Czy tylko ja zachowuje się jak baba:)?

maslanawodzionka

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2011
Posty
30
Punkty reakcji
2
I kolejna osoba oskarżająca mnie o coś, czego nie robię^^. Gdzie pisze, ze nie potrafię sobie zorganizowac czasu? Pracuję, wychodzę ze znajomymi...z tym nie mam problemów!!!!!! Pisałam, że chciałabym czas spędzać z nim <w tym wypadku sobota i niedziela>, więc dajcie spokój z tym "nie potrafisz sama zorganizowac sobie czasu" ODPOWIADAM STANOWCZO: potrafię i sobie organizuję. Ujęłaś to tak, ze wyszłam na księżniczke, która musi swojego księcia widywac codziennie bo jak nie to rozwod..;] Otóż nie! Chce o porade jak go zmotywować do w miare możliwości częstrzego dania znaków życia!! a nie krytykę!! Tudzież i Twój post Palore na nic sie nie przydał...
W każdym razie zgadzam się ze słowami wstepnymi gdyż wiem, ze facet musi miec jaja. Dziekuje:)
 
P

Ponury Żniwiarz

Guest
Chce o porade jak go zmotywować do w miare możliwości częstrzego dania znaków życia!! a nie krytykę!!

Pomóż mu w remoncie chałupy
709f438d_e.gif
 

maslanawodzionka

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2011
Posty
30
Punkty reakcji
2
Oj uwież mi chętnie bym pomogła, ale znając moje możliwości to bardziej bede rozpraszać i przeszkadzać:p

Dziękuje za wszelkie odpowiedzi:) Mój problemik rozwiązałam następująco; w niedziele powiem mu czego oczekuję, no i scie zaproponuje pomoc :sexy: :p
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Moim zdaniem przesadzasz. Przychylam się do tego co pisali Greeg i trawka13. Nie mam zamiaru na Ciebie najeżdżać, ale też uważam, że powinnaś wykazać więcej cierpliwości i zrozumienia. Chłopak pracuje, po pracy remont. Sama mam teraz w domu i wiem jak to wygląda. Nic przyjemnego... i rozumiem, że po takim dniu już nic się nie chce. Moim zdaniem powinnaś przeczekać ten okres. Fochy, pretensje nie wniosą nic dobrego.

KaroolkaKalak plusik dla Ciebie. Zgadzam się w 100% :eek:k:

Propozycja pomocy to dobry pomysł. Przynajmniej będziecie blisko ;)
Chociaż jak masz mu przeszkadzać... :p
 

maslanawodzionka

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2011
Posty
30
Punkty reakcji
2
katja22 dziękuje za odpowiedź:) wiem, że mnie kocha dlatego to wytrzymuje:) Jestem narwana i tyle ja wiem, to nauczy mnie cierpliwości:). Jak juz napisałam kilka razy, rozumiem, ze jest zmęczony pracą i remontem dlatego nie chce robić mu awantur:p. No samym gadaniem moim przeszkadzałabym podczas remontu: "co robiC?" "jak?" "co teraz?" "ile, gdzie po co na co":p
 
P

Palore

Guest
I kolejna osoba oskarżająca mnie o coś, czego nie robię^^. Gdzie pisze, ze nie potrafię sobie zorganizowac czasu? Pracuję, wychodzę ze znajomymi...z tym nie mam problemów!!!!!! Pisałam, że chciałabym czas spędzać z nim <w tym wypadku sobota i niedziela>, więc dajcie spokój z tym "nie potrafisz sama zorganizowac sobie czasu" ODPOWIADAM STANOWCZO: potrafię i sobie organizuję. Ujęłaś to tak, ze wyszłam na księżniczke, która musi swojego księcia widywac codziennie bo jak nie to rozwod..;] Otóż nie! Chce o porade jak go zmotywować do w miare możliwości częstrzego dania znaków życia!! a nie krytykę!! Tudzież i Twój post Palore na nic sie nie przydał...
W każdym razie zgadzam się ze słowami wstepnymi gdyż wiem, ze facet musi miec jaja. Dziekuje:)

Jesteś głupia jak nie potrafisz zrozumieć wprost krytyki w Twoją strone i jakichś konfabulacji od takiego pytania retorycznego bez szukania w nim czegoś złego.
Pokazuje, że na Ciebie oddziałują tylko te dobre słowa jeśli ktoś dosłownie głaszcze Cie po główce nie motywuje Cie lekkie zwrócenia uwagi.. zresztą to nawet poważnym zwróceniem uwagi nie można ująć zareagowałaś na to w taki pretenjonalny sposób jakbym napisała Ci coś bardzo irytującego. Dziecinna jeszcze jesteś.
 
Do góry