo dłużej się żyje na świecie i więcej wie. Przepraszam, ale każdy wie jak żyć... Chyba... Ja nie wiedziałam , co mam robić, ale też wiem,że on nie chce mnie skrzywdzić i dlatego utrzymuję z Nim kontakt a co będzie dalej zobaczymy.

Dziękuję.
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Ta jego dziewczyna ... Bywa, że są takie zachłanne na wyrost, bezpodstawnie.
Możesz w rozmowie zagadać, że nie chciałabyś przeszkadzać w jego kontaktach z "jego dziewczyną"?

Zaufanie ... Dorozumiewam się, że chodzi o pójście na całość?
On taki pracowity ... Poważny zatem i nie letkiewicz ...
Musisz to sama wyczuć podczas spotkania w realu. Bywa, że z poważnym przeradza się to w związek trwały. A jeżeli on motylek ? ...
 
Do góry