Czy To Prawda Ze Metalowcy Nie Wierza W Boga Ze To Wcielenie W Diabła I Odrazu Jakas Sekta?

[Satan]

Słucham metalu.Wierze w obydwóch ,bo uwazam że wiara w jednego nie może wykluczać wiary w drugiego.Denerwuje mnie to że każdy metal jest od razu uważany za sataniste ,a jeszcze bardziej to że każdy kto jest innego wyznania spotyka się często z publicznym odrzuceniem.

Dziękuje

 

[mtllc]

Poiem krótko. Tak, to prawda.

 

[Martuś1991]

Satan - głębokie mądre i całkowicie się zgadzam w końcu co że ktoś słucha metalu nie znaczy, że czci szatana i morduje koty!!! Ale taka jest właśnie tolerancja wielu ludzi... Bywa.

 

[chaplin]

zalezy chyba ze ktos tylko slucha metalu a tak naprawde jest wierzący i nie udziela sie w rzadnych sektah ipt. I wbrew wszystkiemu ten kto słucha metaalu nie staje sie od razu satanistą czy antychrystem.

 

[ddevil]

Wierze w obydwóch ,bo uwazam że wiara w jednego nie może wykluczać wiary w drugiego.Denerwuje mnie to że każdy metal jest od razu uważany za sataniste ,a jeszcze bardziej to że każdy kto jest innego wyznania spotyka się często z publicznym odrzuceniem.

I wbrew wszystkiemu ten kto słucha metaalu nie staje sie od razu satanistą czy antychrystem.

prawda prawda...

 

[Martuś1991]

Nasuwa mi się takie pytanie - skoro każdy metal uznawany jest za satanistę, to jak powinien wyglądać ktoś, o kim na pierwszy rzut oka można by powiedzieć "wierzący"? Czym ten ktoś powinien się odznaczać? Bo wiarę chyba powinno się mieć w sercu, a nie na pokaz...

 

[godiveau]

nie, znam sporo metali którzy wierzą w boga.

 

[Doroti]

chyba już bardziej stereotypowego tematu być nie mogło ;/ mam pare koleżanek, które słuchaja metalu. Wierzą w Boga, bierzmują się nawet w tym roku itp. także jedno nie ma nic do drugiego.

 

[AntyBlack]

Nasuwa mi się takie pytanie - skoro każdy metal uznawany jest za satanistę, to jak powinien wyglądać ktoś, o kim na pierwszy rzut oka można by powiedzieć "wierzący"? Czym ten ktoś powinien się odznaczać? Bo wiarę chyba powinno się mieć w sercu, a nie na pokaz...

Trzeba kupic sobie moherowy berecik.
Wtedy idziesz przez miasto w skorze w koszulce z nadrukiem swojej ulubionej kapeli metalowej i na glowie masz moherowy berecik, ah jaka ulga, idzie wierzacy metal ;].

Aha, nie zapominajcie ze im berecik ma wieksza antenke tym wieksza jest wasza wiara.

Amen!

 

[potpouria]

jedyna rzecz ktora mi sie teraz nasowa to satanizm jesli chodzi o to,to pare wiekow temu to nie byla zla rzecz...fakt byla wiara w diabla ale cale te obrzędy to wymysl ludzi nowego pokolenia, jakies zabijanie kotow i inne dziwne rzeczy, to o czym piszesz to setereotyp a tego nie zmienisz.teraz rzadko mozna trafic na prawdziwycvh metalowcow poswiecajacych sie tylko muzyce a ta cala reszta o ktorej piszesz to parodia pozdrawiam

 

[fehcram]

Jak dla mnie większość takich ludzi to ateiści..którzy poza tym mają bardzo rozbudowane gusta muzyczne, gdyż metalu się na okrągło słuchać nie da
Czasem trzeba się rozluźnić przy jakiś rockowych balladkach
Kolor czarny, czarny strój ma symbolizować smutek
Natomiast eemmm..ubieranie się tak czy inaczej bo się w coś wierzy-głupota.
Zresztą-nawet w subkulturze każdy człowiek jest wolną jednostką

EDITamiętajmy że WOLNOŚĆ ma swoje ograniczenia

 

[Maverick91]

Ja słucham Metalu i nie wieże w Boga, w Szatana też nie wieże...

Lubie CZASEM posłuchać "Antychrześcijańskiego" rodzaju Metalu bo mi się teksty podobają ale to nie oznacza że jestem satanistą . Przeważnie słucham piosenek z "normalnym" tekstem które opisują życie i takie tam które nie maja nic wsuplnego z satanizmem

Prawda wielu metalowców jest satanistami ale to i tak nie przekracza 15%/20% wszystkich metalowców.
Satanistami nie są tylko metalowcy.

 

[Izanami-sama]

jakis dziwny ten temat
nie chciałbym niekogo urazić, ale zastanawiam się w jakim świecie trzeba życ aby nie znac ani jednego tak zwanego "metala" a jedynie samych pseudosatanistów
bo chyba własnie takie pytania padają z innego swiata :]

 

[Shojo_606]

Ej no bez przesady nie róbmy ze wszystkich od razu wyznawców szatana! Sama czasem lubię posłuchać metalu i znam paru metalowców - absolutnie nie Satanistów!

 

[Martuś1991]

A tak w ogóle to mi osobiście wydaje się, że sataniści, żeby lepiej ludzi werbować, nie powinni się odznaczać żadnym strojem tylko wtopić się w tłum! Przynajmniej ja bym to tak załatwiała... W końcu sataniści "nawracają" w całkiem normalnych miejscach!
Satanistką może być równie dobrze koleś w czarnych ciuchach, glanach itp. ale też słodka wiotka blondynka w różowej bluzeczce, za którą lata połowa gości z osiedla! ...

 

[Maverick91]

Racja Martuś.

 

[antywiruska]

Według mnie jedno nie znaczy że ma zwiazek z drugim, mozna słuchać metalu i wierzyć w Boga, oczywiście wiadomo że zawsze znajdzie się czarna owieczka i (co mnie najbardziej wkurza) nie znaczy to że wszyscy metalowcy to sataniści. Jak ja ubrałam się na czarno, to moja babcia powiedziała czemu mnie nasżło na czarne i czy ja gdzies nie należe i potem dodała że będę miec na jej pogrzeb :/ Chore ...
Tak samo z ubiorem metala, wszyscy twierdza: czarny ubiór, glany i bluza z zespołem = należysz do metalowców :/ paranoja, nie zaprzecze że są tacy ludzie, bo są, ale np. mój brat słucha metalu ale nie ubiera sie jak metal bo lubi swój styl ... jasne? jasne - czysta logika

 

[Martuś1991]

Antywiruska - jasne, proste i logiczne

 

[perfect]

Słucham metalu i rocka, no i jestem gorliwym katolikiem. Oczywiście unikam black metalu, gdzie teksty od razu coś sugerują. Muzyka jest dla mnie bardzo ważna, ale słucham wielu gatunków muzyki, gdyż nie da się non stop słuchać metalu i rocka. Jest też dobry blues czy reagge.


P.S. Wśród młodzieżowych subkultur to właśnie w metalu jest najwięcej wierzących.

 

[Martuś1991]

perfect - zgadzam się z Twoim PS, nawet po własnych obserwacjach (chyba że jestem jakoś specjalnie wyczulona na punkcie metalów). Chyba nie muszę tu nic dodawać, bo wszystko jest raczej jasne